PAŹDZIERNIK 2009

to mam nadzieję, że u mnie też jest pomyłka w tą stronę...

hej brzusie i mamusie no na mnie jeszcze chyba nie pora :) bo mały siedzi sobie grzecznie:p nie pisałam wczoraj bo miałam tak zakrecony dzień wysprzątałam cały domek aż sie sobie dziwie a później spacer na grzybki i jak przyszłam to byłam taka padnięta ze nie miałam siły co kolwiek naskrobać gratulacje lalune:D perełka_ a może załatw sobie od okulisty zaświadczenie moje niektóre koleżanki tak robiły ale myśle że te pomiary sie mylą renatinka- oraganizm chyba odpoczywa przed tak waznym momentem i trudem ja tez tak mam:) rumianella_ jak czop podbarwiony krwią to moąe juz niedługo

ciekawe jak tam pultaska i JoG bo sie nic nie odzywają meldować sie tu prosze:D:P chyba ze juz tulą swoje kruszynki

czyszby cisza przed burza a raczej tajfunami he he :D:D:D

Naprawde cisza tu dzisiaj.... Ja poszlam na godzinny spacer :) Ladnie sloneczko swieci. Mam tez w planie posprzatac w domku, moze cos malego ruszy :) Tyle,ze nadal jestem spiaca... Dorka--> jesl chodzi o usg, to na pewno zdarza sie blad pomiaru. Ale wydaje mi sie tez,ze duzo zalezy od lekarza i sprzetu. Mojej siostrze gin podal wage synka i po urodzeniu zgadzala sie do 50 gram :) Powiem tylko,ze chodze do tego samego lekarza.... Mazia--> masz dobry pomysl z tym okulista. Perelka--> moze sprawdz taka mozliwosc?

to chyba by było małe przegięcie jakby moja wada wzroku pojawiła się dopiero po terminie porodu... :P

a u nas pogoda nie bardzo zimno zachmurzone nawet sie ne chce nigdzie wychodzic. placuszek z jabłuszkami już upiekłam bo mam taką ochote ze chyba go zaraz całego pochłonae niech jeszcze tylko ostygnie:D

he he no dobre by to było perełka:D:D

no Pultaska chyba naprawdę na porodówce...

ja troche posprzatałam,wywiesiłam pranko i zagladam tu do Was.Poczytałam linka od Dorki :) Odnosnie tych pomiarów to zgodzę sie z Renatinką że zależy to też od jakości sprzętu.Moj gin powiedził że na tym co ma u siebie w gabinecie nie jest w stanie określic dokladna wage dziecka tylko podaje ja w przyblizeniu, ale usg na ktorym pracuje w szpitalu jest juz bardziej dokładniejsze i tam jest w stanie podac wiarygodniejsze wymiary i wagę dziecka. Perełka-a czy Twoj ginekolog pracuje w szpitalu w którym chcesz rodzic? Bo jeśli tak to może z nim bys sie mogla jakoś dogadac ;) nie stresuj sie na zapas ,wszystko bedzie dobrze,lekarze nie zrobią Ci krzywdy ani Twojemu maleństwu. Dziewczyny ja dzis mam taki apetyt ze pochłaniam wszystko co napotkam,a owoców to nie wiem ile już wciągłam,jabłka,gruszki,śliwki,winogon niezła mieszanka wybuchowa :)

Mamusie też dziś jakoś cicho siedzą ,pewnie zajęte swoimi szkrabami...ale im fajnie Mazia ja też obstawiam ze u Pultaski cos ruszyło:)

anulka moja ginekolog niestety nie pracuje w szpitalu w którym chcę rodzić a na usg dzisiaj byłam właśnie w tym szpitalu ponieważ jestem już pod ich opieką ze względu na przeterminowanie, sprzęt mają nowoczesny z tego co mam porównanie z innych badań usg podczas ciąży... zastanawiam się czy nie zadzwonić do położonej z którą jestem umówiona na poród...

witam dziewczynki:-) Wróciłam od lekarza, szyjka już jest gotowa, rozwarcia niestety nie ma, skurcze wciąż nie regularne, ból brzusia jak do okresu, czopa brak,biegunka cd. dzień drugi:-)No ale jeszcze czas.. mhm :-) Ogólnie mam dość i chyba złapałam jakiegoś dołeczka:-( Kasiu444, ja mieszkam koło Pucka:-) Całkiem nie daleko Gdańska:-) no to która Mamusia będzie następna?;-)

Misiaczkaa to Ty chyba do 31 nie dociągniesz z brzuszkiem... nie zdziwił się lekarz, że już masz te wszystkie objawy? bo to chyba dosyć wcześnie co?

Nie Perełeczko, wręcz przeciwnie powiedział że to wszystko już może się zacząć i że to już czas. Z usg wyszło że poród już powinien być we wrześniu, a druga data że na 21.10, ale z okresu na 31.10 No...

aha, czyli masz te terminy tak rozjechane jak ja miałam... z tym że ja już jestem po moim najpóźniejszym... w takim razie życzę Ci pozytywnego rozwoju akcji!

no i wzajemnie... Ah te czekanie :-)

Hej dziewczyny ja się melduję sorki że dopiero teraz ale w środę wieczorem byłam u lekarza i w poniedziałek mam mieć kolejną wizytę i od tej wizyty zależy ( od badania ktg i łożyska czy coś ) czy idę do szpitala we wtorek czy w piątek na wywołanie :( . I od środy wieczora nic nie robię tylko :-sprzątam -gotuję -myję okna -grabię liście -odkurzam itp itd i nadal nic się nie dzieje :9 wolę żeby mnie samą zebrało a nie jechać z torbami i czekać na wywołanie sztuczne:( dziewczyny pomóżcie co można jeszcze robić ?/ aha i dziś jeszcze mam zamiar złapać męża bo on się sam boi że coś może mi zrobić :)

renatinka, jeszcze mnie wyprzedzisz, bo niektóre bez czopa chodzą tygodniami... umyłam okno w kuchni pod nieobecność męża, bo jak by to widział, to.... biedny mój los;) pultaska chyba faktycznie na porodówce dziewczyny, ja upiekłam karpatke i normalnie zaraz zjem całą blachę... chyba mam tasiemca...

Witam Kochaniutkie:) Buziole dla nowych mam Misiaczka i Kejtlin Rumianella--->to chyba czop także get ready:):):):) Muszę się wam pochwalić że moje dziecko spało całą noc:)Od 23 do 4 potem dyduś:) i 0d 5 do 10 wow:0Super bo pierwszą noc przespała tak se nowe otoczenie w domku cicho spokojnie odnależć się nie mogła bo wiecie w szpitalu płacz,szum.trzaskanie drzwiami itd.ale dziś rewelka nawet ja się wyspałam:) Kasia444--->ja też odciągam mleko ale przeważnie z prawej piersi bo więcej mi się zbiera i mam pytanko ile ściągłaś za pierwszym razem bo ja 100ml i nie wiem czy zawsze tyle powinnam ściągać.A laktator mam Aventa. Misiaiczka---->mamy swojego maila prześli swojego to ja prześle ci login i hasło to dodasz swoje foteczki i obejrzysz nasze,mamy jeszcze konto na naszej klasie oto link dopisz i zapraszamy tez Kejtlin:):):) http://nasza-klasa.pl/school/160050/11 Buziaki Kochane moje

rumianella wyslij troche tej karpatki bo uwielbiam:D ja juz bez czopa drugi dzien chodze i nic poza tym ze mała jest mniej ruchliwa i czuje ze jest juz bardzo nisko i tyle wiec jeszcze tez moge pochodzic nieznajoma super ze twoje dziecko tak ładnie spi, ja to sie troche obawiam tych nocek..

w tym poście wysyłam karpatke dla agatka smacznego;)

moj email blue00@o2.pl :-) DO nk juz się dołańczam;-)

witam ja miałam dzisiaj koszmarną noc budziłam sie na siku chyba z 10 razy a o 4.30 jak wróciłam z łazienki to juz nie zasnęłam więc o 6 odpuściłam i poszłam coś zjeść bo byłam strasznie głodna a nigdy mi się to nie zdarza o 7 wróciłam do łożeczka i jak syn z mężem wyszli przed 8 to jeszcze chwilkę zasnęłam ale ogólnie fatalna noc ,no i od rana boli mnie brzuszek jak na okres ale to przeciez nie pirrwszy raz tylko dzisiaj jakby troszkę mocniej Perełka może zadzwoń do położnej , ona na pewno ci coś doradzi

zadzwoniłam w końcu do położnej, poradziła żebym się zgłosiła na konsultację do ordynatora, który podejmie decyzję co robić, najprawdopodobniej przyjmie mnie na indukcje porodu, może określić wskazanie do cesarki... ale to i tak w przyszłym tygodniu bo dzisiaj piątek a wiadomo, że w weekend w szpitalu nic nie zdziałam...

a ku ku!!!!!!!!!!:) juz myslalyscie sie mnie pozbyc a tu taaaaaaaaaaaka niespodzianka! nic z tego! bylam u lekarza na ktg i usg, wszystko ok oprocz tego ze Dzidzia nie chce wyjsc! pecherz mam obolaly az przerwac musialam ktg zeby sie wysikac tak mnie kopie az mnie kluje:( teraz dostlam skierowanie do szpitala na wypicie nektaru z alkoholem bo tu sie tak podaje jak sie opoznia porod. Aha! DO TYCH KOBITEK KTORYM WYLECIAL CZOP!!!!!! jak to wyglada?czy to nie wyglada jak smark brazowy mi cos takiego dzis wylecialo, na 1,5 cm dlugie.......

Witam was dziewczyny.Dzisaij byłam u lekarza na wizycie.Wszysto jeszcze wysoko,tak mi powiedzial.Że sobie jeszcze pochodze.Ale stwierdził że wdało mi się jakieś zakażenie i tylko tyle mi powiedział na ten temat.Przepisał jakieś pigułki dopochwowe mam je brac co 2 dzień na wieczór.Miał któraś jakieś zakażenie w ciąży?

Kasia 444 - Ty wszystko robisz dobrze! Jesteś na pewno świetną mamusią! A niepewność - jeszcze trochę i ustąpi, uwierz mi! Ja też mam dylemat, bo coś mi się kikut od pępuszka nie podoba, ale połozna mówiła, ze wszystko jest dobrze. U mnie to już drugie dziecko i czasami też mam tysiąc pytań! No i wydaje mi się, że mam trochę mało pokarmu :-(, mam nadzieje, że wystarczy, żeby chociaż miesiąc pokarmić...

pultaska, co do czopa, to właśnie u mnie tak wyglądało jak napisałaś, ale u mnie to wypadło i nie ma plamień, wogóle cisza... ale ze alkohol wam tam podają... no no no... super;)

rumianella dzieki za cyber-karpatke:D:D pultaska no ten czop to własnie tak wyglada niezbyt pieknie tylko u mnie było troche wiecej tego