Rozmowa kwalifikacyjna na sekretarke-rozpuscic czy zwiazac wlosy?

Chciałabym jutro ładnie wygladac na rozmowie kwalifikacyjnej na sekretarke- doradźcie mi czy rozpuscic moje poszarpane wlosy, to znaczy pocieniowane, czy zwiazac?? nie weim czy to ma jakies znaczenie, ale juz tak chce pracowac,ze na wszystko zwracam uwage. Chcialabym tez wygladac powazniej, bo jestem malutka i mam 21 lat i czasami ludzie mysla,ze mam 17, dlatego jak wygladac powazniej??

Mnie sie wydaje, ze l;epiej zwiazać. Nie musi byc sztywno i gładko, ale jak włosy są zwiazane, to lepiej widac oczy, czy mądrze z nich patrzy :P

zdecydowanie zwiazac w koczek. delikatny makijaz ale "dorosly", np. podkreslone oczy, usta raczej naturalne. do tego jakies powazniejsze ubranie np. kostium - spodnica za kolano, czolenka, marynarka. kolor ciemny ale jasny tez moze byc jesli umiesz do tego dobrac dodatki. ogolnie dowiedz sie jakis jest profil fimy i sprobuj sobie wyobrazic, ze przychodzisz jako klient i jaka sekretarka zrobilaby na tobie dobre wrazenie.

upleć indonezyjskiego koka. klasa! działa zawsze.

na pewno jeśli trafisz w gust to z powodu włosów Cię przyjmą.Widzisz a nie grzmisz...

ja uważam że związane włosy w jakiś ładny sposób dodają eleganji i napewno poprawią jakość pierwszego wrażenia :)

to zwiążę, tylko musze kupić jakś ładna gumke w czarnym kolorze, bo ogolnie to rzadko chodze w zawiazanych wlosach i mam same jaskrawe gumki. nie mam za duzego wyboru z ubiorem, poniewaz chodze na codzien wiadomo w sportowych rzeczach i jeansach, natomiast niewiele mama eleganckich, nie iwem czy moga byc czarne rybaczki, a do tego oczywiscie czarne kozaki, biala bluzka z kolnierzykiem i na nia czarna kamizelka??? jak wspominalam nie mam zawiele ladnych eleganckich rzeczy i jak tylko bym znalazla taka prace gdzie trzeb sie ubierac w same takie rzeczy, to od razu jade na zakaupy i kupie pare rzeczy, a po pierwszej wyplacie dopelnie swoj ubior.

hahaha, jak tak pójdzie to na pewno roboty nie dostanie, chyba że w oazie. spódniczka powinna byc na szerokość dłoni nad kolano

a w czarnych eleganckich rybaczkach nie moge isc? doradzcie mi, czy to juz nie modne i czy w ogole nie pasuje tak isc> a moze pasuje?

a najlepiej to rozloz nogi

tyo zalezy do jakiej firmy idzie. w niektorych firmach odesla cie do domu jesli przyjedziesz do pracy w ubraniu ktore odslania kolana i lokcie. mysle, ze klasyczna czarna spodnice kazdy w szfie powinien miec. rybaczki i kozaczki? jakos mi sie to nie widzi. biala bluzka wyglada troche szkolnie. Moze jakis klasyczny top lub jednolita koszulka pod marynarke? Ja na rozmowe na stanowisko mldoszego inzyniera poszlam w czarnym sweterki i niebieskiej koszulce, do tego spodnie na kant i plaskie pulbuty. przyjeli mnie. panowie, ktorzy ze mna rozmawiali byli ubrani odpowiednio w spodnie moro i wojskowa koszule a drugi w jeansy i pedalski sweterek.

wiecie co, zaczyna mnie to juz meczyc, ze ktos sie chce o cos zapytac, a tu jak zwykle obrazliwe uwagi, glupie komentarze, to ma byc smieszne czy co?? bo jak sie pytam jak sie ubrac na rozmowe, a tu teksty o rozkladaniu nog i tego typu. od jakiegos czasu na kafeterii pelno tego typu komentarzy i juz zaczyna mnie to nudzic.

nic nowego,kwestia przyzwyczajenia :O

to moze ubiore spodnie na kant i zaraz poszperam w szafie,zeby cos innego znalezc na gore. a czerwony kolor pasuje ? chodzi mi obluzeczke w kolorze czerwonym, bardzo ja lubie i ma ladny kolnierzyk, moglabym ja z czyms polaczyc.

ubiorę miniówke i obcisły top bez biustonosza, z tego co wiem to dyrektor lubi takie dziewczyny :)

ja piernicze, jeszcze podszywacze. juz mnie to na maxa wku....

udam że mi cos spadło i sie pochylę żeby zobaczył ze nie mam majtek :)

dziekuje wszystkim za \"normalne\" odpowiedzi. co do tych nienormalnych, to juz nie bede sie wypowiadac.

jakiś kretyn zahasłował mi nick :O

Tutaj coś o wymogach : http://www.voila.pl/362/4fh9e/?1

To kojarzy sie z profesjonalizmem. Co do ubioru, to zrezygnuj z czerwieni, jest zbyt krzykliwa. Juz lepiej zostan przy tych rybaczkach i "szkolnym" zestawie. Zadbaj o dlonie, french i nie za dlugie paznokcie.

chyba jednak ide w normalnych spodniach na kant zamiast rybaczek, bo doradzili mi,ze rybaczki tak nie pasuja i lepiej tez zostane pzy bialej bluzc.

Ja za długie kłaki bym nie przyjął:P.Zwłaszcza do kuchni:P.