Wkurza mnie..

Mam firme i wkurzaja mnie te wszystkie idiotyczne komunistyczne instytucje sanepid pip itd.W powietrze powinni wyleciec.......!Laza i szukaja dziury w calym a ja zamiast pracowac musze latac załatwiac jakies idiotyczne papierki.Uff mam dosc!!

no to sobie wyobrażam jaki byś miała bałagan, syf w firmie gdyby nie sanepid, a gdyby nie pip to twoi pracownicy traktowani by byli jak murzyni przez ciebie.

Musze sie zgodzic z autorka. W firmie, w ktorej pracuje zajmuje sie akurat kontaktem z tymi instytucjami i powiem wam, ze fikcja jest jakakolwiek ochrona np. pracownikow przez pip, czy dbanie o czystosc obiektu przez sanepid. Instytucje te karmia same siebie i nie zajmuja sie niczym konstruktywnym. Szanowne pracujace tam Panie czuja sie jak krolowe zycia bo wystawiaja papierki bez ktorych przedsiebiorcy nie moga dzialac. Zapweniam was ze zdziwilibyscie sie jakimi pierdolami oni sie zajmuja.

gefff nie masz pojecia o tych instytucjach!!Zajmuja sie pierdolami .Wiec nie udzielaj sie jak nie wiesz.

Jesli np wg ciebie instrukcja mycia rak ktorej musza sie trzymac pracownicy(moja branza nie ma nic ze spozywka)ma wisiec kolo zlewu jest wazna to powodzenia.

o tym, ze instrukcja mycia rąk musie wisieć przy zlewie nakazują przepisy i niestety te instytucje co ciebie kontrolują wymagają tego według obowiązujących ich przepisów. Sami sobie tego nie wymyślili. Możesz mieć pretensję tylko do twórców przepisów. Zapewnie masz zakład, który ma coś wspólnego z obrotem lub produkcją żywności, względnie przychodnie, szpitale, gabinety medyczne itp.

Nic WLASIE Z ZYWNOScIA ITP.Ponoc co inspektor to iinne ma jazdy .Dla mnie to banda slugusow komunistycznych.To wlasnie tamten ustroj mial za zadanie utrudnic zycie przedsiebiorcom prywatnym .Zreszta poczytaj sobiie z ktorych lat sa te durne ustawy.W uni nie obowiazuja.

A pozatym co nie umiesz myc raczekDla mnie to tak jakby uczyc mnie jak wycierac d..pe

dorcia nie masz racji, to sa właśnie przepisy unijne. Przecież możesz zapytac się na podstawie jakich przepisów ma by ta instrukcja mycia rąk.

Nie sa to unijne przepisy.To sa nasze ustawy ,ale pochodza z lat 60.A kiedys wiadomo jak bylo ..komuna.Zaloz firme,zobaczysz same jakie nonsensy sa wymagane.

Mieszkam za granica ,pracowalam w barze robila frytki,hamburgery itp.i nikt nigdy nie wymagal ode mnie badan lekarskich czy jestem zdrowa! Pracuje w duzym sklepie spozywczym i tez nikt nie sprawdza badan! Przychodzi raz na rok facet w garniturze i sprawdza czy czysto-to wszystko.Moja ciocia i wujek pracuja w kuchni ,znajomy w pizzerji i NIKT NIE OCZEKUJE BADAN LEKARSKICH!! tylko w Polsce zacofanie! :O

a mnie wkurza autorka topiku... jest tak wkurzająca i śmieszna że szok, potrafi tylko obrażać innych, nie potrafi przyjąć krytyki, szkoda mi takich ludzi, nio ale tacy tez muszą być zeby inny mogli się troszkę pośmiać w ponury dzień... ciekawe jaką Ty masz firmę chyba bujną wyobraźnię!!! pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia pa pa

Nikogo nie obrazam tylko jak ktos nie wie nie musi sie madrzyc.Poczytaj o pracy za granica,co napisala osoba wyzej a zrozumiesz o co mi chodzi!!

jak nie unijne, to podaj te lata 60 co to za zakład je wymaga, czy są to przepisy aktualne, bo jeżeli tak to nawet lata 20 mogą byc. Takie sa przepisy i nic nie zrobisz,, z tym problemem do ustawodawcy. Możesz tutaj i 30 topików tworzyc i ci to nie pomoże. Owszem za granica może i sprawdzają raz, tylko, że jeżeli będzie brudno to raz zamkną zakład i nawet on po otwarciu splajtuje, ponieważ nikt później nie chce korzystać z zakładu w którym był syf. U nas, żeby zamykac co miesiąc to dalej klienci korzystają z jego usług. Także za granicą sami właściciele dbają o to aby nie dopuści do zamknięcia zakładu.

Dobra syf syfem,a przepis przepisem.Zyjemy w durnym kraju i tyle.

A pisac mozna na topikach o czym sie chce.Nikt nie kaze ci tu zagladac:-)

Częste kontrole mogą być również robotą konkurencji :) Niestety teraz każdy każdego zakabluje!

Moze Autorko masz racje, nie wnikam,ale... jaki ma to zwiazek z ciaza, porodem,macierzynstwem czy wychowaniem dzieci???

z tego co wiem to przepis, ktory dotyczy obowiązku wywieszenia kartki z instrukcją mycia rąk wszedł po wejściu do unii, w sumie wiele innych glupot wprowadzono : mierzenie temp w lodówce co ileś godzin heheheh