Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Była dziewczyna....Ola

Mój eks to damski bokser i kłamliwa świnia , teraz bajeruje następną..

Polecane posty

Gość Była dziewczyna....Ola

Przeżyłam z nim 3 lata, tak mnie zbajerował ,że nie wiedziałam jak sie nazywam.Na początku ideał , opowiadał o tym jak dziewczyny go zawsze raniły itp., że cięzko mu sie zaangażować, że planuje swój biznes , drugie studia, przystojny ,dobrze wychowany... Która by mu odmówiła...? . Intuicja mówiła mi ,że cos jest nie tak ale poza drobnymi kłamstwami nic nie wskazywało na to ,że mnie zdradza...Ocknęłam się jak pewnego dnia znalazłam u niego na biurku zdjęcia z jakas dziewczyna, zaczełam szperaz , zrobiłam sie podejzliwa no i wyszło na jaw ,ze są jeszcze dwie.On próbował odwrócic kota ogonem , ze poznał nas jednoczesnie i pozniej ciezko mu było odkrecic , pozniej mówil,ze to moja wina bo przenosze sowje problemy do związku...masakra.Strasznie mnie upokarzał a jednoczesnie nie pozwalał odejsc, grożąc , pare razy nawet mnie uderzył nawet po tym jak od niego odeszłam. Najgorsze jest to ,że jak zaczełam sie z nim spotykać to jego była mnie ostrzegała ,że on taki jest ale nie wierzyłam:O Myslałam ,ze po prostu nadal go kocha i jest zazdrosna.Ją też bił i poniżał , nie pozwolił jej sie od niego uwolnić dopóki nie wyszła za mąż za innego.Teraz ja jestem w podobnej sytuacji co ona kiedyś, patrze jak chodzi z nową dziewczyną:O Ona też jest po przejsciach , nie miała łatwo z facetami ,a teraz widze jaka jest przy nim szczesliwa..Gdyby tylko wiedziała co ją czeka..:( Najgorsze jest to ,że on nadal mnie przesladuje ,raz próbuje podrywać i namawia na seks , innym razem wyzywa i obraza..Już sie go nie boje , bo wiem jak z nim postępować ale serce mi sie kraje jak patrze na tamta dziewczyne.Wiem ,że ona marzy o dziecku , o rodzinie i traktuje go poważnie...ehhh Musiałam sie tylko wygadać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×