Ona chce tylko przyjaźni

Co myślicie o dziewczynie/dziewczynach, które mimo swojej urody i bezproblemowego "zdobycia" mężczyzny na kiwnięcie palcem nie chcą się zakochać? Znam pewną znajomą co powiedziała mi, że woli przyjaciela i nie szuka chłopaka.

no i co z tego , że nie chce się wiązać- ma prawo... faceci to debile i łajdusy-nie warto sobie nimi głowy zawracać

a ty jesteś wyjałowiony bo ostrzyłeś sobie na nią ząbki?? Heh widzisz , nie zawsze dostajemy to czego chemy - miło raz poczytać o jakimś facecie co dostał kopa w d*pe - humor się poprawia :D:D:D

No skoro woli miec kumpli to jej wybór...co w tym dziwnego. Człowiek sie nie zakochuje na zawołanie...

brzmi trochę prowokacyjnie.. -> niunia nie wszyscy faceci to... ale ja też wolę przyjaciół wśród facetów, niż takiego jednego na wyłączność

Sadzimy, ze boi sie zaangozawania i zranienia, wiec udaje, ze jej na zwiazku nie zalezy i nie ma na niego czasu:)

"niuniaaaaa" jestes zatwardziala i beze serca lesbijka? czy tylko jakims pryszczatym gowniarzem?

try more niekoniecznie...

kijyhg - no nie wszyscy - tak ok.90 % - nie mam zamiaru tracić cennego czasu na bezowocne poszukiwania normalnego, nadającego się do życia faceta ,który nie byłby : prostakiem, furiatem, erotomanem, psycholem, idiotą, zazdrośnikiem, sknerą, flejtuchem , notorycznym zdrajcą, byłym osadzonym w ZK, sekciarzem, szowinistą :O

try more też tak myślałem ze może tak właśnie jest. Najgorzej to to , że ja widzę w niej potencjalną dziewczynę i nie tylko kumpelę:( No ale szkoda. Coś mi sie wydaje, że będę musiał się "zadowolić" tą niższą formą relacji damsko męskich... nie wiem czy mam jeszcze jakiekolwiek szanse na coś więcej niż przyjaźń z nią.

myśliciel - anijedno ani drugie , le tak właśnie odrzuceni faceci tłumaczą sobie swoje porażki - jestem super laską i mam gdzieś obleśnych facetów nadających się najwyżej do kopnięcia w tyłek i napawani się widokim tego żałosnego skomlenia o jeszcze :D:D:D:D

niuniaaaaa ....to dlaczego w tobie tyle cynizmu i nienawisci?

do mezczyzn..

ona poprostu nie rozumie że zamiast przyjaźni wolę ją walić w dupsko i rozpychać jej pipke co wiecór

dlaczego ?? - czytaj wyżej - to nie tak , że na takich "trafiam"- wy tacy jesteście a mi już nie chce się marnowac czasu - też każdą propozycję kwituję stwierdzeniem , że nia mam czasu i nie szukam faceta...

niuniaaaaa ...no to co chcesz? jezeli nie szukasz faceta to kogo chcesz? nie rozumiem Ciebie tylko czuje nienawisc w Tobie do facetow

niuniaaaa.. aż tak źle nie jest, ale przyznaję dobrze też nie.

nie ważne czego chcę - i tak tego nie dostanę - i tak - nienawidzę facetów , może kiedyś będę żałować, ale nawet nie wiesz jaką mam czasami frajdę jak widzę te zawiedzione miny :D:D:D - bye bye -spadam się uczyć do egzaminu

powodzenia w nauce i nie zapmnij ze sa fajni faceci..poprostu nie spotkalas jeszcze takiego...napisze Ci jedno przyslowie wielkiego medrca i filozofa...kobieta musi spotkac w swoim zyciu wielu zlych mezczyzn tylko po to zeby rozpoznac tego wlasciwego!