co na paskudną cerę?

Dziewczyny, poradźcie! Mam ohydną cerę, codziennie nowe pryszcze mi wychodzą, aż szlag mnie trafia, a ręce świeżbią żeby wyciskać. Nieważne, lecze się u dermatologa i w ogóle, chciałabym jednak jakoś normalnie żyć i wyglądać. Potrzebuję więc porady w kwestii podkładu. Ma być lekki, niedrażniący ale superkryjący. Powiem wam co miałam: Colour Clone Heleny Rubinstein (za mało krył), Demrablend Vichy (za ciężki), Double Wear Este Lauder - ten był stosunkowo dobry, ale ciężki. Liczę, że może ktoś z podobnymi doświadczeniami poleci coś trwałego i żeby kryło te paskudne rzeczy na mojej twarzy!!!

pij herbatkę z bratka

Mam równie nieciekawą skórę, chociaż jestem w trakcie peelingów i powoli porzucam podkłady. U mnie póki co najlepszy, bo kryjący, a nie tak ciężki jak estee to lancome teint idole. Weź próbkę, może u Ciebie się sprawdzi.

a ile masz lat? http://3dwhite.pl/?click=78b82c71158524a3ceff453517522279 wystarczy kliknąć :)

no te podkldy co wymienilas sa raczej bardzo dobre, ja tez jestem w sumie pryszczata, ale ta estee lauder na przyklad dla mnie jest naprawde super, nic lepszego nie znam. w sumie jak szukasz czegos lekkiego to moze rzeczywiscie, bo on jednak bardzo ciezk jest.

Baze pod podklad se dobra kup. I lzejszy podklad na to. AKurat bedzie.

ja mam bardzo tłustą cerę też, więc nstraram się unikać tych ciężkich, bo potem się świecę i mam wrażenie jeszcze większego otłuszczenia twarzy. bardzo dobre są te rzeczy z minerałami, ja zaczęłam właśnie używać podkładu BeYu, bardzo dobry, lekki, a jednak kryje i raczej się nie świeci, chociaż i tak w ciągu dnia matuję jeszcze pudrem dodatkowo, też z tej serii. już pare takich mineralnych rzeczy miałam, a to jest jak na razie najbliższe tego, co mi jest potrzebne. można kupić tylko w douglasie, jak się okazuje, bo ktoś szukał ze znajomych w seforze i nie znalazł, tak ostrzegam jakby co.

Bardzo fajne sa te mineralki :) Mi bardzo sluza, chociaz nie mam az tak tlustej cery. Wole takie. Swietne sa takie ze Stanow Everyday Minerals, chociaz o BeYu tez mowia dobre rzeczy. Moze nawet wygodniej rzeczywiscie kupic w Polsce niz sprowadzac, chociaz co kto lubi :)

: baza pod podkła to jest dobry pomysł. smashbox polecam. zwłaszcza taką specjalną dla cry tłustej i mieszanej, photo finish to się jakoś tak nazywa, nie pamiętam. u koleżanki używałam, fajna rzecz, zero silikonowej ciapy na twarzy.

a ja pije krople oczyszczajce z herbapolu na odchudzanie, i co prawda nie chUDNĘ ale cera o niebo lepsza :) poza tym tabletki anty diane 35 tez pomagają(no ale jak nie chcesz sie hormonami faszerowac to polecam te krople ok 15 zł. a podkład... hmmm może dermacol, mocno kryje a w odpowiednich ilościach nie robi maski (ale trzeba uważać!) http://www.beautyfly.pl/product_info.php?products_id=24371&manufacturers_id=104

podkład kolastyna Satin Make-up :) lekki, suuuuper kryje