Nie zaufam. Nie wierzę. Nie mam już siły.

Znowu się mną zabawiano... Znowu myślałam za dużo, że może tym razem uda się wreszcie być szczęśliwą. Nie. No przecież w moim przypadku chyba tak się nie da :( Nie potrafię mieć dość facetów. Ale po prostu się już ich boję :(

Jaką do jasnej cholery desperatką ? :( Ja po prostu chcę być wreszcie szczęśliwa. Tylko tyle.

Autorko, doskonale Cie rozumiem, bo sama też to przeżywam. Za każdym razem kiedy mam wrażenie,że tym razem wszystko pojdzie po mojej myśli to dzieje sie zupełnie na odwrót. Ciężko jest ciagle wierzyć w coś co nigdy sie nie chce spelnic... jednak nadzieje warto mieć bo nigdy nie wiadomo kogo można spotkać. Powodzenia

wiecie co? skoro coś sie powtarza tzn, ze sami przyciągamy takich ludzi... ja spotkałam juz kilku zafascynowanych mną mężczyzn, w ogóle kwiaty , telefony spotkania i... "nie chce Cie zranić bo na to nie zasługujesz" ... :( nie mogę powiedzieć ani czuć sie wykorzystana, bo każdy z nich był wartościowym mężczyzną ...ale boli także rozumiem autorkę

A ja nie rozumiem autorki tak do końca. "Ja po prostu chcę być wreszcie szczęśliwa" tzn. uświadom sobie czego Ty konkretnie oczekujesz pisząc takie zdanie.

Fakt, wybieram takich. Przeciętnym nie daje w ogóle możliwości pokazania, jak może im zależeć. Tak, wygórowane wymagania, to potem mam... Wiem...