Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agatta 30

I tak to wygląda u mnie. Co robic dalej? Jak to wszystko zorganizować?

Polecane posty

Gość Agatta 30

Mam 30 lat, od kilku miesięcy mieszkam w mieście, do którego przyjechałam pracować. Mam znajomych z pracy, kilka razy gdzieś wyszliśmy, ale z czasem poznalam lepiej swoje koleżanki i zorientowalam sie, ze spotykaja sie ze mna jak nie maja z kim wyjść, lub gdy im sie to opłaca, w innym wypadku nie odbiorą nawet tel ode mnie. W związku z tym mam pytanie, gdzie mogę poznać innych fajnych ludzi? Gdzie mogę poznać fajnego, normalnego faceta? Jak wy to sobie organizujecie? Dzis jest sobota i bedę siedziala sama w domu. Co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatta 30
Ty mi lepij coś doradź, a nie głupoty piszesz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, moge ci cos doradzic ale najpierw napisz jakie masz zainteresowania, co robisz, gdy masz samotny wieczor i co jest twoim celem w zyciu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M-28
U mnie jest podobnie i to też w związku z pracą... zapisałam się na studia podyplomowe, może tak się odnajdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M-28
Bo tak na prawdę wszystko jest ok, praca świetna, ludzie spoko... ale tak jak dziś nie mam gdzie wyjść a dokładniej z kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatta 30
Cały dzień zajmuje mi praca, jest bardzo absorbująca i przychodzę skonana, chociaz wtedy chcialabym żeby czekał na mnie wtedy facet:P mam cel w życiu, chcę zdobyc stopin naukowy, ale teraz nie mam czasu uczyc się No i chodzi mi o mile spełnianie czasu, a nie ciągle obowiązki i nauka jestem człowiekiem i chce mieć tez relaks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze tylko bla bla bla - "nalezy mi sie":-) no i oczywiscie "prosze o przepis na szczescie" a w gruncie rzeczy to sama sobie przeczysz, ale nic to :-) pozdrawiam i zycze udanego "polowania" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M-28
Mam podobnie z pracą... problem jest po... kiedy wracam do pustego mieszkania... samotność boli nocą najbardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amando...
A z jakiego miasta jesteś? Pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatta 30
Gdy sie tutaj przeprowadzilam nie znalam miasta ani ludzi, nie znalam nikogo. Rozpoczęlam pracę, poznawalam ludzi w pracy, dopiero po paru miesiącach wyszlam z nimi do knajpy, przez te wszystkie weekendy siedzialam sama w domu:( To było na prawdę dołujące. Myślalam, ze skoro juz poznalam troszkę ludzi i zaczelam gdzieś wychodzić, to uloży mi się wszystko powoli...ale niestety nie:( Wiem, trzeba iść na aerobik-idę od lutego, umówilam sie juz z jedną koleżanką, ale co dalej? Powinnam chodzić do biblioteki-chodzę ale jest wieczor i chciala bym w sobote isc do kina, albo na piwo-nie mam z kim i to jest smutene. Bo jeśli chodzi o obowiązki to jest ok, ale jestem zwykłą dziewczyną chcę odpoczać, bawić się, tulić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest warszawa
zacznij sie przyzwyczajac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatta 30
aż taki wielki nacisk nie jest, bo jestem sama od ok 1,5 roku.. ale nawet teraz chcialabym isc na kawe z jakąś koleżanką, na plotki, nie mam z kim...:( co najwyzej pojdę na zakupy sama....ot cala moja rozrywka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M-28
Ja w tym mieście co pracuje mam jedna koleżankę z podstawówki jak dostałam pracę wysłałam sms i zaproponowałam zwykłą kawe... od tej pory tzn. od 3 miesięcy nie odezwała się do mnie... czyżby zazdrość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatta 30
do czego mam sie przyzwyczajać?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M-28
Też czasem w sobotę dla rozrywki idę na zakupy... albo pogadam na gg z kimś ze znajomych z drugiego końca Polski... a bardzo brakuje mi zwykłego wyjścia gdzieś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amando...
Jesteś z Warszawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatta 30
Ja w tym mieście nie mam nikogo.. tylko z pracy mam koleżankę, ktora tu sie urodzila, uczyla i mieszka, ona ma tu znajomych z podstawowki, szkoly śerdniej, studiow, z podworka, rodzinę i.........nie rozumie jak można nie miec znajomych.....:O niegdy nie opuszczala tego miasta, mieszka z rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatta 30
Amando-------dlaczego pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M-28
No jakby opusciła by wiedziała że czasem trzeba zaczynać od nowa... ja tu niedaleko mam cześć rodziny ale to nie wszystko... czasem niedzielny obiad ok miło... ale w sobotnie i niedzielne wieczory samotoność mnie dobija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amando...
Bo Warszawa to typowe miasto gdzie jest się często samotnym w tłumie dlatego pytam skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatta 30
z warszawy:) jest na to jakieś lekarstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amando...
Jakbym wiedział bym nie pytał... sam szukam lekarstwa... też doświadczam samotności w wielkim mieście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umowcie sie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatta 30
zawsze szczery----jakie Ty masz problemy? nie masz kobiety, nikt Cie nie chce? Bo bardzo złośliwy jesteś i az Cie skręca, ze ktoś mogłby sie umowić i świetnie sie bawic...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umowcie sie razem
zawsze szczery nie ma problemow. po prostun zamiast biadolic sie z tym amando... podniescie wasze szanowne cztery literki i sie umowcie gdzies na miescie. i juz bedziecie miec kompanow do rozmow. proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podniescie wasze szanowne cztery literki i sie umowcie gdzies na miescie i o to wlasnie biega, dziwne czasy nastaly, a internet zamiast sprzyjac to najwyrazniej utrudnia nawiazywanie relacji miedzy ludzkich, takich realnych i namacalnych :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×