dziewczyny jak to jest w końcu z wami

czy jak jestescie w pobliżu wysokiej kolezanki to coś myślicie o niej? np. " współczuje jej,albo dobrze,ze jestem taka malutka przynajmniej sie nie wyrózniam"? wiem,ze to głupie pytanie,ale chce to wiedziec.. jak sie dowiem to powiem o co chodzi;p ;) o ile kogos to bedzie interesowac

ja zawsze zazdroszcze wysokim dziewczynom, bo jestem taka niska, ze az najnizsza w towarzystwie :(

jak bardzo wysoka to troche jej wspolczuje zwlaszcza ze dawno temu mialam sama kompleks wysokiego wzrosty, na szczescie przestalam rosnac w pewnym momencie

a jaki masz wzrost? i figure? opisz siebie ...moze to nie jest wina wzrostu? kurcze bo ja mam na odwrot ;(

małe są super

lupo10 kiedy przestalas rosnąc i jaki masz wzrost?

no,a ja mam odwrotnie bo 173cm i szczupła...strasznie szczupła ;/ ;( i to mnie jeszcze wyciąga do góry bardziej.. a co mi ostatnio kolezanka dowaliła to nie mam pytan;/

i zazdroszczę dziewczynom wyższym! Wg mnie - mój wzrost jest taki "nijaki", średni. Ale nosze szpile!

w gimnazjum przestalam a mam 165 ale w dziecinstwie bylam wysoka w porownaniu do innych dzieci i zle mi z tym bylo, zwlaszcza jak slyszalam teksty od ciotek "booze jaka ona wysoka" czulam sie wtedy jak jakies monstrum :O teraz wiekszosc kolezanek ktore dosiegaly do ramion jest ode mnie wyzszych i bardzo dobrze mi z tym :D

mam 170 cm ma 185m cm i idealnie :D

lupo10 no własnie do mnie tez ciągle rodzina " boze jaka ona wysoka" a najśmieszniejsze jest to,ze mam kolezanku,ktore maja po 178 jedna ma 187 to juz masakra.. a jakos nie widze w nich nic dziwnego nawet mysle sobie jakie są ładne i tak sie zastanawiam ,czemu mam jakis z tego powodu kompleks i znalazlam odpowiedz.. ja po prostu jestem za chuda i czuje sie jak szkapa ...ciesze sie tylko z tego,ze jestem proporcjonalna mam tyłek i widać wcięcie w talii,a szpilek jakos nie lubie.. jak ja mam przytyc?;/

złoty to ty mała nie jestes :P ja mam te 173 jak sie wyciągne ,a jak normalnie stoje wyprostowana to 172 ..i sie uwazam za bardzo wysoką..

to moze nadawalabys sie na modelke skoro jeszczes szczupla i masz 173 :) ja tez jestem szczupla ale z moim wzrostem nikt by mnie nie chcial :D

ja uwazam,ze wzrost to atut tylko wtedy kiedy miescie sie w przedziale od 165-175 ,a własnie idealny wzrost to 172 taki wsam raz ...oczywiscie jesli nie wygląda sie jak wieszak i jest sie proporcjonalnym

no mnie juz zaczepiali w galeriach z agencji,ale ja nie mam teraz do tego gowy poza tym moj wzrost w świecie modelek jest beznajdziejny ... tam to są dopiero długonogie kobiety moj wzrost przy nich to nic.. twarz mam taka własnie inną ,ale teraz nie o to chodzi .. tylko o moj kompleks w zwiazku ze wzrostem..;[ wiem,ze gdybym przytyła starsznie bym sie cieszyla z mojego wyglądu juz i tak w ciągu 3lat sporo mi sie przytyło ,ale potrzebuje jeszcze,zeby wyglądac naorawde dobrze/..

no dobra,ale stoczylismy z tematu ... co myślicie i takiej kolezance wysokiej własnie np. 175cm? mówicie np. "boze ,ale ty jestes wielka?"

ja jestem malutka ale nie mam kompleksow z tego powodu;) uwielbiam jak mi facet mowi ze jestem taka drobniutka:D mrauu:D

mam 170 ,ale jeszcze rosna i chcialabym miec 176 i probowac swoich sił jako modelka...;)