Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość były były 555

Co zrobić

Polecane posty

Gość były były 555

Kurcze co o nim mysleć. BYŁY. po dość długim związku.Zaczeliśmy się niby spotykac znowu.Prosił o spodkanie, byliśmy umówieni dzisiaj, wcześniej mówił że ma jakiś tam bal, ale z niego zrezygnuje, na rzecz spotkania ze mną. Wczoraj cały wieczór planował, gdize jedziemy itp.Dzisiaj pisze z przeprosinami, że nie da rady, pn. musi iśc na ten bal. Fakt idzie sam i nawet dośc składnie się wytłumaczył, ale zawiodłam się, bo gdyby naprawdę mu zależało, to by odpuścił ten cholerny bal.Jesli jeszcze napsize kiedyś, do mnie, z prośbą o spotkanie, umówić się?Czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może faktycznie zależy mu na tym balu? Co to za bal? Bo jeżeli np studniówkowy to full kasy by przepadło jakby nie poszedł. Widocznie zależy mu i na balu i na spotkaniu z Tobą. Jeżeli faktycznie dokładnie się wytłumaczył i wierzysz mu to spotkaj się z nim jak odezwie się następnym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były były 555
Proszę..doradzcie, odpuścić mu to? Czy raczej tteraz przystroić focha, i na prośbę o spotkanie pisać że nie mam czasu ani ochoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były były 555
Nie żadna studniówka, taki bal, obecnośc ma być obowiązkowa, bo będize głosowanie na nim:;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były były 555
Napisal że musi być an początku tego balu, na te głosowanie, że nie pojedziemy do kina, bo musi tam być, ale z drugiej strony gdyby chcial się spotkac to by pojechał na te glosowanie i wrócił i spotkał się ze mną,. Nie wiem czy liczył na to że mu napisze, no to po tym głosowaniu się spotkamy czy cos, ( on tylko przepraszał i tłumaczył)a ja napisalam tylko --ok---

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były były 555
Raczje bal związany z jego hobby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były były 555
Zawsze szczera.. i tu się mylisz idzie sam..i tylko na początek, na to głosowanie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro kusial byc to musial...zle,ze mowil,ze zrezugnuje i planowal gdzie pojdziecie itp.ale z drugiej strony .....no bez przesady, daj spokoj....Teraz jak bedzie chcial sie z Toba umowic to nie lec od razu do Niego tlyko napisz,ze w najblizszym czasie nie masz czasu,niech poczeka troche:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleole ole ole ole
Boze a na dzisiaj dzien się konczy swiat.nie mozecie sie jutro umówić, kombinujecie jak kon pod góre ze on wyjdzie potem wróci potem pojdzie. bez sensu, albo mogł cie zaprosic na ten bal, albo ty mogłas powiedziuec mu ze ma isc a sptkacie sie w niedziele na przykład.zachowujecie sie jak nie dzis to wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były były 555
Cały tydzien, czekalam na to cholerne spotkanie, specjalnie wrociłam wczesniej od koleżanki,a by móc dzisiaj się z nim umówić, chodz jemu tego nie okazalam, byłam powsciągliwa.Wczoraj nawet jak cały wieczór planował, byłam ostrożna i z dystansem, ale dzisiaj strasznie przykro mi się zrobiło. A z hobby- to on jest w takim klubie, tam opłaca składki i ten klub organizuje bal, na ktorym będzie głosowanie i wybieranie nowego zarządu, podobno dzis się o tym dowiedzial, że będize musiał być na tym głosowaniu z racji frekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były były 555
Na bal nawet mnie nie zapraszal, wiedzial ze się nie zgodzę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były były 555
napisałam mu tylko w odpowiedzi ---ok--- nie wiem czy spodziewał się ze mu napisze że jak coś to innym razem, albo coś, nie mam pojęcia, bo bardoz sie tlumaczył. Ale przykro mi jest, mam ochotę teraz jak zechce spotkania napisać mu żeby spadał, chodz zależy mi na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na bal Cię nie zapraszał bo jak sama napisałaś to bal dla członków klubu. Naprawdę chyba nie masz się czym martwić. Napisz mu jutro smsa z zapytaniem jak było na balu itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były były 555
On idize tylko na początek tego balu, ale wkurzył mnei niesamowicie, po co sie umawia, pisze ze zrezygnuje itp, cały tydzien zawraca mi tyłek, a w dniu kiedy mamy się spotkac pisze że nei będize mógł, bo dostal telefon, ze obecnośc na balu jest obowiazkowa:(to chore..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były były 555
No własnie, chyba kręci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były były 555
Kurcze stos mysli krązy w mojej głowie, nie wiem sama już. Najgorsze jest to że byliśmy juz parą, długo, teraz wchodzimy w etap powrotu, a on na samym prawie początku taki numer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaj
czy chodzi o bal sportowca??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×