Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kroma z masłem

ile wydajecie na życie ???

Polecane posty

Gość kroma z masłem

ile zarabiacie ja skończyłam polonistyke pracuje ale zarabiam tylko 900zł moj mąż skonczył technikum pracuje po 12 h zarabia 1700zł i mowi że to zamało żeby miec dziecko a ja już mam 28 lat i kurcze chce miec dziecko mąż mowi że na dziecko tzeba mc zarabiac 5-6 tyś serio ??? gdzie pracujecie że tyle zarabiacie prosze odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbvkooooool.aps
ja zarabiam 2 tyś pracuje w księgowości mąż 3 tyś w banku i mamy 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malasyrenka
ja tez jestem ciekawa, my poki co za granica wiec ok, ale chcemy wrocic do Polski i sie obawiamy.. z d rugiej strony ile mozna czekac z decyzja o posiadaniu dziecka? gdyby tak patrzec na wszystko wokolo to malo kto mial by dzieci :/ tez bym chciala juz, ale chciala bym tez miec ustabilizowana sytuacje w Polsce, prace.. Poki co moge CI powiedziec ze moi znajomi maja dziecko i wynajmuja mieszkanie, razem zarabiaja ( ona teraz bedzie wracac z macierzynskiego) ok 3000 i wystarcza im ( namawiaja nas na powrot)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbvkooooool.aps
ja 2 w księgowości mąż 3 w banku więc mamy 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwagier kolaska
malasyrenka na co im starcza te 3 tys na mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malasyrenka
wlasnie sie zastanawiam.. placa za wynajem 600 zl plus media, on azarabia 1200 on 1600, yyy i podobno rodzice im nie pomagaja.. Male ma dopiero 3 msc, maja i auto i jeszcze chca rozkrecac wlasna firme.. myslicie ze to niemozliwe? ( tzn znamy ich badzo dobrze i eidzimy ze sobie radza tylko czy mozliwe ze bez pomocy rodziny? )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ami mc daws
e tam ja nie pracuje mąż zarabia 2,5 tyś i jakos dajemy rade a będę miała 2 dciecko jak sie chce to można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwagier kolaska
mi mala przeciez jestes specjalistka od duzych penisow nie od domowego budzetu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwagier kolaska
malasyrenka to pewnie gdzies mieszkaja na zadupiu jak wynajem i media to 600 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ami mc daws
mi mała aile ty zarabiasz ile macie na życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ami mc daws
to co autorka ma się zapic takie realia sa w polsce skończyła studia ma prace a że za tyle to co ma sie powiesić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
maz zarabi 2 tys. mamy jedno dziecko-niczego mu nie brakowalo nigdy. terz myslimy o drugim i bedzie nas spokojnie stac (tak mysle)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroma z masłem
hm ale gdzie ja mam więcej zarobić kurcze mąż tez dużo pracuje ale nikt nam nie chce dać większych stawek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba wszystko zalezy gdzie mieszkasz ,czy w dużym mieście czy w małym miasteczku ,czy na wynajmie czy masz swoje ,czy masz auto i ile was ono miesięcznie kosztuje ,czy macie jakies kredyty długoterminowe ,czy no ogólnie wszystko .Kos może mieszkać w małym miasteczku i zarabiać wspólnie z zoną 3 koła ,ale płaca mały czynsz, albo wcale tylko podatek ,maja samochód średniej klasy a praują na miejscu lub kilka kilometrów dojeżdżają .Jedni wydaja na malucha 500 baniek miesięcznie a inni potrafia 100 ,wszystko zależy czy chcesz super firmowe ciuszki dla malucha i jakies zabawki ,dodatki typy bujaki ,kojce i cholerka wie co jeszcze .Jedni kupują wózek za 5000 tyś a inni za 800 no to wszystko zalezy jakie ty masz wymagania i jaki poziom zycia chcesz wieść .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaa
my też mieliśmy z mężem tak około 2 tys czasami trochę więcej i córce nic nie brakowało mieszkamy w małym mieście więc opłaty mielismy niskie no i jak do tej pory było ok... dopóki córcia nie zaczęła chorować teraz wszystkie nasze pieniądze idą na lekarstwa i lekarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie przesadzajcie
My mamy ok 3000 miesiecznie. Placiny za mieszkanie 1200 juz z oplatami, zostaje 1800, mamy samochod na paliwo idzie okolo 300 zl miesiecznie. Zostaje 1500, 100 na rachunki za tel zostaje 1400. Na trojke to jest naprawde wysarczajaco nie biedujemy, dziecko ma to co mu potrzeba, my tez sie normalnie ubieramy, czasem gdzies wyjdziemy. Nie odmawiamy sobie raczej nizego. Jak sie chce to mozna zyc i nie narzekac i byc szczesliwym. Mam znajomych ktorzy maja okolo 6000 tys i caly czas narzekaja jacy to oni biedni sa. Tu na kafe wszyscy sa madrzy, i kazdy moze byc kim chce. Zarabiaja niewiadomo ile. Tutaj kazdy ma przynajmniej 5000 wspolnego budzetu miesiecznego, bo inaczej jak mogl sie zdecydowac na dziecko. Wbrew pozorom nie wiem jak to jest, ale wiekszosc moich znajomych ktorzy pracuja po studiach zarabiaja okolo 1500 zl na poczatek i jakos zyja i sa zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroma z masłem
kredytu nie dostaniemy bo mamy za mało na umowach mieszkanie hm u rodziców na 2 pokojach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaa
dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kromka nie ty jedna i jedyna co u rodziców mieszka ,no bez przesady :) Ja np . mam mieszkanie własnościowe w kamienicy dość stara ,ale płacę 50 zł podatku raz na rok i 75 zł funduszu remontowego :) śmieszne pieniądze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroma z masłem
ja chce mieć wszystko żeby dziecku nic nie brakowalo do czasu do czasu lepze ubrania wakacje wlasny dom ale co ja mam robic żeby więcej zarabiać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antosiowa
Ja nie pracuję a mąż 1200 zarobi mieszkamy u rodziców,za rachunki dajemy im 200 zl i mamy malutkie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam nie pisać ,ale co mi tam . Mam tróje dzieci a mąż tylko pracuje i mamy do dyspozycji 3500 ,dla mnie dużo bo jeszcze z tego odłożę 500 zł a jak bym sie spięła to i 1000 bym wyciągnęła .:) dzieciaki najedzone ,ubrane we firmówki ,mąż tez nie płacze bo goły nie chodzi ,autko mamy co paliwo pije litrami :D,ale właśnie rzadko z niego korzystamy :) to tez inaczej :) opłaty za nie płaci sie raz w roku a mąż ma dużą zniżkę w oc to grosze wychodzą :) Pomyśl sobie co byś chciała ,jakie masz wymagania i wtedy zrób tzw .rachunek czy jesteś w stanie sie utrzymać . No jeszcze muszę napisać ,że dzieci mam zdrowe jak dąb to nie wydałam od ich urodzenia ani grosza na lekarstwa ,chyba ,że płyn na wszy z przedszkola się liczy to wpisuje 15 zł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasolka
ja nie pracuje mąz zarabia jakieś 1800zł mamy małe dziecko jest całkiem ok mieszkamy w domu ciotki mojego meżą 2 pokoje kuchnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kromka ,chcesz dom to kup nowy :) bo jak się wpierdolisz w stare gówno to remont ,remont i jeszcze raz remont .Bierzesz kredyt i kupujesz nową chałupę wlicz w to wyposażenie . Teraz pomyśl ,masz hipoteke ok .1000-1300 i teraz masz stara chałupę coś sie spierniczy i leżysz i kwiczysz bo tylko kolejny kredyt cie ratuje .Dom kupują ludzie których na to stać ! Chcesz mieć dom i klepać biedę , trzymaj sie tego co masz. Każdy by chciał dom z podwórkiem i ogrodem ,ale niestety nie każdego na to stać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja daje radeeeeeee
ja nie pracuje byłam na stażu przez rok mąż zarobi na mc 2,5 tyś rodzice nam pomogli i 4 lata po ślubie a dom już mamy wybudowany i właśnie konczymy meblować więc się da za połowe tego co twój mąż chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uf jak goraco
nigdy nie bedzie tej odpowiedniej chwili na dziecko bo jak juz bedzie te 5000 na koncie to i tak bedzie sie chcialo wiecej "w miare jedzenia apetyt rosnie" my mamy 2,5tys ms pracuje tylko maz i spokojnie dajemy rade,dodam ze ja sutdiuje zaocznie co tez kosztuje nas ok500zl/ms+oplaty i drobny kredyt,mamy jedno dziecko i dajemy rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesna seka
ja tam nie nażekam mamy firme 15 tyś na mc da się spoko żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gefdhhh
a nie wyznajecie zasady, że jak .... da dziecko to i na dziecko. Czy wy myślcie, że rodziny mają po tyle pieniędzy, co niektóre się cieszą jak mąż pracuje i ma 1,5 tys. 2 tys. mając kilkoro dzieci. I właśnie takie rodziny a znam ich niemało później jęczą jak im ci, jak dzieci kosztują ale rodzą dziecko za dzieckiem ponieważ naczytają się takich glupich porad, ze dzieci należy mieć i to nie jedno, bo ci co mają jedynaków, to nawet na tym topiku sa ganieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaa
ja mam 1800, mąż 1900 mamy kredyt 900-1000zł/miesięcznie + opłaty - czynsz, telefony, opłaty, itp - na to idzie cała moja wypłata 1900 męża idzie na życie, paliwo i bieżące zachcianki tzn. koszty związane z remontem często w pracy dostajemy jakieś dodatki i nagrody to jest na wydatki zwiąane np. z ciuchami lub innymi nieplanowanymi rzeczami jak leki czy naprawy samochodu nasz maluch urodzi się w maju i myślę, że jakoś damy radę, bo do tego czasu remont się skończy minusy???Są i zawsze będą np. taki, że jeździmy 18-letnim samochodem i raczej długo się to nie zmieni No ale...w życiu trzeba wybierać i ja wolę dzidziusia niż nowy samochód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×