ile wydajecie na życie ???

Mamy 2 dzieci, 10 m-cy i 2 latka, wypłata meza to 2700 + mój zarobiek za allegro, zawsze mozna znalezc sobei zajecie aby dorobic. Teraz mąz bedzie mial podwyzke, ja z czasem do pracy. Zyjemy spokojnie, tyle ze mieszkanie mamy wlasnosciowe, zadnych dlugów. Jak sie chce to mozna. To tylko strasznie wyglada,a pozniej bedziecie zalowac ze nei zdecydowaliscie sie wczesniej na dziecko

ja razem z mężem mam okolo 3 tys. zl/z tego opłaty wychodzą1200 zł a reszta na zycie:) teraz spodziewamy sie dziecka..i powiem wam ze my za tyle niemozemy wyzyc:( a co bedzie jak sie dziecko urodzi:( nie wiem na co te pieniądze ida? mój mąż nie kupuje sobie prawie ubrań, a ja ewentualnie w taniej odziezy i co 2, 3 miesiace w sklepie spodnie lub kurtke.moze to ze mój mąz pali papierosy i codziennie bierze do pracy 20 zł na sniadania + papierochy.jeżeli mieszkacie u rodziców lub teściów to ile placicie za mieszkanie??????bo ja płace 400zł ale cały czss maja pretensje chcą wiecej wydzielaj mi kiedy moge prac albo właczyc piecyk.jak to wyglada uwas??pozdrawiam

Ja mam 1200zł na rękę, mąż 2300zł na rękę, spłacamy kredyt hipoteczny, samochód mamy właściwie za darmo - służbowy męża, na rachunki idzie pensja męża, moja zostaje na życie, pomagają nam rodzice, ale od lipca będzimy milei sporo mniej rachunków, na które starsczy moja pencja i wtedy zostanie nam 2300zł a możliwe, że mąż zacznie więcej zarabiać i dlatego dopiero teraz myślimy o dziecku. Nie wiem jak można opłacić wszystko i wyżyć mając tylko 2000zł i jeszcze dzieci utrzymać?