darmowe rady dla zmeczonych zyciem

moge pomoc jak ktos potrzebuje umiem fachowo to robic

dajesz;)) problem - nie chce mi sie wstawac rano do pracy;)

to słuchamy:D

ja pierzee twoj problem jest nie wyleczalny nazywa sie lenistwo

nikt nie jest zmeczony problemani ,sami szczesliwi

mapowanie genów męczy mnie- jka sobie z tym poradzić..

prosze sobie nie robic jaj, jestem fachowcem

od dymania owiec

jestem zmęczona życiem pomocy :D

ja jestem zmeczona zyciem ... niby wszystko jest ok w moim zyciu ale "oczy moje mlode nie potrafią dojrzec niebezpiecznej urody zycia" ;) tak jakbym sie wypalila, na nic nie czekam, czasem mysle ze juz moglabym sobie umrzec. nie mam mysli samobójczych, tylko nie chce mi sie zyc

Jestem zmęczona życiem. Nawet przypuszczam, co może być tego przyczyną. Otóż: mam dość, że ludzie którzy ufali mi, z wzajemnością, powoli zaczynają się ode mnie odwracać. Mam dość bycia dobrym dla innych, kiedy inni tego nie doceniają. Mam dość, że komuś zależy, ale nie daje mi tego odczuć. Mam dość ciągłych zawodów i rozczarowań.

kiepsko ze mna- jezeli tp prawda to bardzo smutne ,rozumiem ,ze jestes mloda i cos nie wypalilo ,stad ta niechec napiszesz cos wiecej

opuncja - no wlasnie w tym bol ze wszystko jest w porządku, dawniej kiedy mialam problemy i trzeba je bylo rozwiązac to bylo inaczej, energia mnie rozpierała i w ciagu dnia bylam w stanie zrobic mnostwo rzeczy. a teraz mam luzne zycie, bez problemow i najchętniej caly dzien spedziłabym w pizamie ...

zadna wazna mam to samo ci sa dobrzy czesto przegrywaja ,dlatego czasami pomagam takim jak ja ,bojuz troche zyje i wiem jak mozna przezyc z takimi odczuciami

kiepsko to wypalenie to albo czkawka zycia czyli cos z zeszlych czasow lub nie wiara w siebie dzisiaj

'gdy ludzie są radośni, zawsze są wtedy dobrzy, ale jeśli są dobrzy, rzadko się radują.' - odzwierciedla moją sytuację.

zadna wiesz ja sie czesto smieje ,ale przez lzy , radosc czlowieka to czestonie dobroc tylko przebieglosc a to roznica

I jak tu nie być zrezygnowanym? eh...

opuncja nie pomagasz :)

zadna a co mam powiedziec bedzie dobrze to wszyscy mowia ,ja mowie tak to co chcemy osiagamy ,czy z mina zla czy rozesmiana ,ale trzeba chciec kazdy musi sobie powiedziec ;jak dlugo chce byc naiwnym,slepym

kiepsko ja pomoge jak znam problem ,a tak moge tylko odpowiedziec merytorycznie

Też miałam taką nadzieję, że zdołam osiągnąć wszystko. Tylko za każdym razem jak zacznę się podnosić, ktoś mi podcina nogi i znowu spadam. Ale nie mam innego wyjścia- muszę próbować dalej.

zadna wlasnie poruszylas sedno sprawy sa ludzie co ida i upadaja podnodza sie i tak w kolko sa tacy co po nich przechodza smiejac sie,,ale oni nie sa czujni i jak sie wyloza nie podnoosa sie tak jak ty dlatego jestes silna

no co jest bez problemow dzisiaj

opuncja: Silna? Gdybym była silna to chyba nie pozwoliłabym, żeby mi nogi podstawiano.

zadna silna to jestes nawet teraz bo chcesz mi udowodnic ,ze nie mam racji ,ato ze sie potykasz to tylko nie uwaga jak z tym sobie poradzisz to ,a poradzidz to tylko prosta dasz rade bo masz sile

Jakoś nie czuje, żebym dawała sobie radę. Czasami wysiadam psychicznie.

tyż mam sporo problemów :o pije, ćpam z gejami się umawiam o mało nie wyrzucili mnie z mojej partii żona mnie zostawiła i jeszcze drze morde że za mało majątku jej dałem w podziale wszyscy mnie maja za świra :o co ja mam robić ?

żadna ważna jeśli mogę wtrącic to też tak mam jak ty :( niestety jestem jeszce młoda i jeszce dużo się o świecie muszę dowiedzieć ale do tej pory starałam się być dobra dla innych w pracy nie warto to się już rozumie samo przez się ale w gronie rodzinnym pomagałam i nadal pomagam ale ta pomoc jakoś mija niedostrzegalnie teraz tak mam że nie potrafie cieszyć się jakoś z tego co mnie dobrego spotyka wypaliłam się nic mnie nie cieszy i na nic nie czekam dobro zaczeło mi się smutno kojażyć tak to jakoś jest dziwnie

zadna- ty naprawde nie masz kogos bliskiego na taka szczera rozmowe? czy jest cos ,co ciebie tak silnie dotknelo,ze tak sie jest tobie trudno podniesz? ale widze,ze ty chcesz sobie dac rade,bo piszac ze mna walczysz o siebie .pamietaj nie ma takiego stanu z ktorego nie mozna sie podniesc ,wierz mi ja przerobilam za duzo na swoj wiek