sen o kobiecie

badania pokazuja, ze kazda kobieta mniej lub bardziej jest biseksualna. Wiele z nas ma seks z kobieta juz za soba, a znaczna czesc o tym fantazjuje. Jednak nielatwo jest znalezc partnerke, na dluzej, badz jak to sie mowi na jeden raz. Chodzi tu o polska mentalnosc, czy po prostu nie wypada... Dlaczego jest nam tak ciezko sie przyznac, ze mamy ochote na seks z kobieta?

bo nie mamy ! :/

to, ze Ty nie masz nie znaczy ze nikt inny nie ma.

to, że ty autorko masz to nie znaczy, że wszystkie mamy na to ochotę, a jeśli chodzi o polską mentalność to szybko się to nie zmieni.

nie generalizuje. nikt nikogo nie zmusi do odczuwania pociagu do osoby tejn samej plci. czytajcie ze zrozumieniem. jest wiele kobiet ktore maja na to ochote a mimo wszystko nic w tym kierunku nie robia.

Bo może nie chcą robić? Czasem myślę o seksie z kobietą, parę razy może i by do tego doszło, ale prawda jest taka, że wolę mojego faceta. Właśnie wydaje mi się, że teraz staje się wszystko na odwrót: następuje wszechobecne wyzwolenie seksualne kobiet, według którego każda z nas powinna zrobić to z kobietą. A ja wolę sobie czasem o tym pomarzyć niż to realizować, rozczarować się i żałować ;)

pytasz się dlaczego nie chcą się przyznać do tego. bo nie ma na to społecznego przyzwolenia. tak samo jak nikt się nie chwali, że jest złodziejem.

sadze iz kiepskie to porownianie

http://www.to-6.net/?uid=92550 tu macie wszystko

statystyki wspominaja o około 22%-25% takich kobiet odpowiednio facetów mniej niz 10% (ok 7%) mentalnosc.. no cóż. o ile facetów nie strawiłbym za bardzo, do kobiet jakos nic nie mam ;)

a ja mam ochote na seks z kobietą ale nie mam odwagi, ciągnie mnie bardzo ale nie umiem się przełamac...

to może inaczej pytanie o tolerancje: czy masz coś przeciwko homoseksualistą. odpowiedź: nie a czy chiałbyś aby twoje dziecko w szkole uczył homoseksualista? albo żeby twój syn mieszkał w internacie z homoseksualistą? i tu zaczyna się problem. nie ma powszechnej akceptacji na związki z osobami tej samej płci, a to ze nie jest to powszechnie akceptowane to oznacza, że jest nienormalne (niezrozum mnie źle, ja uważam takie myślenie za głupotę).to co nie jest normalne jest spychane na margines społeczeństwa, ludzie się od ciebie odsuwają, żeby sami nie zostali uznani za nienormalnych. trzeba dużo odwagi żeby się przyznać, bo to może oznaczać odrzucenie przez najbliższych

w tym wszystkim jest najwaniejsze to, aby nie robic nic na sile- wyrzuty sumienia i te sprawy. doznanie jest piekne ale tylko wtedy kiedy naprawde sie w tym odnajdzie ;)