Jak często zmieniacie bieliznę? - pytanie do dziewczyn

Popieram ! Majtki codziennie, a stanik, co 2-3 dni to standard ! No chyba, że ktoś bardzo okrutnie się poci pod pachami i przez to nasz stanik "ucierpi", no to trzeba niestety częściej. Ja mam 6 staników : 2 białe, 2 czarne i 2 cieliste i uważam, że to wystarczy. Jak tylko zdejmę, to przepieram w rękach, to nie zajmuje dużo czasu, a jak ułatwia życie.

gość 2016.01.12 wszystkie udaja czyste, gacie zmieniaja 2 razy dziennie, stanik co 2 dni, jak ktos nosi stanik tydzien to zaraz wyzywacie od brudasow.. jestescie zalosne!!!!! Kogo chcecie oklamac, same dobrze wiecie, ze klamiecie. Gdyby faktycznie kazda zmieniala gacie codziennie to tylu facetow nie narzekaloby na smierdzace pipska KLAMCZUCHY x Bo to brudas. Sama jesteś żałosna. Do tego obrzydliwa. Nie mam potrzeby kłamać na temat higieny osobistej. Codzienna zmiana majtek i biustonosza max co 2-3 dni to standard. X Dokładnie. Ta wyżej to żałosny brudas i śmierdziel :P

Nie nosze stanika w domu, po 15 min wypadzie po bulki , chyba nie jest brudny i przepocony. Czasem mi sie przypomni zeby do prania wrzucic. A majtki czasem i trzy razy dziennie, a czasem raz na dwa dni. Nie uzywam wkladek, samo przez sie sie rozumie...

Ja w sumie też po domu nie noszę, więc zmieniam stanik co 3-4 dni. Majtki obowiązkowo codziennie, a w taki upał po każdym prysznicu.

Bywają takie dni że majtki zmieniam nawet 3x w ciągu dnia,stanik raczej co dzień .

Obowiązkowo codziennie.

BYĆ DOBRZE WYMYTE POD PACHAMI

Co jest złego w zmianie majtek co drugi dzien? Biustonosz A, więc dwa razy w tygodniu

Jak można nie zmieniać codziennie? Kobiety które tego nie robią to syfiary albo są chore bo normalna kobieta nie będzie miała idealnie czystych majtek po całym dniu jeśli wiesz co mam na myśli... Wstrętne.

normalna kobieta nie będzie miała idealnie czystych majtek xx Sugerujesz że nie jestem normalna???

Co jest złego w zmianie majtek co drugi dzien? x Zapytaj ginekologa.

Biustonosz A, więc dwa razy w tygodniu x Rozmiar biustu nie ma wpływu na higienę, codzienna obowiązuje.

Biustonosz A, więc dwa razy w tygodniu x Rozmiar biustu nie ma wpływu na higienę, codzienna obowiązuje. xx ale ma wpływ na czystość, cycata śmierdzielko

Jakaś płaska wiesniara się oburzyla.

Biustonosz A, więc dwa razy w tygodniu x Rozmiar biustu nie ma wpływu na higienę, codzienna obowiązuje. xx ale ma wpływ na czystość, cycata śmierdzielko X Idź zmienic brudny stanik, flądro :P

Takie czekają do Wielkanocy :D

Rozmiar biustu nie ma wpływu ha higienę, chyba że są naprawdę duże i się stykają ciągle więc mogą się ciut bardziej pocić, ale to tak trochę argument na siłę. I nie wyobrażam sobie jak można kilka dni chodzić w tych samych majtkach to ohydne a przede wszystkim niezdrowe. nawet jak mam wkładki wymieniam majtki codziennie. Ciało się poci i majtki po jednym dniu wcale nie są czyste.

Biustonosz A, więc dwa razy w tygodniu x Rozmiar biustu nie ma wpływu na higienę, codzienna obowiązuje. xx ale ma wpływ na czystość, cycata śmierdzielko X Przepaskę na pryszcze też trzeba zmieniać codziennie, bo inni cię czują z daleka. I prać.

Biustonosz powinno sie zmieniac codziennie, nawet jezeli nosi sie go 2 razy. Takie sa zalecenia producentow zeby elastyczne wlokna mogly 1 dzien odpoczac, bo inaczej niszczy sie elastycznosc materialu. Majtki i 2x dziennie.

gość dziś Jakaś płaska wiesniara się oburzyla. x Leczy kompleksy. "- Co pan robi, doktorze? - Szukam piersi. - Piersi mam z przodu. - Z przodu już szukałem..."

Codziennie. Co to w ogóle za pytanie.

Biustonosz to tez bielizna do wiadomości brudasów.

Można pisać w kółko, a i tak nie dotrze.

najlepsza ta od częstości zmieniania stanika w zależności od rozmiaru :D

Moja żonka zawsze w piątek po pracy oddaje mi swoje majtki ktore nosi dwa trzy dni. Nie cierpi tego ale wybłagałem ją o to:) uwielbiam ten zapach,im mocniejszy tym bardziej ciarki mi przez ciało przechodzą:) w piątki zawsze na mojej poduszce już wieczorem czekają,wracam pózno do domu (taka praca) siadam w pokoju robie sobie drinka i porywam niespodzianke z poduszki ... żonka o dziwo juz sie nie sprzeciwia bo wie w jakim celu ją o to prosilem i wie co z nimi potem robie..:) o dziwo widac ze zaczela traktowac to ostatnio jako cos co jej sie podoba,nawet prosila czy mogla by raz popatrzec jak sie nimi zabawiam,jednak troche przy niej sie krępuje wiec raczej nie:)

Faceci mają z tym większy problem.

Ja nie pracuję tylko moj ukochany mąż i od Niego co trzu miesoace dostaję 10 zl na majtki i wtedy zmieniam a tamte wyrzucam a raz w roku stanik.

Gdzie te czasy, kiedy przysługiwały służbowe do pracy na drabinie...

stanik raz na dwa tygodnie a majtki raz na tydzień zmieniam a jak są obs..e to częściej

Ja majtki zmieniam co dzień ,natomiast gdy mam okres to zdarza się że zmieniam dwa lub nawet trzy razy dziennie w zależności od potrzeby.