Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Musze to z siebie wyrzucic

Zazdroszcze i zlorzecze tym ktorzy maja lepiej ode mnie

Polecane posty

Gość Musze to z siebie wyrzucic

Nie dosc ze czlowiek zyly sobie wypruwa pracujac po 8 godzin dziennie a jestem sprzataczka w szkole, to na dodatek obiad zawsze musi byc zrobiony, w chacie posprzatane, dzieciaki czyste i zadbane, przypilnowac ich musze i do wszystkiego przygotowac. Z malzonkiem klocimy sie prawie codziennie, czuje sie nie atrakcyjna, brzydka w dodatku mam kompleks ze jestem sprzataczka. Wszystko musze robic w domu nikt nie pomaga, angielskiego sie nie ucze bo brak czasu i maz twierdzi, ze w moim wieku to juz i tak sie nie naucze. Zakupy robimy w wielkiej Asdzie lub Tesco, nigdzie nie jezdzimy, nic z tego zycia nie mam, kolezanki tylko na plotki ale zeby szczerze porozmawiac to nie. Meza koledzy tylko na piwsko. Po co mi takie zycie? A tu takie paniusie jak - nie powiem kto, co wielce z dzieciakiem siedzi, prace ma i sie cieszy, ze mieszka w Londynie, na wszystka taka stac, wszystko i wszystkich ma gdzies, dla niej chciec to moc, jest niezalezna, uklada sobie zycie jak sama chce i na nikogo nie patzry. Potem sie dziwicie, ze takie jak ja sa zazdrosne. Z checia splunelabym takiej w ryj. Jak ja nie nawidze takich co wszystko im latwo przychodzi. Sie zas nie dziwcie, bo sa tu dziewczyny takie jak ja po 30-ce co pracy wcale nie maja tylko takie nedzne zycie i z czego tu sie cieszyc? Moj swiat to polska tv, polskie sklepiki, polski kosciol, Asda i Tesco. Czlowiek chcialby sie dowartosciowac troche, to czym mam sie dowartosciowac? Napisac moge ze mam wspaniala rodzinke, mase kasy i robote w banku. Kurwa, a takie mlodsze ode mnie bez faceta,jeszcze z dzieckiem, same w wielkim miescie sobie radza bez niczego i gdzie tu jest sprawiedliwosc? Sie zas nie dziwcie ze na forum sie dziewczyny obrzucaja blotem i zazdroszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonecznik80
podziwiam za szczerosc!:) kurcze no fktyczni nie dziwie sie zycia nie masz za ciekawego -ale czemu nie probujesz tego zmienic? ubarwnic swoje zycie, Twoje i meza i dzieci? ludzie ktorzy jak Ty oceniasz maja lepiej pewnie cos w tym kierunku zrobili zeby tak miec , postaraj sie wprowadzic jakies zmiany, przeciez cale zycie jeszcze przed Toba, i w wiekszosci od ciebie zalezy jakie ono bedzie... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musze to z siebie wyrzucic
Jakie zmiany, o czym Ty mowisz? Rano mezulka wyslac do roboty, dzieciaki wyprawic do szkoly, ja do roboty na 12-ta, powrot po 20-tej, gdzie tu czas na cokolwiek?Musze jeszcze wszystko im pod nos podstawic. Sobie od 2 lat zadnego ciucha na dupe nie kupilam. Sprzatam, sprzatam i flaki wypruwam! Dla nikogo sie nie licze ani ja ani moje zdanie. Wiuec jesli ktos probuje odreagowac swoje nerwy w internecie to sie nie dziwcie potem. Jak sie czyta o takich jak ona gdzie to nie byly i czego to nie zrobily to az sie zylka napina! UHH! jak ja nienawidze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nauczylas to masz...
Skaczesz kolo meza i dzieci jak sluzaca, wypruwasz sobie flaki i chcesz,zeby Ci za to dziekowali? Otoz rozczaruje, nie docenia i nie podziekuja bo Ty sama siebie nie doceniasz. Kazdy jest w mniejszym lub wiekszym stopniu kowalem swojego losu, siedzisz na tylku z podejsciem 'JESTEM DO DUPY', wiec jestes do dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musze to z siebie wyrzucic
No to ciekawe co Wy byscie zrobily. Jak mam to zmienic? Rodzine zostawic? Mam dwojke dzieci, maz w robocie od rana do wieczora. Mam wszystko rzucic w cholere?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nauczylas to masz...
Nie, ale musisz znalezc czas dla siebie, zadbac o siebie w kazdym tego slowa znaczeniu- kup sobie nowy ciuch, idz na basen czy silownie albo po prostu na spacer.Albo zapisz sie na angielski,to jakis krok do przodu. Nie mozna zyc dla innych. Ja tez mam rodzine,ale zawsze pamietam o sobie. Taki zdrowy egoizm. Zazdosc jest natralna, kazdy komus czegos zazdrosci, ale zamiat pozwolic,zeby Cie zzerala, zrob cos,zeby Ci w tym Londynie bylo lepiej. I weselej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wylacz polska tv
Zapisz sie na angielski. zmien prace. Masz jakies zainteresowania?moze lubisz cos bardziej niz sprzatanie i moze zacznij to robic?! dzieciom nic sie nie stanie mezusiowi tym bardziej. znajdz czas dla siebie. ja jestem juz po 40 mam 4 dzieci i mam czas na to co lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sratatatatatatatatata
no kurwa!najlepiej narzekac ze ma sie tak czy siak w tym zyciu :-O A co kurwa robilas z 13 lat temu gdy trzeba bylo sie w szkole uczyc a nie o chujach myslec?:D pierdolilo sie po krzaczorach,dzieciakow narobilo,nie uczylo to i wyksztalcenia nie ma i lepszej pracy to sie teraz siedzi i kurwi na forach :D znam takie jak ty,suka 16lat a juz pije,pali,olewa szkole,pierdoli na lewo i prawo,nie uzywa zabezpieczenia bo slucha naszych wielebnych chujow w habitach i zyje chwila...Czyz nie robilas podobnie?:-O wiec kurwa nie narzekaj! inni gdy byli razem z toba w wieku nastoletnim kuli,uczyli sie,nie lajdaczyli po kątach i maja na co zasluzyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanta
za szybko na klawiaturze piszesz jak na sprzataczke, nie majaca na nic czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to mayor jest winna
Twojego zasranego zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kopnij meza w zad, niech sie ruszy i tez cos zrobi...w tygodniu ok- mozesz nie miec czasu..ale weekendy? idz do fryzjera, kup sobie cos na dupsko...On chyba moze obiad od czasu do czasu ugotowac i zajac sie dziecmi?? Czego zazdroscisz innym?? Normalnego zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musze to z siebie wyrzucic
Latwo sie mowi. W robocie od 12 do 20-tej, przyjde do domu, to zaraz szybko jedzenie szykuje i jeszcze najlepiej jak na 2 dni, bo zeby dzieciaki obiad mialy jak wroca ze szkoly.JHak sie zapisac na kurs? Kiedy? Na wekend jak czlowiek zmeczony po calym tygodniu harowania? Wogole jakie hobby?Moje hobby to dom i rodzina tak zawsze mowie.Jak one to robia ze sa same z dzieciakami i maja czas na to zeby jakos sie realizowac, skad kasa na wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musze to z siebie wyrzucic
Fryzjera?Lo matko!Zeby malzonek mi wypominal ze po fryzjerach chodze zamiast co innego robic?Wyjde do znajomej na kawe to od razu telefon gdzie jestes, gdzie jest to a tamto. Przesrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musze to z siebie wyrzucic
Szybko pisze?jakbys mial taka wprawe jak ja w objechaniu calego holu szkolnego w 5 minut to tez bys szybko pisal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabbbbkoooo
Ale czy to nasza wina ze tak masz? Ja jak pracowalam to zadnych sniadanek ani kanapeczek dla meza nie bylo, jak nie mialam sily to obiadu tez nie, ja jadlam w pracy dziecko w szkole a on ma 2 rece sprawne wiec musial sobie sam radzic. Poprostu dalas zrobic z siebie sluzaca, ze po pracy 2 etat w domu, a mezus co po pracy robi, lezy pewnie jajami do gory z piwskiem w lapie...tak go nauczylas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsgdg
zapisz się do szkoły na język, z czasem zmienisz pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no widzisz przesrane masz
a ja to chodze gdzie chce z dziecmi, a jak nie to maz jak wroci z roboty to sie domem zajmie..a ja ide .mam ochote polazic chocb po centrum handlowym to ide. mam 3 dzieci w wieku szkolnymm tez daja rade bez mamusi nie zgina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no widzisz przesrane masz
no i jezyka sie ucze w collegu. i jezdze sobie po okolicznych miastach.zwiedzam Zmien robote na od rana do popoludnia i bedziesz miala czas. ja pracuje od 9 do 15. wystarczy. wkoncu jestem w UK aby pozyc a nie harowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic w zyciu nie daja
darmo. Na wszystko trzeba zapracowac. Jesli komus sie ulozylo to dlatego ze inwestowal w swoja przyszlosc np nauka jezyka, kursy i na to zapracowal. Nie wyobrazam sobie tak rozpuscic meza by byc jego niewolnica. Trzeba isc na kompromis musi Ci pomagac i koniec! A to ze ktos umial zorganizowac sobie i ulozyc zycie lepiej od Ciebie to nie jego wina a Twoja bo Ty masz na nie wplyw. Wiec nie zycz drugiemu zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lillllllllllllllllli
a ja ci radze znajdz kochanka klikasz w necie to go wyklikaj nic tak nie robi dobrze jak sex!!!!!od razu bedziesz chciala zyc i na wszystko znajdziesz czas znow poczujesz sie kobieta i zadbasz o siebie !!uuuu zaraz usłysze potepienie ....ale jak juz troche poszalejesz to popatrzysz troche inaczej na swoja rodzinke i zwiazek -jedne kobiety wtedy odchodza inne staraja sie zeby to sie nie powtorzylo i staraja sie zmienic swoj zwiazek na lepsze.sory to glupia recepta ale skuteczna i nie pisz glupot ze jestes sprzataczka to tez praca UCZCIWA przedewszystkim !wskocz w fajne ciuszki i poczuj sie znowu sexi maz i dzieci z glodu nie padna i nie pisz ze nie masz na kosmetyki bo jak dobrze wygospodarujesz kase to i na to ci starczy,idz do fryzjera nie masz tam jakiejs polki co zarabia na lewo a farbe sama kupisz i ufarbujesz włosy i troche wiary w siebie bo po tym co piszesz to tylko lina i most!!!!!!tyle tu teraz promocji ze fajna bluzke kupisz za grosze wiec nie placz kobieto!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdrosc jest zlym doradca. Skup sie na sobie. Problem, ktory poruszylas jest w Tobie samej. Nie umiesz podzielic obowiazkow na dwie dorosle osoby. To, ze pracujesz na dwa etety, ty tylko Twoja wina. Zmien to, bo inaczej sie wykonczysz. Ja tez sprzatam. Odkad poszlam do pracy, maz zaczal mi pomagac. Sam, nie prosilam go o to. Mysle, ze powinnas porozmawiac ze swoim mezem. Przeciez to Twoj maz i Wasza rodzina. Zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanow sie PO CO w tej
Anglii siedzicie? bo ja jakos nie rozumiem. polska tv polskie sklepy polski kosciol to moze wroccie do Polski -nic nie stracisz i nic sie nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak nie znasz ludzi
a piszesz jak to latwo im wszystko przyszlo... a skad wiesz ??? moze ciezko na wszystko pracowaly??? moze gdy inni sie bawili one/i siedzialy z nosem w ksiazkach??? moze jak tu przyjechaly wspinaly sie po szczebelach by miec to co maja teraz??? myslisz ze jak Ty nie umiesz to inni tez wiec napewno dostaly to darmo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokladanie jest tak
najwazniejsze to nauczyc sie jezyka - wiem ze pewnie nie masz czasu ale trzeba zmienic swoj plan dnia. skoro dzieci ida do szkoly na rano a ty do pracy na 12 to juz bys mogla cos zrobic przed praca. wstan wczesniej, kladz sie do lozka tez nie za pozno i od razu bedziesz miala dluzszy dzien. no i jak ktos powiedzial nie ogladaj polskiej TV bo ona Ci nic nie daje - tez kiedys chcielismy zamontowac cyfre i cale szczescie ze sie nie zgodzili z mieszkania bo bardzo polepszyl mi sie jezyk od kiedy ogladam programy i wlaczam sobie tekst - od razu widzisz jak sie dane slowo pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksantypa28
Ja sie wcale nie oburzam jak ktos szczerze mowi o swoim rozgoryczneiu i rozczarowaniu. Wielu ludzi dusi takie uczucia latami i nie wie jak sie z tego wyrwac. Podziwiam Pania za to, zepotrafi byc Pani szczera, atakie wypisanie sie na forum to forma ulzenia sobie w koncu. Rozumiem tez doskonale, ze zawsze latwiej wygadac sie obcym, anonimowym ludziom niz bliskim. Ja tez mam opory przed smeceniem wlasnej rodzinie, jakos nie chce przy nich wygladac na nieszczesliwa i nie chce im "przeszkadzac" swoimi problemami. Kazdy ma swoje, a przeciez nawet siostra, brat czy wujek za mnie zycia nie przezyja, wiec po co im bede wygadywac frustracje? Musze cos Pani powiedziec: ja tez okropnie zazdroszce. Mam nadzieje, ze tego na codzien nie widac, ale niestety takie uczucie sie we mnie gotuje. Po pierwsze zazdroszcze ludziom, ktorzy wczesniej zdecydowali sie na rodzine, ja przepuscilam okazje, moze byc za pozno. Moje zycie to praca, fakt w biurze, ale blagam, KTO chcialby sie zamienic ze stara panna z biura? Co to za awans?? Tez pracowalam jako sprzataczka oraz na tasmach po fabrykach. Ale bylam wtedy mlodsza, szczesliwsza, wszystko bylo przede mna. Teraz mam prawie 30 lat, prace zgodna z wyksztalceniem i nikogo, do kogo moglabym przyjsc wieczorem i posiedziec razem przed TV. To po czesci moja wina ,wiem. Tak jak i Pani pewnie wie, ze teoretycznie da sie pewne rzeczy zmienic. Ja sie staram, choc juz zapal nie ten. Co z tego, ze mam czas na makijaz i ciuchy, skoro i tak sie czuje brzydka pol-kobieta? Ludzie w moim wieku posylaja dzieci do szkoly, maja po co zyc, a ja niestety nie jestem typem ktory potrafi zyc "dla hobby lub pasji". Mam takowe, ale czlowiekowi najpotrzebniejszy jest drugi czlowiek. Pani ma skarb. Ma Pani zdrowe dzieci. To na pewno dobre dzieci, ktpre mozna wciagnac w jakas pomoc w domu, na pewno sie lepiej ucza niz mali Anglicy, na pewno Pania szanuja...Nawet jesli maz nie taki swietny, to wie Pan ilu beznadziejnych facetow chodzi po tej ziemi??? I nie raczy nawet czeku do domu przyniesc? Pani praca wcale nie hanbi, jest pani bohaterka i wspaniala kobieta, tylko musi Pani zrobic cos dla siebie BEZ WYRZUTOW SUMIENIA! dzieci nie ucierpia, wrecz przeciwnie, kazde dziecko woli miec wesola zadbana matke! A i w angielskim pewnie Pani pomoga! Przepraszam, ze sie tak rozpisalam, tez mi latwiej anonimowo.. Zycze powodzenia, mam nadzieje, ze Pani zycie sie ulozy lepiej i wszystko sie rozjasni. I wie Pani co? Polska kultura i polski kosciol, jak zarowno kuchnia sa i tak lepsze od halasliwych klubow techno w jakims londynie, siedzenia bez sensu po pubach, angielskiego oblesnego jedzenia itp. Nie ma sie czego wstydzic. Mowie to, choc nie jestem Polka z pochodzenia, ale co z tego, z tym sie identyfikuje (tez Europa Wschodnia). Natomiast jezyka warto sie nauczyc dla niezaleznosci. Trzymam za Pania kciuki i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie jakis mádry komentarz:)pozdrawiam serdecznie.... to brzydka cecha zazdrosc, przecz z niá:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajko i kokosz
Zazdrosc to uczucie... glupie. Zawsze sie znajdzie ktos, komu mozna zazdroscic, zawsze sie znajdzie ktos, kto moglby czegos nam zazdroscic. Nie warto ogladac sie na innych, trzeba zyc, tak jak sie lubi i doceniac to, co sie ma. A jak czegos chcemy - to starac sie to zdobyc. Cel w zyciu uszczesliwia, znajdz sobie jakis cel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiec ja zyje tak
aby to mi zazdroscili :D przynajmniej sie staram ---- mam swoj styl zycia . Nie porownuje sie z nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ja również zazdroszczę
ale tylko swobody życia. Nie wszyscy tak mogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu nie
?? bo zycie jest ciezkie? wcale tak byc nie musi. stawiacie sobie za wysoka poprzeczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×