Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Musze to z siebie wyrzucic

Zazdroszcze i zlorzecze tym ktorzy maja lepiej ode mnie

Polecane posty

Gość +ja również zazdroszczę
czemu nie - ja nie zazdroszcze nadmiaru pieniędzy, dobrej pracy czy znajomości języka. J ęzyk znam jako tako, na pracę nie narzekam, na zycie mi wystarcza a reszte wysyłam do polski. Zazdroszcze ludziom zdrowych rodziców, brak problemów rodzinnych i tym podobnych sytuacji. Właściwie to nie zazdroszcze i nikomu źle nie życze, poprostu też chciałabym tak mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne zęby w 7 dni
gdybyś droga autorko tytuł tematu zmieniła zostałabyś łagodniej potraktowana, ale słowa zazdroszczę i złorzeczę w twoim przypadku działają tutaj na niektórych jak płachta na byka. Chodzi mi tutaj szczególnie o wypowiedz kogoś o niku Sratatata... ktoś co do wypowiedzi którego ręce mi opadły i nie mam ochoty tego komentować, może i się wykształcił i żyje godnie kosztem braku życia towarzyskiego w okresie liceum ale kim się stał, próżnym nietolerancyjnym, pozbawionym sumienia szczurem, a Tobie życzę troszkę wpływu na rodzinę i rozmów z mężem takich szczerych o Twoich potrzebach, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosnica
Zazdroszcze ludziom urody, dobrych cech charakteru, pieniedzy i sytuacji materialnej, pewnosci siebie i tego ze zawsze sa w kregu zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja nie mam czego
nikomu zazdroscic. Mam wszystko. no moze nie mam nadmiaru pieniedzy..ale to nie jest najwazniejsze co bym chciala wiecej..nie wiem. czy cos mi wiecej do szczescia potrzeba? chyba nie. moze chcialbym byc mlodsza,ale to nieosiagalne marzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te slowa moga byc przestrogą
ja w szkole naprawdę uczciwie zasuwalam, bez sciagania, migania się, gdy kolezanki chlaly i lataly po nocach na disco, studiuję w UK, mam stypendium, sama je wynalazłam, nikt mi go na tacy nie podał, musialam sie czyms wykazac, nikt mnie nie utrzymuje. Mam teraz lepiej, ale ciezko nad tym pracowałm i pracuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra raadaaa
Mysle, ze sedno sprawy tkwi, ze ten twoj piekny przyzwyczail sie do odgrywanej przez ciebie roli poslugaczki, sprzataczki, kucharki i opiekunki dzieci.(co zreszta bylo wywolane koniecznoscia ale to inna bajka).Bardzo trudno bedzie go przyzwyczaic, do tego ze zaczniesz inaczej sie zachowywac.Pewnie sama wiesz najlepiej jak zareaguje. W kazdym razie najlepsze od czego mozesz zaczac, to drobne kroczki, drobne ale konsekwentne proby robienia czegos dla siebie,po czym bedziesz sie czula lepiej ze soba.Nic sie tu nie da zmienic nagle.Trzeba duzo czasu. Wyjdz z domu, na spacer, do fryzjera, kupic sobie jakis drobiazg dla siebie-i poinformuj ich o tym w taki sposob, zeby zdali sobie sprawe, ze chocby w domu sie walilo i palilo to ty musisz wyjsc i koniec.Stopniowo zacznij robic to coraz czesciej. Musisz miec czas dla siebie, szczegolnie na relaks. Zapisz sie na basen dwa razy w tygodniu.Musisz znalezc cos co bedzie dawalo ci poczucie odrebnosci, i spedzenia czasu tylko i wylacznie ze soba. Z ta szkola oczywiscie to swietny pomysl.Nawet koniecznosc. Bedzie ci bardzo ciezko to wszystko pogodzic, ale nie masz innego wyjscia.To jest tez twoje zycie.Nie dopusc do tego, zebys sie obudzila z reka w nocniku jak wiele kobiet, ktore poswiecaly sie, a maz i tak je ma w dupie a dzieci z czasem odeszly. Musisz zrobic cos dla samej siebie. ps. a tych zajadliwych komentary tutaj nie sluchaj.wiele kobiet nie rozumie poprostu o czym mowisz bo maja kompletnie inna sytuacje i nie stac ich na odrobine empatii. glowa do gory. przemysl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba bym zglupiala
jakby moim zyciem byl TYLKO DOM, maz i dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość //////////
chyba juz wiadomo kto to pisal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka098
nikomu nie zazdroszcze... kazdy ma problemy,a zazdrosc to kolejny problem. Wiec po co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdrosc to bardzo niezdrowe uczucie... Nie rozumiem, jak mozna byc tak zgorzknialym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×