czy to prawda ze marcinkiewicz sie rozwodzi?

jak w temacie

podoibno tak bo ma mloda babe. ale moze to nieprawda bo pisaly o tym tylko fakt i super express a wiecie ze to gazety z dupy wyjete

alez to niemozliwe...przeciez to byl facet z zasadami, kochal zone...jak to???

moze tylko udawal goscia z wartosciami?

A kogo to obchodzi?

a co tobie do tego? przeciez kazdy ma prawo do szczescia

mnie! bo go lubilam, a teraz jak sie okaze ze zdradzil zone to juz go znielubie :(

no tak...tylko czy mozna byc szczesliwym jesli sie unieszczesliwia inna osobe? poza tym dajcie spokoj, nic jeszcze nie wiadomo

Fundamentaliści religijni tak mają:P.

czasami ludziom po prostu nie wychodzi

moze byl gdzies z jakas znajoma a fakt i se robia sensacje, toz to nie mozna miec przyjaciolki?

nie wiAdomo jak tam jesyt...przeciez sie nie calowali na zdjeciu, tylko raz sie objeli, kazdemu wolno... a poza tymnie wiadomo jak z zona..moze ona tez ma kogos innego? albo juz nie chciala z nim byc? faktowi i se sie nie wierzy, to podstawa! tam juz rozwodzili setki ludzi, z kwasniewskim wlacznie :P

prawda :( jego matka jest tym zalamana i cala rodzina..a jeszcze rok temu pisal na blogu ze kocha zone :(

od ktorego syna pare lat starsza? :P mnie sie zdawala na taka ok 28-30

z niechecia smieje sie z postu amanta :O:P