Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aniol ciemnosci...

LUMPEKS....Czesto tam zagladacie?

Polecane posty

Mialam dzis jechac na zakupy, ale niestety nie wypalilo...Wyszlam sobie na miasto poogladac...Otworzyli kolo mnie jakis nowy lumpeks...Ogolnie to sie troche wstydze wchodzic do takich sklepow.Ten sklep z zewnatrz nie ma zadnej informacji ze jest z uzywana odzieza... Sluchajacie...Takie sliczne rzeczy...i wszystko nowe...Z metkami i wogole...Pani sprzedajaca powiedziala ze sama jest zaskoczona.Dostala nowa partie ubran rano i prawie wszystko nowki...I to jakie...Kupilam trzy przesliczne torebki..Jedna Nexta, druga Dorothy perk., trzecia nie ma metki, ale najladniejsza...No takie sliczne rzeczy ze w zyciu bym sie nie spodziewala...Do tego kupilam nowe buty, w pudeleczku, tez Dorothy perk., nawet jeszcze mialy papier w srodku, w pudeleczku zapasowe fleki i wkladki takiej marki co buty... Kupilam jeszcze sukienke...Atmosphere, tez nowa, przesliczna... i dzinsowa miniowke Diora...Z metkami... A za wszystko zaplacilam nie cale 50 zl. jestem taka zadowolona ze szok.Chyba czesciej zaczne odwiedzac ten sklep

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dior to pewno podrobka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dużo by sie tego uzbierało
bo sie uzalezniłam od tego.:classic_cool: ale teraz stałam sie wybredniejsza i byle co mnie nie zadowoli.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co nosisz markowe rzeczy
jak cię na nie nie stać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w jakim mieście ten sklep

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wiele lumpeksow
sie teraz wycwaniło. wiedzą, ze jest moda na nie i windują w górę ceny.:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40km. od Warszawy w strone Krakowa...Taka mala miescina... To nie jest tak ze mnie nie stac na nowe markowe to latam po lumpeksach...Pierwszy raz dzis kupilam w Lumpie i normalnie jestem tak zadowolona... A dzis mi jedna dziewczyna robiaca zakupy w tym sklepie powiedziala ze ona to juz uzalezniona i bieze co popadnie, ale zapisuje jej to sprzedawczyni i pozniej ewentualnie co jej nie pasuje to oddaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie moja mama tak powiedziala...Ze kiedys w lumpie ceny zalezaly od jakosci, od stanu ubrania, czy bardzo zniszczone czy nie, a teraz to jak cos markowego to juz wiadomo ze drozsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys sobie szłam
i przypadkiem zauwazylam sklep gdzie pisalo, ze dzis kazda sztuka za złotówkę, z ciekawosci weszłam....i wyszłam z reklamówą nowych ciuchów za 10 zł.:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość and we dont care about
ja chodze po lumpeksach. nie podoba mi sie styl typowej polki, ktore widze na ulicach. nie lubie miec takich ciuchow jak polowa lasek w moim miescie. nie chce tez wygladac jak Doda - obcislo, wielki dekold itp. nie wstydze sie mowic o tym, ze chodze do lumpow, bo zawsze fajnie wygladam. poluje szczegolnie na angielskie ciuszki - glownie new look, dorothy perkins, jane norman, river island, oasis. czasem trafi sie cos z wyzszej polki. generalnie jak ide na miasto, to lumpy sa obowiazkowe na mojej trasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w jakim mieście ten sklep
moja siostra mnie kiedyś zaprowadziła do super lumpeksu w Gdyni, ona po prostu raz na tydzień robiła tam wieeelkie zakupy i miała mnóstwo markowych ciuchów za grosze. Potem łączyła nowe ciuchy z ciuchami w stylu vintage i wyglądała rewelacyjnie. to było jakieś uzależienie chyba:) potem się przeprowadziła i nie znalazła podobnego sklepu już... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie kiedys mama zaciagnela na taki rajd...Akurat nie bylo nic fajnego, to byl koniec tygodnia, a podobno dostawy sa w poniedzialki lub w piatki po poludniu...I tak sie zrazilam...same szmaty... A teraz....Kurcze...Najbardziej to jestem z butow zadowolona...W zyciu bym nie pomyslala ze w lumpach mozna kupic buty nowiutkie markowe, akurat moj rozmiar i takie ze na pewno nikt takich nie bedzie mial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze kilka lat temu
bylam sceptycznie do tego nastawiona ale i ja połknelam tego bakcyla i teraz raz na jakis czas musze zajrzec do jakiegos lumpka, a nóż uda sie upolowac cos fajnego za grosze.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukurykku
osz ty cwaniaro oryginalna diora? ja dalam ostatnio ok 4000 za spodnice !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co...jestem taka podekscytowana bo narmalnie jak jade na zakupy takie wieksze to 500zl. peka jak nic. i to za pare bluze i dodatkow...A teraz za niecale 50 zl. mam tak rewelacyjne ciuszki, torebki i buciki...Pierwszy raz kupowalam w takim sklepie i na pewno wroce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze kilka lat temu
mi akurat jeszcze nigdy nie udalo sie trafic na jakies fajne, nieznoszone i pasujace na mnie buty. ale za to ciuchów i torebek mam calkiem sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy Niewiasty czujecie się zaszczycone , gdy uda Wam się zdobyć - wygrzebac z kosza np. używaną przez gwiazdy Holywood bieliznę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroczarna
może wrzuć zdjęcia tych zdobyczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość and we dont care about
ostatnio kupilam dlugi (taki przed kolano) golf Zara, spodnie Mustang ( chyba w ogole nie noszone, bo nie maja zadnych sladow uzytkowania), sweter next, bezrekawnik puchowy dla dziecka z metkami, spodenki adidasa i koszule (nowa) dla meza i zaplacilam za wszystko niecale 50zl. wszystko jak nowe albo nowe, fajne i mam gwarancje, ze nie zobacze na ulicy kogos ubranego tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwwa
powiedz proszę co to za miaso, bo jestem z tej okolicy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leci w kulki ten twoj
Aniolek a jak kotek Twoj? co zdecydowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroczarna
wrzuc fotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość and we dont care about
no ale wiadomo, ze nie w kazdym lumpeksie sa fajne ciuchy. wieksza czesc tych sklepow sprzedaje niestety straszne szmaty sprzed niewiadomo ilu lat. ja mam kilka ulubionych lumpeksow do ktorych chodze, tam zawsze jest cos fajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotek wczoraj byl odrobaczony u wterynarza, i za dwa tygodnie jestem umowiona z Moja Kocina na sterylizacje....Poki co wterynarz kazal mi kupic taki sprey do mieszkania neutralizujacy zapach kotka.Juz tak mniej czuc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×