Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bułka z szynką09

kobietki - jak czesto chodzicie do FRYZJERA ?

Polecane posty

Gość bułka z szynką09

I ile średnio płacicie za wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz na 15 miesiąca
strzyżenie -wcześniej 30 zł, teraz mam lepszego fryzjera i płacę 27 zł +gratis 7 min solarium :D balejaż -80zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz na 15 miesiąca
1/1,5 miesiąca miało być ;) 130 to co ty robisz co miesiąc? pewnie balejaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz na 15 miesiąca
i to od niej masz taka skwaszoną minę? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz na 15 miesiąca
aaaa ok ;) ja akurat najlepiej czuje sie w balejaży, bardzo naturalnym zresztą, zwłaszcza jak się ma słabe i rzadkie włosy, balejaż optycznie może wygląd poprawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzadko, niedawno sama podcinałam sobie włosy i musze przyznac, ze wyszło mi lepiej niz ostatnio u fryzjerki.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dlugo robiłam sobie farbe sama w domu, podcinalam tez niekiedy sama ale nadszedł taki moment, że chcialam, aby ktos kompetentny zajął się moimi włoskami, no i pani fryzjerka bardzo ładnie pokazała mi ZIELONY odcien na moich włosach - od farb kupowanych w sklepie... dlatego już od dawna nie kupuję sama farb i wolę poświecic te pare złotych teraz niż poźniej na peruki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania1986
raz na dwa miesiące - 130 zł - za każdym razem nowy kolor i inne ścięcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaadewfgrftg
a ja chodzę do fryzjera 1 raz na 3 miesiące, grzywkę podcinam sobie sama co 3 tygodnie, farbuje sama, tzn z pomocą siostry na jeden ulubiony kolor, a więc fryzjer nie jest moim największym wydatkiem. ZA strzyżenie płacę 15 zł u znajomej fryzjerki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×