Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alfabetagama

powroty do byłyych,czy komus sie udało?

Polecane posty

Gość alfabetagama

no wlasnie,czy zdarzylo sie wam ze zeszliscie sie z byla/bylym i juz nie rozstaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tylko ze juz nigdy
nie bedzie tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfabetagama
tak zdaje sobie z tego sprawe.ludzie sie zmieniaja.ale czy to moze sie udac,jesli ktos zrozumial swoje bledy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajemniczy wolfgang
nie...potem się schodziłem z nią tylko żeby się 'ciupciać' mimo tego, że miała nowego chłopaka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frydziuniaq
Oczywiście ;) Teraz wiem na czym polega prawdziwe szczęście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu sie rozstaliscie
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfabetagama
frydziuniaq a powiedz czy nie miaalas tak ze balas sie ze on juz nie bedzie taki cudowny jak kiedys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie
ja kiedyś wróciłam na troche do byłego( który mówił że juz nigdy miedzy nami nic nie będzie.) i okazało ze potraktował mnie jak jakąś dziwkę, roochał mnie tylko i tylko o to mu chodziło. a w międzyczasie z innymi się spotykał. niestety poważnie piszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfabetagama
ja zerwalam.,myslalam ze juz nic z tego nie bedzie.a prawda jest taka ze mina niedlugo 2 lata a on non stop tlucze mi sie w glowie mimio ze spotykam sie z kims innym.jestesmy caly czas w kontakcie i chwilami wydaje mi sie ze jemu tez zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfabetagama
a jak jest po powrocie miedzy wami?jak dlugo nie byliscie razem i sie zeszliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie
ja do niego wróciłam po 2 latach i też ciągle o nim myślałam, teraz jak mi się przypomni to mi się rzygać chce, o tyle dobrze że juz wiem że nic nie jest wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak.. ale to juz nie to samo.. wiadomo byy przeprosiny, obietnice ze wszystko sie zmieni.. dalam mu druga szanse, przez pol roku było jak w bajce a pozniej znowu wszystko sie spierniczylo.. stwierdzilam wiec ze nie warto i teraz jestem szczesliwa z innym partnerem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfabetagama
moj byly byl wspanialym chloakiem.byl moja pierwsza miloscia i chyba jedyna.boje sie,ze zmienil sie przez te 2 lata tak bardzo.ja sie zmienilam,ale raczej dojrzalam,jemu bardzo zalezalo kiedys boje sie ze teraz mogloby byc inaczej.tak czy inaczej.najpierw musze z nim porozmawiac czym dla niego sa nasze rozmowy na gg,smsy i kilka spotkan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam taką głupią "wiarę", że jak powstaje związek dusze łączyć zaczyna srebna nić. Nić tą zerwać może zdrada, chyba tylko, to już nie da się jej połączyć , ani zawiązać na nowo i to już jest koniec, i nic się nie odgrzeje, i pozostaje ten cierń w sercu, że do końca żywota siedzi i dręczy, jak się wróci do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfabetagama
bardzo filozoficzne pojecie bmblodynie;)mysle,ze masz racje z ta nicia.jednak nie sadzisz ze czasem mimo pekniecia da sie ta nic odbudowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nie , przed laty spróbowałem i nic nie wyszło, co nie oznacza, że innym nie wyjdzie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfabetagama
dzis chyba pogadamy.spytal mnie tylko czemu chce rozmawiac powaznie.tak bardzo sie boje,ze nic z tego nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika21jg
nigdy za dobrze powrotu nie wychodza choc zdarzaja sie wyjatki od tego ja wracalm do 2 chopakow po 3 razy ale nic z tego nie wychodzilo bylismy jakis czas razem i konczylo sie... to ty musisz wybrac czy potrafisz zaufac znowu tej samej osobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×