Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paweł86

moja dziewczyna jest nienormalna...

Polecane posty

Gość amoze
mam nadzieję, że się mylisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kobieta
"mam nadzieję, że się mylisz" w sumie też mam taką nadzieję, ale to taka życiowa obserwacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też kobieta...wydaje mi się że słuszna obserwacja :) I trochę nie mogę się zgodzić z takim suchym podejściem, racjonalnym: ty miałes rację, ona jest nienormalna. Wybaczcie. Ale nie każde zachowanie, które wynika z uczuciowości, czy może z oczekiwania na hm...dowód miłości, jest nienormalne. Mnie jej zachowanie wydaje się jak najbardziej normalne: zabołało ją że facet już nie jest taki chętny :) Natomiast z pewnościa przesadziła z okazaniem tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w odpowiedzi na pytanie, czy wszystkie kobiety tak mają - nie, nie wszystkie. jeśli ma takie zagrywki, to widocznie jest na umysłowym poziomie gimnazjalistki :O do "też kobieta" - sugerujesz, że w uczuciach każdy pozostaje takim dzieckiem? oj, ośmielę się nie zgodzić - wręcz przeciwnie, należy unikać osób, które nie potrafią dorosnąć w pewnych kwestiach, bo nie świadczy to najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paweł86
nie przesadzajcie, my nie jesteśmy parą szczeniaków. tak mi się przynajmniej wydawało. już 4 lata jesteśmy razem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paweł86
"zabolało ją, że jej facet nie jest już taki chętny"?! no na litość boską, jesli ona sobie to wytłumaczyła w ten sam sposób co wyżej, to ona naprawdę jest nienormalna... nie przyjechałem po nią, bo nie wstałem na czas. a nie wstałem na czas, bo ona do mnie nie zadzwoniła.. ludzie, w tym naprawde nie trzeba się doszukiwać drugiego dna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paweł, opisałeś swoją sytuację, a my próbujemy z róznych stron ją wyjaśnić. Także poszukac drugiego dna. Jestem pewna że to drugie dno jest, tylko facet może twierdzić że go nie ma. Inna sprawa co jest tym drugim dnem. Bo zareagowała tak przesadnie, ze się zastanawiam czy to urazone uczucie, czy może duma. Ale drugie dno jest napewno. Widać to w tym tekście którym Ci pojechała przez telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jesli rzeczywiście to ją zabolało co sugeruję, to naprawde facet - ona jest najnornmalniejsza w świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×