Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Soczyste_Owoce_Ogrodowe

problemy z wybudzeniem - PROSZĘ O POMOC

Polecane posty

Witam, zastanowiła mnie jedna rzecz: Wczoraj i dziś mi sie to przytrafiło: położyłam się po południu na drzemkę bez której nie funkcjonuje normalnie i zasnęłam tak maksymalnie głęboko, że w ciągu godziny miałam kilka snów, z czego te ostatnie dotyczyły jakby samego budzenia, tzn wiedziałam, ze mam się obudzić i pare razy wydawałoby się, że rzeczywiście się tak stało, jednak sen trwał nadal. Najgorsze było to, ze moje powieki (czułam to fizycznie!) były jakieś takie maks ciężkie, i nie umiałam ich podnieść ( a wiedziałam, że żeby się obudzić to musze to zrobić), nawet krzyczałam jak oszalało (również sen). W pewnym momencie zaczęłam się bić po twarzy, ale to też okazało się snem :| Jakimś nadludzkim wysiłkiem w końcu się obudziłam, choć miałam wrażenie, że zaraz znowu zasne, na szczęście byłam tak przestraszona, ze siadłam na łóżku. Co to mogło być? Dodam, ze to było przerażające (taka niemoc) i jestem dalej troche pod wrażeniem tego dziwadła :) Proszę o pomoc, ja tak na serio pytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popłudniowa Heerbatka
po prostu musiałaś na chwilę opuścic swoje ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popłudniowa Heerbatka
lewitowałaś; poczytaj o tym w google. Słyszałam natomiast, że w trakcietakiego lewitacyjnego snu nie można kogoś takiego przestraszyc, ponieważ wówczas może się zdarzyc, że już nie powróci się do swego ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataaaannnnn
ja też o tych lewitacjach słyszałam, kiedyś jak mimo wszystko udało mi się wstać podeszłam do lustra patrzyłam na siebie ale wszystko działo się w zwolnionym temie straszne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lewitacja - jest to zdolność do unoszenia własnego ciała w powietrzu dzięki sile woli tak podaje jej mość Wikipedia. Ale przecież nic tu nei pisze, ze to podczas snu się odbywa, tym bardziej mojej (zamierzonej!) woli nie używałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porażenie przysenne (paraliż senny, paraliż przysenny) – stan występujący podczas zasypiania lub rzadziej podczas przejścia ze snu do czuwania, objawiający się porażeniem mięśni (katapleksja) przy jednoczesnym zachowaniu pełnej świadomości. ---> to ewentualnie sie zgadza Osoba doświadczająca paraliżu przysennego ma wrażenie ogarniającej niemocy, nie jest w stanie wykonać żadnych ruchów, mówić ani otworzyć oczu. --> to w 100% Zjawisku temu towarzyszą zazwyczaj bardzo nieprzyjemne doznania psychiczne, takie jak wrażenie ogłuszającego dudnienia lub dzwonienia w uszach, bezwładnego spadania, wykręcania ciała, przygniecenia klatki piersiowej lub kończyn. --> to w ogóle Prawie zawsze towarzyszy mu przyśpieszony rytm serca oraz uczucie strachu. ---> zgadza się Podczas paraliżu możliwe jest również występowanie różnego rodzaju halucynacji, zarówno wzrokowych jak i dotykowych.\ ---> to też Notorycznie powtarzający się paraliż przysenny jest zazwyczaj związany z zespołem chorobowym zwanym narkolepsją, ale występuje też epizodycznie u osób zdrowych (różne źródła podają, że około 30-50% populacji przynajmniej raz w życiu doświadczyło paraliżu sennego) jako rzadko spotykana anomalia --> narkolepsji nie mam, a skoro jestem osobą zdrową to też nie bardzo pasuje bo zdażało mi się to pay razy wczesniej a teraz 2 dni pod rząd A wiecie dlaczego się tak dzieje? Może to być związane ze stresem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nat.toy
A może to wpływ księżyca? Znaczy się na razie go nie ma... I to może właśnie przez to...ja też czuje się jakaś taka zmęczona, bez przerwy czce mi się spać, marze o tym by się położyć i już nie wstać do rana http://www.zletrafiles.pl/galeria,182.html,4 ...ale tego nie zrobie...bo jednocześ chce spać i nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornella
Ani żaden paraliż, ani lewitacja. To tzw. fałszywe przebudzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka71
ja tez tak miałam,ostatnio dawno sie to nie zdarzyło, ale czułam się fatalnie, balam się że to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornella
Fałszywe przebudzenie generalnie polega na tym, że śni Ci się, że wstajesz, wykonujesz wszelkie czynności, ale to nadal sen, może się powtarzać parę razy pod rząd, często zdarza się właśnie wtedy, kiedy wyjątkowo nie mamy siły podnieść się z łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fałszywe przebudzenia Zjawisko związane blisko ze świadomym snem. Szok, który powstaje w momencie uzyskania świadomości, oraz początkowy brak kontroli powodują, że człowiek budzi się. Otwiera oczy, rozgląda po pokoju, czasem zaczyna swoje poranne czynności. Po chwili orientuje się, że to wszystko wciąż jest snem - bardzo rzeczywistym snem. Prawdziwe przebudzenie następuje na ogół kilka chwil później. Niektórzy wykorzystują celowo fałszywe przebudzenia, jako technikę stabilizacji świadomego snu. Tak, to zdecydowanie to: ale dalej nie wiem dlaczego tak sie dzieje? Dodam, ze od bardzo dawna mam tak, ze czasem jak mi sie cos sni, to mowie sobie spokojnie to tyko sen, albo, jak dzieje sie cos strasznego, to musze upaść z duzej wysokości (np wyskoczyc z okna) zeby sie przebudzic. Schiz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornella
Nie przejmuj się, ja też tak czasem mam, to nie jest raczej nic nienormalnego :) Kiedyś trochę eksperymentowałam ze świadomym śnieniem, ale nigdy tak naprawdę nie udało mi się tego osiągnąć. Aczkolwiek własnie od czasu do czasu, zwłaszcza gdy mam jakiś koszmar, to mam świadomość, że jest to tylko sen. Co do fałszywych przebudzeń to u mnie najczęściej to się zdarza wówczas, gdy totalnie nie mam siły wstać, a np. mama mnie zgania z łóżka. Wtedy mam wrażenie, ze wstałam, idę do łazienki, a tu zaraz znowu słyszę "już po siódmej, wstawaj, bo się spóźnisz!" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornella
ja też czasem tak mam, że parę razy pod rząd mi się śni, że wstałam. To jest tak, że wiem, że muszę już wstawać, ale tak okropnie mi się nie chce, mówię sobie w myślach "ok, już wstaję" i wtedy wstaję... ale tylko we śnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornella
Jeśli chodzi o sny, to bywają o wiele bardziej przerażające rzeczy, np wspomniany paraliż przysenny ;) Nie ma za co, pozdrawiam, miłych snów życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only meeee
ja tez tak kiedys miałam 2 razy i to było w czasie kiedy miałam duzo stresow tak przeżywałam że moja miłośc w końcu się do mnie odezwała hehe ;) i to było straszne- najpierw dostałam drgawek trwały one chwilke a poźniej chciałam się podnieśc bo sie wystraszyłam ale nie mogłam. Nie spałam byłam sparaliżowana przez chwile nie wiem ile to trwało. Chciałam zawołać mamę ale nie mogłam nic powiedzieć niczym ruszyć. Samo przeszło a ja w szkolu poszłam spac dalej Miałam tak jeszcze raz ale to było jak pilnowałam dziecka ono oglądało bajke ja przysnełam na fotelu i w półsnie takie cos się stało i miałam jakieś schizy ze ktos przyszedł widziałam dziacko przed drzwiami. Naprawdę straszne ale mialam to tylko 2 razy i to było rok temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathreinnn
jeżeli chodzi o sny.. to u mnie też jest różnie.. a takie wstawanie, ale jednak spanie też mi sie przytrafiło.. Fajne w snach czasami jest to, że wiem, że to sen i robie co chce :D I nawet do kogoś mówie.. "to tylko sen" :P Albo pomyśle o czymś ( w tym takim świadomym śnie ) i tak się zazwyczaj dzieje :) A ile razy mialam realistyczne sny to już nie wiem.. po obudzeniu " Boże.. to był sen?!?!?!" Wszystko było jak na zywo.. dosłownie. A dzisiaj to miałam takie sny.. tak fajnie się w nich czułam, że nie chciałam wstawać.. mogłabym mieć takie codziennie :) Takie drugie życie :P A zdarzyło wam się, że jeden sen powtarzał wam się wielokrotnie? jak mnie to czasami wkurza.. wiem co się stanie.. wiem co zrobić.. wszystko identycznie co w poprzednim śnie.. a najgorsze, że czasami nawet ja zachowuje się identycznie Oo A jeszcze mówiąc o spaniu.. słyszałyście o OOBE? :P Próbowałam tego pare razy.. raz coś jakby sie udawało, ale niestety.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studentka 21lat
Witam! Trafiłam na temat, gdyż cierpię na podobney problem Najgorsze ze zdarza mi się to juz z duża częstotliwościa, powiedziałabym że srednoi raz na 3-4 dni. Uczucie jest takie jak opisywane przez soczyste owoce tzn, budze się, wiem że jestem juz obudzona ale nie moge sie ruszyć, nie moge otworzyć oczu a moje kończyny wydqają mi sie okropnie cięzkie jakby czym,ś przygniecione. Świadkiem problemu był mój chłopak. Dawałam mu do zrozumienia ze coś jest nie tak< zaczęłam dyszeć, choć i to sprawia mi wielką trudność>. Mówił mi ze widział że próbuje otworzyć oczy , myślał jednak że się wygłupiam. Dopiero po tym opowiedziałam mu o moim problemie. Boję się tego.... Przeczytałam na forum wzmianki o narkolepsji...Przestraszyło mnie to tym bardziej, ze dużo spię, potrafię zasnąc w 3-5minut, często zasypiam na zajęciach..... Co to może być? Czy jestem chora? Czy ktos jeszcze ma coś podobnego? Prosze piszcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×