Czy wy w swoich domach rodzinnych też brzydzicie sie siadać na kiblu ?

Bo ja mieszkam z mama tatą i siostrą i mimo t oi tak sikam na malysza albo podkladam papier pod tylek jak sie załatwiam. a wy uwazacie to za dziwne? nie mam brudnych rodziców ani siostry a wrecz przeciwnie ale i tak sie boje ze cos bym mogla złapać..

W domu sie nie brzydze:)

a ja mam na odwrót, potrafię usiąść na każdym kiblu o ile jest czysty. dlatego wiecznie łapię jakiegoś syfa, bo nie potrafię się wyzbyć tego chujowego nawyku siadania na kiblu w miejscu publicznym :o

U siebie nie ale juz u ciotek wujkow to tak i zawsze podkladam papier toaletowy.

jebnięta jesteś czy co? A może się nie myjesz tak samo jak Twoi rodzice i siostra? albo dajesz dupy? Wtedy masz rację....

U mnie w domu jest czysta ubikacja. Nie mam się czego brzydzić.

Posprzątaj sobie porządnie, to się nie będziesz brzydzić.

pewnie nie myjesz dupska i dlatego papier podkladasz

mam znajomą co miała fioła na pkt swojej córki i czystości.Dziecko miało dezynfekowany nocnik jak było małe po każdym użyciu,Jak gdzies jechali to znajoma zabierała ten nocnik ze sobą dla córki.Teraz ma 10lat i muszla klozetowa też jest dezynfekowana po każdorazowym użyciu przez domowników.Dziewczynka ma problemy ,bo nie skorzysta ze szkolnej toalety,u dziadków czy koleżanek.Paranoja.

ja popieram autorke mama tez moze miec grzybice pochwy