Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zagubiona18

Co myslicie o tej sytuacji?! on mnie uderzyl

Polecane posty

a ty to taka zadowolona z tego że pozwalasz na to ze cie facet bije? brak slow po prostu .... no ale widac ciagnie swoj do swego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkgkgk
Dziewczę, prosta prawda: uderzyła raz,. uderzy dwa. Ktos, kto ma takie zapędy, nie potrafi kontrolować swojej agresji i będzie nie tylko takie zachowania powtarzał, ale będzie tylko coraz gorzej. Chcesz skończyć jako ofiara przemocy domowej? A fakt, że sama jesteś nieco popaprana, więc ludzie dobrze mówią: idź się lecz. A faceta kopnij w tyłek. Niech maltratuje inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona18
Wez zamknij juz ryj albo czytaj ze zrozumieniem. Czemu mam byc dumna debilko, po prostu pytam na forum. Liczylam na zrozumienie i obiektywne opinie, a nie na takie COS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona18
gkgkgk, Dzieki za odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"weź zamknij ryj" ... no i wyszło szydło z worka ... poza tym to ty masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, bo napisalam ze jesteś zadowolona a nie dumna. a wywnioskowalam to z tego ze w swoich wypowiedziach stawialaś buzki ":D" jakby Cię to bawiło ... Chcesz porady, pozwol facetowi odejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona18
No ale jesli on nie chce to co ja mam zrobic? On tak mowil tylko wczoraj. A jak dzisiaj bylam normalna, rozmawialam, rozmawiala i jeszcze raz ROZMAWIALAM z nim. Tlumaczylam, rozwijalismy wspolne przypuszczenia etc. Pozniej nawet poszedl zrobic nam jakies zarcie, to nawet zdobyl sie na zart "ze kto by Ci lepsze zrobił" i takie tam drobne gesty. Powiedzial ze mozemy sie odseparowac jesli chce, ze chce zatrzymac moje zdjecie i obraczke na pamiatke. Takie tam. Niby malo wazne, ale mnie to wzrusza. Widze, ze mu troche lżej jak porozmawialismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzaly galy co bralyyyy
weź głupia cipo załóż inną prowokacje, bo ta jest cienka 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona18
Agresja rodzi agresje. Wiadome, ze nikt nie bedzie siedzial z zalożonymi rekami, kiedy jest bity. To normalna reakcja. Tylko w tym wszystkim jest taki jednen "maly" haczyk- pewna granica zostala przekroczona i nic juz tego nie cofnie. Straciłam poczucie bezpieczenstwa. On mowil zawsze, ze niewiadomo co by sie dzialo, to by mnie nie uderzyl. Jednak stalo sie tak. I tak nie zarabal mi Bog wie jak mocno tylko klepnal troche mocniej. Ale nie ma to znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona18
Jejku, taka zjebana sytuacja, ze ludzie nie wierza, ze sie wydarzyla. Mysla ze to prowokacja. To powinien byc dla mnie znak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes chora... jakbys sie zachowywyala normalnie to co innego... ale Ty chcialas co zrobic pilniczkem...?!!! a on Cie probowal powstrzymac a pozniej z liscia mu dalas ja to przypuszczam ze On z nerwow i bezsilnosci juz plakal bo jesli odchodzi odemnie mysl ze jestesmy obie kobietami i musimy razem trzymac sie, a jak zaczynam myslec ze mialabym faceta ktory by sie tak zachowywal jak Ty... ranyyyy... niewiem co Go trzyma przy Tobie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona18
Ja nie potrafie inaczej. nie wiem skad to sie bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podniosę
Mieszkacie razem?? Powiem Ci tylko tyle - zastanów się nad tym wszystkim. Moja przyjaciółka wprowadziła się do chłopaka mając 17 lat... On miał bodajże 24. Po jakimś czasie wyszło jego prawdziwe "JA" - zamykał ją w domu, nie pozwalał wychodzić, a jak już udało jej się wyjść na piwko czy coś, to oczywiście była "kurwą" w jego oczach. Później, oprócz wyzwisk, doszły próy bicia - nigdy się jednak nie odważył. Kiedy odchodziła pierwszy raz, płakał... Za drugim razem już nie dała się nabrać. Na szczęście wyzywolił się od toksycznego skurwiela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona18
Nie chce myslec, co bedzie dalej. wiem ze moze sie zdarzyc, ze on tez taki bedzie. Czuje jakbym stracila serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podniosę
Co do Twojej osoby - z tym pilniczkiem przesadziłaś:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona18
nie mieszkamy razem. Bylam u niego na kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona18
To nie do konca tak... Juz nie wiedzialam jak wywolac u niego jakakolwiek reakcje. Wiec jedna szybka mysl, impuls.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podniosę
A po co Ty chcesz wywoływać u niego reakcję? Nie mogłaś wyjść z uniesioną głową? To nie było dojrzałe posunięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podniosę
Tak poza tym, jeśli jesteście tak porywczy, to prędzej się pozabijacie niż razem przeżyjecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona18
Chyba udzieliła mu sie ta nerwowosc. On kiedys taki nie byl. Teraz jest taki nerwowy. Zastanawiam sie czy to nie dlatego, ze od 3 miesiecy siedzi w domu. Szkole robi zaoczna i tam jezdzi tylko pare razy w miesiacu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona18
To byla noc. nie mialam gdzie nawet wyjsc. Jakies 2h po klotni uprawialismy seks. Ze niby forma pozegnania, i po tym seksie znowu placz. A potem on sie smieje "jacy my jestesmy pojebani".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podniosę
Staram sie Cię zrozumieć. Miłość jest ślepa i ogłupiająca. Wpadacie w szał, zaraz sie godzicie i tak w kółku. Ale nie może dochodzić do przemocy - z jego, ale i też z Twojej strony. Musiecie poważnie porozmawiać o tym co się wydarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierdykam :O chyba oboje macie skłonności do rękoczynów, ale ty zdecydowanie przodujesz. próbujesz sobie robić "krzywdę pilniczkiem", żeby zwrócić na siebie jego uwagę????? co to q.. za pomysł?? :O no i udało ci się, z tego co zrozumiałam, próbował cię tylko powstrzymać, więc zasłużył sobie na jakieś drapanie i ściskanie po jajach :O :O :O zostaw go lepiej w spokoju i idź do psychiatry 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona18
To powstrzymywanie bylo troche brutalne, uwierzcie mi... Bo sciskanie za szyje chyba nie nalezy do powstrzymywania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czy owak, jedno jest pewne - nie wmawiaj sobie, że takie sytuacje zdarzają się u wielu par, albo że to jest normalne. NIE JEST I NIE ZDARZA SIĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyobrazam sobie zebym ja miała sie bic z moim facetem a ten topik powinnien miec tytuł ja mu sprzedałam liscia a on mi odpłacił:O:Oja bym sie nigdy nie posuneła do tego zeby faceta uderzyc to swiadczy ze nieumiem sobie z niczym poradzic jak nie biciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfddfsdfsdfsdfsd
najlepiej to sie rozstancie oboje szczesliwsi bedziecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to PROWOKACJA prawda....? :D :D taki margines społeczny raczej w melinach siedzi popijając tani "spirt" niż po necie buszuje hehehe patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko kochana.. toz wy oboje jacys nadpobudliwi... no ale jesli was to kreci... coz...ale co? pilniczkiem chcialas sie pociac? hmm ,a moze nie!- dźgnac chyba bardziej .. echh a tak na powaznie.. moja droga, musisz nauczyc sie kontrolowac swoje emocje.. oboje musicie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
Do autorki: Obydwoje do lekarza marsz!!! Ale już!!!! Nie jest normalne, że Ty chcesz sobie robić krzywdę. Nie jest normalne, że bijesz faceta. Nie jest normalne, że on Ciebie bije. Będąc facetem nie chciałabym mieć ani takiej dziewczyny jak Ty. I nie chciałabym mieć takiego faceta jak on. Powinniście poszukać profesjonalnej pomocy... serio :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona18
Dziekuje za odpowiedzi. Nie umiem sie z tym pogodzic. Czuje sie okropni. Nie mam pojecia jak dopuscilam zeby dzialo sie cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×