Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość quk

pytanie do mam

Polecane posty

Gość quk

Czy będąc w ciąży/planując ją miałyście pracę, odłożone pieniądze, mieszkanie itp. Ja mam 29lat chciałabym już mieć dziecko, ale nie mam w tej chwili pracy, mam raczej długi i nie wiem kiedy to się zmieni. Nawet jak znajdę pracę, to będę musiała z rok popracować, żeby od razu nie iść na zwolnienie. W sumie to chcę mieć dziecko a nie mogę, a najgorsze że słyszę tyk tyk tyk zegara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to napewno nie lenistwo
no chyba niezbyt rozsądne jest rodzenie dzieci i popadanie w dlugi, skoro juz teraz wiesz ze nie masz kasy i w cholere dlugow to za co niby chcesz dziecko utrzymac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rhrheheh
Czasem to sie dostaje przyslowiowego motorka w d.. gdy na swiat ma przyjsc nasze dziecko albo juz jest na swiecie i jest silna motywacja aby zdobyc prace, czasem nawet wyksztalcenie. Nie mozesz liczyc na partnera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisiaPysia28
i to jest właśnie straszne w naszym wspaniałym kraju trąbią wszyscy, że przyrost ujemny, ale nikt nie pomyśli aby stworzyć młodym warunki, tak jak to jest w innych cywilizowanych krajach ja wprawdzie pracuje, mój mąż też, ale mamy kredyt hipoteczny, który pochłania 1/3 naszej wspólnej pensji do tego dochodzą opłaty+bieżąca konsumpcja i zostaje niewiele nie mniej jednak zdecydowaliśmy się na malucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quk
dzięki za odpowiedz. Ja i partner jesli byłoby to mozliwe "zrobilibyśmy " sobie dziecko nawet dzisiaj, ale ograniczają nas fundusze i to jest najgorsze, bo potem może być za późno. Poza tym w jakim innym kraju studiuje się po to aby być bezrobotnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parampampamw
ehhh...ja mam jedno dziecko i bardzo bysmy chcieli za pol roku zaczac starania o drugie... ale niestety boimy sie kryzys coraz wiekszy i prognozy coraz gorsze... na razie nie jest zle ale... okropne jest to ze chcesz a warunki krajowe ;) ci na to nie pozwalaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quk
lepszą sytuację miałam mając około 20lat i teraz załuję że wtedy nie zaszłam w ciążę, bo zanim znajdę coś fajnego, trochę popracuje to mogę dobić do 40-tki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fundusze funduszami :) ich zawsze jest za malo kiedy ja urodzilam syna bylam zaraz po szkole sredniej, musialam zrezygnowac ze stazu i studiow z powodu problemow w ciazy co prawda mielismy mieszkanie, zarabial tylko maz ale tez mase rzeczy do placenia-i jakos dalismy sobie rade jak zaszlam w druga ciaze, zajmowalam sie starszym synkiem, maz przechodzil na wlasna firme, splacalismy kredyt hipoteczny (2 tys) do tego jego studia, rachunki itp jak pomysle sobie czy czegos zaluje to mowie zdecydowanie -nie :) teraz majac prawie 3x wieksza pensje i tak jest tych pieniedzy za malo i tak bedzie zawsze, czy maz przyniesie do domu tyle czy tyle zawsze na cos zabraknie jakbym tak miala czekac na nie wiadomo co to chyba do 40-tki nie mialibysmy dzieci... znam pare osob ktore z dzieckiem czekaly na lepsze czasy ktore nie nadeszly albo nadeszly ale nie tak jak sobie to wyobrazali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×