Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kapelanka

po prostu jestem w dołku

Polecane posty

Gość kapelanka

poznalam chłopaka ...pisalismy do siebie on słodkie słowka,pisał "moje kochanie" itd. i coś mnie ruszyło ,ale jak czułam,ze coś jest nie tak i ze cos przede mna ukrywa to zaczelam go męczyc,zeby powiedzial o co chodzi i zadałam pytanie "jak sprawy uczuciowe" oczywiscie pytanie ukrywało sens...aa on nagle mi mówi " noo mam dziewczyne od roku był mały problem,ale juz ok wszystko gra" na co ja gały wyłupiłam :O :O no myślalam ,ze go zabije.. wkurzylam sie powiedzialam ,ze nie mial prawa do mnie tak mowic i w ogole spotykać sie bo co to jest.. a on,ze kazdego tak traktuje chociaz mnie bardzo ceni i zebym nie czuła sie winna :O jaa winna??! jak ja o niczym nie wiedzialam.. w dodatku nie wiem co teraz zrobic ta sama szkoła to jest paranoja jakas.. czuje sie jak szmata..tylko czekac,zeby sie jego dziewczyna o wszystkim dowiedziala.. co ja mam teraz zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granatowe niebo nocy
podkabluj go jego dziewczynie, niech wie co ta za dziad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusssska
zapamiętać to na przyszłość i nie wiązać nadzieji z facetem jak tylko odezwie się do ciebie ludzkim głosem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×