Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość walka z wiatrakami

Jak pomóc osobie uzaleznionej od heroiny...

Polecane posty

Gość walka z wiatrakami

mówić "popatrz, jestem tu dla ciebie, możesz na mnie liczyć, nigdy cię nie opuszczę" czy też lepiej odwrócić się i pozostawić taką osobę samej sobie :( potrzebuję z kims porozmawiać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babolek
zostawić. jak sam zechce przestac bedzie prosic o pomoc, nie ma co wspierac cpuna, który nie chce przestac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawic bo nic nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapelusznik
Nie piszesz kto to jest dla Ciebie! A to istotne.Nie pomogać, nie dawać pieniedzy, wysyłać na terapie a najlepiej do ośrodka resocjalizacyjnego. Ćpun nie przestanie brać bo ktoś go kocha.Mówić trzeba ,o wsparciu i pomocy ale nie pomagać w taki sposób jak ćpun to sobie wyobraza tylko tak zeby zmotwowac go do leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawic bo nic nie zrobisz
ja pomyslalam, ze to chlopak. No ale jesli to Twoj syn, czy brat to wiadomo, ze go nie opuscisz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walka z wiatrakami
mój chłopak, kiedyś brał przez 4 lata, potem 4 lata nie brał, spotkał mnie, byliśmy jakiś czas razem potem rozstaliśmy się z innych powodów niz narkotyki i znowu się zaczęło, wrócił do ćpania a teraz on mówi, ze mnie potrzebuje i że chce przestać a ja go tak bardzo kocham i nie wiem co robić ale chyba nie potrafie się odwrócić od niego teraz:( tylko się zastanawiam czy nie zrobię mu w ten sposób jeszcze większej krzywdy, był przez kilka dni na detoksie i podobno bierze teraz jakieś leki ale jego brat twierdzi, że nadal bierze heroinę:O sprawdzam mu ręce codziennie, dzwonię do niego, nie wiem co jeszcze robić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walka z wiatrakami
po tych lekach jest strasznie zamulony i czasem prawie nie kontaktuje, szukałam w internecie objawów po zażyciu heroiny i porównywałam do tych jakie sa po tych tabletkach (klonozepam) i sa praktycznie takie same więc nie wiem czy on nadal ćpa czy bierze te leki, nie mogę go kontrolować cały czas bo pracuję itd a on cały dzień ma wolne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walka z wiatrakami
na detoks zgłosił się sam ale to tylko kilka dni a nie chce iść na leczenie do ośrodka, mówi, ze sam sobie z tym poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawic
zniszczysz sobie zdrowie i zycie i jeszcze cie hivem zarazi albo w cpanie wciagnie i razem wyladujecie na dnie z takimi to na odleglosc spieprzaj gdzie pieprz rosnie i znajdz sobie porzadnego faceta a nie cpuna z ktorego i tak nic juz nie bedzie a pozniej z takim dzieci i rodzina? i ciagly strach ze zacznie cpac? i jeszcze dzieci jakies niedorozwiniete lub ze sklonnoscia do cpania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZARO-CZARNA
sam sobie poradzi zeby dzialke nastepna wziac opn wcale nie chce przestac czy ty tego nie widzisz tak jak poprzedniczka zapytam wprost:CHCESZ ZJEBAC SOBIE ZYWOT???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej zostawić taka osobę
żeby sama sobie z tym poradziła. Oczywiście możesz próbować, ale jeśli ten chłopak nie zgadza się na odwyk i twierdzi że sam sobie poradzi to znaczy, że będzie ćpał dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej zostawić taka osobę
prawie każdy kto ćpa heroine bierze też klony, to bardzo popularny mix :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walka z wiatrakami
wiem, że to chore ale jestem gotowa się poświęcić byleby z nim tylko wszystko było w porządku, nawet nie muszę z nim być, tylko żeby przestał to robić, widziałam już jak kilka osób odeszło przez ćpanie a chybabym umarła jakby mu się stało coś złego i jeszcze ze świadomością, że nie zrobiłam wszystkiego co w mojej mocy żeby to zatrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapelusznik
Dziewczyno.... ja tak wyszłam za mąż.Trafiłam na moment czyli trzy lata jego trzezwości i sie załapałam.Nie zaczełam z nim brac.W końcu uciekłam.Teraz jestem po rozwodzie.Myslałam że wdowa zostane.Ale nie ma lekko.On żyje i nawet jest trzezwy .Przeszłam piekło.To był fajny facet....kiedyś....kiedś....nie warto w to wchodzic!UCIEKAJ!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walka z wiatrakami
prawie każdy kto ćpa heroine bierze też klony, to bardzo popularny mix ale mu to naprawde na detoksie przepisali, pokazywał mi receptę, wypis z detoksu itd, powiedział, że ma to brac przez tydzień a potem juz nic więc wtedy się okaże czy nie kłamie i nie bierze heroiny też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Detoks to nie odwyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZNISZCZYSZ SOBIE ZYCIE
ale jak widac chcesz:o:o:o zal mi ciebie tyle wartosciowych facetow po ziemi chodzi a ty swoje zycie zmarnujesz z takim gownem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Podstawowa zasada: NIGDY nie nalezy wierzyć osobie uzależnionej. Dla własnego i dla jej dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapelusznik
To nie jest takie proste! Prochy to nic innego tylko zamiennik.Przeczytaj dokładnie co Ci napisałam!!!! Jestes młoda i masz szanse żyć normalnie.A tak apropo ile masz lat? Myslisz że twój cpun czymś się różni od mojego? To są te same mechanizmy.Posłuchaj kogoś kto już przez to przeszedł!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walka z wiatrakami
myślicie, że nie chciałabym kochać jakiegoś normalnego faceta, że to takie proste, próbowałam odejść wiele razy, zapomnieć i wszystko bez skutku, nie potrafie się wydostać, więc muszę ść w drugą stronę czyli spróbować zrobić tak żeby było dobrze. udało mi się juz nawet na jakiś czas zapomnieć o nim ale jak usłyszałam że znowu ćpa to okazało się, że nie potrafie zostawić tego wszystkiego ot tak. dopoki on to robi nigdy nie bede miała spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej zostawić taka osobę
Tak, i co z tego, mojemu tez te klony lekarze przepisywali i on się niby leczył na własna reke a tak naprawdę palił browna i brał te tabletki, potem mówił że tak wygląda przez te klony. Ja Ci nie będę pisać żebyś uciekała, bo i tak zostaniesz. Kobiety są strasznie naiwne, ja tez byłam z kimś takim wiele lat i myślałam, że jestem w stanie mu pomóc. Na szczęście już sie od niego uwolniłam, ale było ciężko. To była moja wielka miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walka z wiatrakami
mam 23 on 28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powtarzaj jak mantrę
ze mozesz z nim byc dopiero po zupelnym odwyku i ze taka decyzje podejmujesz dla jego dobra, zeby sie zmobilizowal. Przenigdy nie dawaj kasy na narkotyki, nie lituj sie, jak po nich jest chory. Nie wierze,zeby cos z tego wyszlo, ale moze choc przedluzysz mu zycie. Mialam takiego w rodzinie, juz nie zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej zostawić taka osobę
dokładnie, każdy ćpun jest taki sam, wszystkimi kierują te same mechanizmy. Ale każda się łudzi, że jej jest inny, że z nimi będzie inaczej. Raczej nie bedzie, pora spojrzeć na to trzeźwym wzrokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walka z wiatrakami
własnie się boję, że pali razem z tymi tabletkami bo na rękach żadnych śladów nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej zostawić taka osobę
Wiesz co, ja Ci radze iść do jakiejś poradni dla osób uzależnionych, porozmawiaj z kimś kompetentnym, psychologiem czy terapeutą. On Ci to wszystko wyjaśni, co warto robić i do jakiego momentu, a czego nie. Jak ewentualnie pomóc. Ale jeśli on nie chce się leczyć to dla jego dobra zostaw go. Dopóki nie zgodzi się na leczenie to nie bądź z nim, bo to tak jakbys przyzwalała mu na ćpanie. Twoje granice tolerancji dla jego wybryków zaczną się z czasem zwiększać, a to najgorsze co może się stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapelusznik
A ja myslałam ze masz 17 lat. Zacznij myslec normalnie.To moze Ty idz na terapie.Mówie poważnie.To nazywa sie współuzależnienie.Nie masz ochoty słuchać rad to nie słuchaj.Detoks to nie terapia.To zwykły szpital psychiatryczny.Jak pojedzie na terapie i zostanie tam rok to mozesz dopiero mówic o nadzieji na trzezwe życie.Straszne zycie przed Tobą. Szkoda Cie...... ale to Twoje wybory i Twoje życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×