Wyprowadzka bez zrywania?

nie chciałbym wyjść na wulgarnego gbura, ale jak się kogoś kocha, to znikają bariery, może to nastąpić prędzej lub póżniej, ale 2 lata sypiania ze sobą i bez seksu to nie jest zjawisko zdrowe, moim zdaniem.

czej.. tez bys nie chcial seksu? hmm mysle ze jak czegos nie zrobicie z tym zwiazkiem to dlugo nie potrwa..

Witkacy.. byloby ok jakby przynajmniej dbala o inne formy zadowalania.. (moze sie bac ciazy i nie byc gotowa)

mało informacji , po pierwsze jesteście parą w pełnym tego słowa znaczeniu ? Wychodzice razem do knajpy , kina , wasi znajomi wiedzą że jesteście parą i traktują was jak parę ? Po drugie mieszkacie razem - czyli razem gotujecie , śpicie w tym samym łózku dzielicie sie jakos opłatami ? Snujecie plany na przyszłosc bliższą lub dalszą ? Znacie swoje rodziny , rodzeństwo ? Jeślo odpowiedzi będą twierdzące to po prostu ona ma problem z e współżyciem , czy dobrze wszystko zrozumiałam ?

dziwna ta dziewczyna jakaś ,po za tym piszesz że nie pożadasz jej jakos strasznie, może wogóle nie pasujecie do siebie?

@jak dla mnie to trochę zbyt : Wszystkie odpowiedzi sa twierdzace, wychodzimy razem do znajomych, do kina. Gotujemy sobie, robimy zakupy razem.

acha nie napisalem o porzadaniu dokladniej.. Jakis czas temu bardzo jej pragnolem, ale teraz juz dosyc dlugo to wszystko trwa, stracilem zainteresowanie seksem. Nie chcialbym teraz, zeby nie naciskac, nie zmuszac..

hmm no wiesz.. kazdy w koncu ma dosc proszenia.. ale pytanie czy chcesz tak zyc w zawieszeniu przez nastepne lata?