Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łyżeczka____mniam

układ z żonatym

Polecane posty

nikt tu nikogo nie porywa, nie zabiera ojca dzieciom, ani psa żonie hahahahahahhahaha :D piekne :D tak sie zastanawiam czemu sami pomyranczowi pisza hmmm:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała_żonka
BlackSaphir83--->piewdolisz jak potłuczony ! jestes kpiarzem, i nie wiesz co to jest dojz rzała miłośc w związku ! i może nigdy tego nie poczujesz, bo byc moze na to nigdy sobie nie zasłużysz ! A o mój sex z męzem ty się nie martw, życzę Ci bys miał tak udane współzycie po tylu latach małżeństwa jak MAM JA !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała_żonka
a kocha mnie dlatego bo wali mnie namietnie przez cała nocke a ja mam ciągle mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do małej żoneczki i innych
"życzę Ci bys miał tak udane współzycie po tylu latach małżeństwa jak MAM JA !!!!" a mąż też ma? rozmawiacie o tym? czy on się tylko odszczekuje jak o coś pytasz? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała_żonka
potłuczona * ps. oczywiście że małzonek jest obok, ale je kolację i pozdrawia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zonka jestem kobietka:D byc moze "moze"kpiarzem haha jak kto woli:D i gratuluje udanego malzenstwa:D co sie rowniez tychy sexu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do małej żoneczki i innych
a co wcina? pedigreepal? uszy mu latają jak w tej reklamie? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaa
do on...mnie poprostu Twoje argumenty nie przekonują ...3 lata bylo zle kiedy u mnie jest zle dluzej niz tydzien dwa...krocej moaga byc stresy itd to dla mnie jest sygnal ,ze cos sie dzieje i uwazam ,ze to co zrobiles bylo tchorzostwem poprostu.gdybym sie zakochala odeszlabym i gdyby zaczelo sie dziac zle a ja przez 3 LATA nie moglabym tego zmienic to odeszlabym po roku najpozniej i wierzcie mi wolalabym ,zeby przyszedl i powiedzial ze odchodzi nizeli staralabym sie naprawic zwiazek a on na boku mialby laske a ja zmarnowalabym 3 lata swojego zycia na kłamstwo w tym czasie tez moglabym sie zakochac na nowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_34
A ja w ramach powrotu do rzeczywistości zafundowałem nam porzadne wakacje i tam jakos sie pozbieralismy, do dzisiaj oczywiscie co jakis czas wątpliwości powracają, ale dajemy radę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała_żonka nr 1
Po takich wypowiedziach mogę jedynie stwierdzic ze jesteście gówniarzami i dlatego tworzycie tak popiełdolone związki, Na tym kończę tą dyskusję ! Tym bardziej, ze juz jakis osioł zarezerwował ten nick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do małej żoneczki i innych
dobra jak mowa już o OSŁACH to ja wieję to już za duży harcore dla mnie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_34
zolzaa widzisz, cholera, ja pochodze z takiego domu, gdzie nie było nigdy mowy o odchodzeniu, rozwodach czyms podobnym ... szczesliwe dziecinstwo, duzy dom z ogrodem, skonczylem studia, wyprowadzilem sie do miasta i zaczalem robic kariere i gdzies tam po drodze sie rozjechalismy. Mialem taka prace, ze czesto musialem wyjezdzac, a moja zona nie akceptowala tego, niestety. To sie poglebialo. POtem urodzil sie Młody i zycie sie przewartosciowało, Wiem, ze jestem tchórzem, bo nie mialem odwagi powiedziec: koniec. To prawda. Ja Katarzynę naprawdę kochałem i sam dzisiaj sie dziwie, jak moglem tak lawirować przez 1,5roku i planowac kolejne spotkanie, w momencie rozstania z Nią. I wiesz mi, do dzisiaj mamyu problemy z rozmową, ale staram się, bo wiem, ze warto. Mimo, to gdzies tam na dnie pozostaje ten smutek i niespelnienie. 2008r to w moim zyciu zakręt uczuciowy 90stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaa
ok On:) cholera widzisz..o to mi chodziło,przyznałeś się ,ze jesteś tchórzem tylko o to. denerwuje mnie takie pierdolenie ,jak zacząłeś na początku..oj ja biedny zakochany,zonka nie teges ,wszyscy winni nie ja ale jestem zuch bo zostawilem kochanke. nie jestem swieta ,nie mowie,ze maz facet bedzie mi na zawsze wierny i nie opusci do smierci ale uwazam ,ze nalezy mi sie szacunek i skoro ktos wymaga ode mnie musi dac od siebie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaa
aa to tlumaczenie domu pochodzisz...:-O w takim razie pochodzisz z domu gdzie klamstwo zdrada bylo lepsze niz prawda bo co ludzie powiedza i to Cie usprawiedliwia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_34
nie powiedzialem, ze wszyscy sa winni i tylko nie ja... to, co przezylem - to moje i nikt mi tego nie zabierze, a co do mojego malzenstwa, to byly takie momenty, ze bylem bezsilny, po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_34
nic mnie nie usprawiedliwia, w domu nie bylo klamstwa, była miłość i fajne dziecinstwo, moja zona miala kompletnie inaczej. Ojca pijaka, awanturnika, ktory odszedl, gdy miala 17lat i przez to nie potrafi do dzisiaj okazywac uczuc. Ja sie wychowalem w normalnej rodzinie, a to, co sie stało, to po prostu konsekwencja naszych odmiennych charakterów i niemożności dojścia do porozumienia, mimo wielu prób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaa
nie łąp mnie za słowka ,chodzi mi o kontekst wypowiedzi,jesteś inteligentnym facetem więc wiesz o co chodzi. słuchaj ,chodzi mi tylko o to,ze poszedles na latwiznę to tyle.. nie martw sie nie Ty jeden duzo przeszedles,jeśli jest Tobie z tym wszystkim co bylo dobrze,to ok.jesli nie masz wyrzutow ok..jesli patrzysz z dumą w lustro tez ok..jesli patrzysz na zone i syna i nie masz wyrzutow to ...no wlasnie:) powiedz mi,co bedzie jesli pojawią się znowu schody..poszukasz młodszej teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On czylyi jak w miom pierwszym poscie na ten temat:D braklo ci jaj:D no i tak jest wygodniej:D dobrze zrozumialam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaa
no widzisz ,żona miała jak miała, i pomysl jakby sie czula gdyby wiedziala jakie swinstwo jej robiles.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaa
wiec wiesz jak zachowuje sie czlowiek ,ktorego ojciec zostawil nawet w wieku 17 lat a synkowi to samo chciałeś fundnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_34
zastanawialem sie nad tym, wiesz ? tym bardziej, ze nie moge narzekac na brak sygnałów ze strony kobiet. Od pół roku je ignoruje, miło mi, gdy są, bo to jednak jakies tam połechtanie mojego ego, ale obiecałem sobie, ze nie wpakuje sie w żaden romans. Staram sie wzbudzać w mojej żonie pomysły na urozmaicenie, na odmienność. CHcę to kultywować, ona poszła na kompromisy, to ja tez sie ku temu skłaniam. W kazdym badź razie odpowiedź brzmi: z dala od młodszych panien, bo nic z tego dobrego nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaa
obyś był konsekwentny.jestem ciekawa czy Ci sie uda.... jak juz pisalam swieta nie jestem ale wpakowac sie w jakis chory uklad w dodatku wmieszac w to uczucia...dla mnie kosmos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_34
A tak na wesoło, to się do dzisiaj zastanawiam jak to się mogło stać, ze sie tak zakochałem - nie mam pojęcia ... Naprawdę - to naprawę był kosmos. I potrafiliśmy się spotykac np w miescie odległym ode mnie o 300km a od Niej o 500 - masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaa
Ciebie to śmieszy bo nie dostales zadnej nauczki z tego tytułu nie poniosłeś konsekwencji nic a nic...eh tak potrafia myśleć tylko faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_34
do black... brakowało odwagi i pewnosci..., ty nazywasz to jaj, niech będzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_34
Muszę niestety juz kończyć ... Dziekuję za rozmowę i życzę wszystkim spokojnego wieczoru pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaa
nawzajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×