Wasze najlepsze Walentynki w życiu-piszcie !

Za niedługo Walentynki, dzień zakochanych...Jakie były wasze nafajniejsze Walentynki? Moją siostrę w tamtym roku w Walentynki chłopak poprosił o rękę.:)

ale kicz, bleeeeeeeeeeeeeeeeee

Ja kiedys dostałam bukiet czerwonych róż i laurke od nieznajomego-do tej pory nie wiem od kogo:)

i jeszcze pewnie pierścionek był w pudełku z serduszkiem, a pierścionek kupił na straganie na odpuście, tanio dał, bo wytargował :D

kkxsdads---> a jakie ty masz Walentynkowe wspomnienia? :)

a ja kiedys w ten dzień zrobiłem bardzo dużą kupę

vvvvv---> gratulacje, dzięki że się z nami tym podzieliłaś:)

pasuje do klimatu tego święta

To święto zakochanych a miłość zawsze warto świętować:) KOlacja, prezenciki, walentynki, serduszka...może to i czasem kicz ale uroczy:)

zauważyłam , że największymi przeciwnikami Walentynek są samotni nieszczęśliwi ludzie...to smutne:(

kotek piękny bo walentynki nie są dla samotnych

tak, samotni nie lubią 14 lutego:)

tez nienawidze walentynek, tandeta, ale gdybym tylko miala mozliwosc swietowania ich z kims, cieszylabym sie jak dziecko w boze narodzenie :(

Hmmm jakoś nie przypominam sobie żadnych wyjątkowych. Były chłopak nie wysilał się za bardzo. Ale planuję, że te będą fajne :D

uogolniasz. znam wiele par, dla ktorych walentynki sa szczytem kiczu i bezguscia. czlowiek naprawde zakochany nie potrzebuje takiego \"swieta\". walentynki to swieto niedowartosciowanych kobiet domagajacych sie uwagi i zakompleksionych chlopaczkow, ktorzy mysla, ze zdobeda tegodnia swoje pirwsze doswiadczenia.

>> że największymi przeciwnikami Walentynek są samotni nieszczęśliwi ludzie Ja tak własnie mam :(

Najlepsze będą w tym roku jak się upiję całą butelką Moet & Chandon :P

Zwodniczy Aniołek----> no a co w tym roku planujesz? ....pochwal się:)

nie kumam --->>> w policzek :) Za kwiatuszka :)

nie kumam-----> nie trzeba być zakompleksionym, wystarczy być romantycznym i to święto stanie się następnym pretekstem do potwierdzenia swojej miłości do ukochanej osoby:)

Hmmm Jeszcze nie wiem. Może kolacja w restauracji a potem wyjście do opery albo teatru :). Zamierzałam iść na bal ale nie wyjdzie bo miałam pogrzeb w rodzinie.

Dżizes Krajst----> przykro mi, najlepiej nie myśl o Walentynkach i wypnij się na nie.....Może za rok... :)

Nie lubie Walentynek. Nie dlatego, ze jestem samotna - nigdy za nimi nie przepadalam, czy bylam z kims czy nie. Po pierwsze - bo starac sie i chodzic z Miloscia na randki trzeba nie tylko w walentynki, po drugie - bo mam idiosynkrazje na paskudne rozowe serduszka. Walentynki kojarza mi sie ze swietem dla osob ktore nie dbaja o siebie na codzien, a 14 lutego powodowane owczym pedem kupuja zwiedle roze (bo 14 wszyscy je kupuja, wiec czasem nie ma wyboru), cisna sie w knajpie/kinie (bo to 14 sa walentynki wiec wypada gdzies pojsc, a jak sie siedzi w domu, to sie ma dola) czy wymyslaja cos na sile. Ja zazwyczaj w Walentynki spotykalam sie z kolezanka, ktora ma dzien pozniej urodziny ;)

Zwodniczy Aniołek----> zapowiada się bardzo uroczyście...:)

Energiczna Trzydziestolatka----> hmmm, to faktycznie masz złe skojarzenia z Walentynkami-dla ciebie to święto kiczu i udawania...:( Miłego spotkania z koleżanką w takim razie:) p.s. a kto powiedział, że trzeba kupowac kiczowate serducha lub dbac o siebie tylko w ten dzień?...żle ci się to wszystko kojarzy-szkoda:)

zawsze )jak bylam w gim czy mlodsza) liczylam na kartke od nieznajomego ale od lo mam to w d..., cale swieto, walentynki z moim sa naj .:) choc moj tego swieta nie uznaje, ja juz tez nie, bo mam swoja walentynke:D, wiec obchodzimy ja jak chcemy naj:) ale dla samego siebie, obojetnie czy wracamy ,, po czterech lapach\'\', ale i tak z kwiatkami (on) badz super gatkami (ja) [podaje przyklady]

Jesli nie trzeba kupowac kiczowatych serduch i nie dba sie o drugiego tylko w ten dzien to po co Walentynki? Temat powinien brzmiec: co milego zrobiliscie ostatnio dla ukochanej osoby? W tym roku kolezanka przezyje otrzymanie prezentu weekend pozniej. Jade do kolegi ;) ale dziekuje