powiedziec czy nie

co poleglo? nic nie poleglo. mezowi nic nie mow tylko, durna kobieto! jedz tam do jej miejscowosci jutro i wyslij to zdjecie. kazdy mogl je zobaczyc, portale sa publiczne.

W takiej sytuacji obawiam sie że zdjęcia na portalu już nie ma... Jeśli wcześniej nie wydrukowałaś...kicha.

skoro brat meza wie ze maz wie to wie ze ja wiem :? i bedzie na mnie

nie wydrukowalam ale zapisalam na kompie :) nie jestem taka głupia

no i co, ze wiesz? pewnie nie ty jedna, i co, ze wyslalas, nawet jesli dojda ze to ty, jak ci to udowodnia? WYDRUKUJ TO, mąż wróci i skasuje, i wyjdzie na to samo.

No, ale przepraszam...Co będzie na Ciebie? Kto tu powinien się czuć winny? No wybacz, ale z całą pewnością nieTy!

albo wyslij sobie na swoj wlasny adres na maila, dodaj w wiadomosci jako zalacznik, pod warunkiem oczywiscie, ze maz nie przeglada ci poczty. jesli nie masz w domu drukarki, wydrukujesz w pracy/kafejce i wyslesz jutro. NIE KONSULTUJ SIE Z MEZEM, wysluchaj tylko, co ma do powiedzenia, zeby wiedziec, czy mozna na niego liczyc w tej sprawie, a jak widac nie mozna. ja bym wyslala, a jesli nie, byloby mi cholernie wstyd, ze stoje po stronie kogos, kto jajec na wodzy nie umie utrzymac. jesli nie wyslesz, zapomnij, ze mialas bliska szwagierke.

kurcze jak bym wiedziala jak ma nazwisko ta jego kochanka to wlamalabym sie jej na nasza klase i puscila linka w wiadomosci na nasza klase do zony

Zgadzam się! j.w.

zaba, co ty wymyslasz? wez kobieto nie kombinuj. swoja droga ja juz teraz na 100% wiem, ze ty tego nie zrobisz. i na tym koncze rozmowe, bo nie mam ochoty konwersowac z kobieta, ktora mysli tak jak jej maz zagra. z tchorzami nie lubie obcowac. czesc

dziewczyny jestescie jeszcze? troche sie skomplikowalo... poszperalam glebiej i ona nie jest z bydgoszczy