Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poleobowiazkowe

taka kolezanka.../

Polecane posty

Gość poleobowiazkowe

wiec sprawa wyglada tak...mam faceta a on ma przyjaciolke...;/ufff niewiem jak zaczac..strasznie wkurwia mnie ta fladra..kiedy tylko zadzwoni z jakims glupim problemem on leci na pomoc..kiedy jeszcze nie bylismy razem a jedynie cos iskrzylo on podobno mowila mu ze do siebie pasujemy ,zyczyla szczescia ale ja rowniez jestem kobieta i wiem ze ona na niego leci widzialam to zanim bylismy razem juz..najgorsze jest to ze kilka lat temu miedzy nimi cos bylo...kurcze boje sie..dodam ze nigdy sie z \"nimi\" nie spotkalam...ona czasami slodzi mi na nk ale nie mam zadnego kontaktu oko w oko ale on z nia za czesto;/kurcze no...wiem ze to falszywa fladra jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulka9090
wiem o czym mowisz bardzo dobrze. tak sie z moim klocilam o nia on mi mwil ze jestem przesadnie zazdrosna i chora ze to tylko kolezanka. ale kur** jak taka kolezanka to czemu nie zabiera ciebie jak idzie do niej. mowie ci kaz mu wybierac. ja juz nie moglam znisc tych klotni powiedzialm wybieraj. wybrla mnie, teraz jestesmy na takim etapie z jak widzimy ja razem to ja lape go za reke mocno i on juz wie ze podejsc nie moze tylko "czesc"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulka9090
a zaloze sie jeszcze ze ty nie mozesz miec kolegow bo on juz ma podejzrzenia. u mnie tak bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleobowiazkowe
dokladnie on jest tak zazdrosny ze dajcie spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaakakaka
takie koleżanki to trzeba gonić! Miałam podobną sytuację! Czułam, że szmacie coś chodzi po głowie, ale mój mnie zapewniał, że ona nic do niego i co?! Doszło do tego, że zaproponowała mu niezobowiązujący seks!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja rada: spotkaj sie z ta kolezanka swojego mezczyzny. rozmowa nie zaszkodzi. postaw sprawe jasno - co jej chodzi. dla wiekszej pwenosci (wiem, wredne :classic_cool:), nagraj te rozmowe. .... a powaznie. moze zorganizuj jakies spotkanie u siebie w domu. zapros chlopaka,, jakiegos swojego kumpla i te dziewczyne. lub zaproponuj kino - na dwie pary. jesli nie da sie pokonac wroga w sposob konwencjonalny, skorzystaj ze sposobu. jesli jednak nie przyniesie to oczekiwanego wyniku - patrz to, co napisalem na samym poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleobowiazkowe
najbardziej wkurwia mnie ze on nie widzi albo udaje ze nie widzi jak ona na niego leci..a te teksty w stylu "daj spokoj to tylko kolezanka a to co bylo dawno minelo" doprowadzaja mnie do szalu.a ta lachudra ciagle ma jakiej problemy albo ciagle oferuje jemu swoja pomoc.a to trzeba jej auta pozyczyc a to trzeba ja gdzie podwiezc a to a tamto...ufff co za glupia siksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleobowiazkowe
dodam jeszcze ze moj facet jest ode mnie duzo starszy bo o 13 lat! ale w sumie od niej tez sporo bo o 9:?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleobowiazkowe
podnosze.moze ktos cos doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiziamiazia
Ja miałam podobny problem, mój już były na szczęście, też miał przyjaciółkę, spotykał się z nią, chodził do teatru. Nie maiałam nic przeciwko temu, bo zapewniał mnie, że to tylko przyjaciółka. Jak się okazało nie była to tylko przyjaciółka. Zdradzał mnie z nią przez jakiś miesiąc zanim się przyznał i mnie zostawił. Jaka rada? Każ wybierać, inaczej ześwirujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serial killer
No to jakby o mnie,tylko mam męża i dziecko. Nie on inicjował to wszystko,ale "przyjaciółka" Porozmawiaj z facetem i każ wybierać!Ja tak zrobiłam i na razie mam spokój.Dodam,że tamta była zdziwiona moim zachowaniem,bo przecież "nic złego" nie robili. Później dowiedziałam się,że zaproponowała mu seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleobowiazkowe
jestem wsciekla dzis sie ze mna nie spotkal bo ponoc zle sie czuje fakt widzialam wczoraj ze jest chory ale pewnie gdyby zadz ta sucz z jakas prosba to by polecial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqrrrka
taaaa, moj chopak, obecnie maz tez mial za czasow skolnych(5 lat temu) taka przyjaciolke, opowiadal oniej, o cym gadali, co robili... znali ssie pare miesiecy ajuz nazwal ja przyjaciolka. Ja doskonale wiedzialam ze leci na niego, znajomi te o tym wiedzieli, ale on sie upieral ze nic z tych rzeczy. Kuzwa, zaprosil ja na nasz slob ale na szczescie nie przyszla, na urodziny- nie przyszla, spotakalismy sie na miescie- nie podeszla, dlaczego?bo wszedzie ja bylam atak sie zarzekala ze chce mnie poznac, lafirynda jedna.Pisala do niego smsy a jak jej odpisywlama kto to, to podawala sie za jakiegos kupla jego. no to mowi samo przez sie... szkola sie skonczyla i pseudoprzyjazn tez- na szczescie nie brnij w to kobieto!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×