PROSZE DORADŹCIE....

mam zamiar wybrac sie do lekarza dermatologa poniewaz na brodzie, i tylko na brodzie, wystepuja u mnie niesaowite syfy...dzieje sie to szczegolnie przed miesiaczka...czy koge zasugerowac mojej dermatolog leki Diana 35.? zadne leki mi nie pomagaja, a jesli juz coś, to poprawa jest na krotka, pozniej wszystko wraca...czy ktoras z was brała te leki ze wzgledu tylko na cere i bez robienia jakichkolwiek badan.??

diane 35 ci odradzam, dawka hormonow w nich zawarta jest porazajca, nie mowiac o skutkach ubocznych....

to prawda skoncz z tymi tabletkami.

ale to chyba jedyny sposob zebym pozbyła sie tego paskudztwa...nic mi nie pomaga :( nie chce miec cały czas takiej buzi....

mam to samo....Diane bralam 2 lata...rzadnych skutkow ubocznych - przynajmniej narazie-buzka cudo :)...odstawilam na pol roku - tragedia - wysypalo mnie nie tylko na buzi, ale na calym ciele :(..i to jakby z podwojną siła...to juz nie jest tradzik mlodzienczy, tak mi sie wydaje..bo meczy mnie juz ponad 12 lat, a juz dzieckiem nie jestem..i czasem to juz wysiadam :( po tej polrocznej przerwie bylam u dermatolożki - tak sie na tym zna, ze przepisala mi znow Diane..czyli konowałow nam nie brakuje w tej Polsce...bo Diane powiino sie przyjmować conajwyżej poł roku :(

Diana to lek starej generacji. Jeżeli tak chcesz leczyć cerę to poproś raczej o Yasmin albo Yasminelle (ona jest najsłabsza jeżeli chodzi o poziom hormonów, ale równie skuteczna co diane).

jest jeszcze inne wyjscie, jak nie hormony....nie wiem moze kojarzysz...jest taki lek- antybiotyk Tetralysal - cholernie droga miesięczna kuracja - jak Cie stać , to moze warto zaryzykować... slyszalam o nim takie opinie, ze wlosy po nim wypadają garściami...takze ja na to się nie pisze...nawet kosztem być mozę ladnej buzi

na tradzik jest tez OC35 - to dopiero lek nowej generacji - ale to z kolei przepisala mi ginekolog - na tradzik i jako antykoncepcja...jeszcze nie bralam,ale zamierzam... podobno odchodzi się już od Diane35

ponoc zawiera mniej tego paskudztwa, ale tak samo dziala no i chroni :)

dziekuje Wam za odpowiedz. :) ja mam 18 lat...poczatkowo zazywalam masc Duac, ale tradzik powrocil...wasnie skonczył mi sie okres, widze ze moje syfy powoli znikaja...pogadamz moja lekarka, bo jutro sie do niej wybieram, mam nadzieje ze wkoncu dostane cos co mi naprawde pomoze, bo strasznie chciałabym wygladac lepiej...nie moge napatrzec sie na buzie mojej siostry, a gdy widze siebie w lustrze po prostu chce mnie cos trafic :|

to życzę powodzonka i wytrwalości w walce z tym...choc czasem juz jej nie mam...bo ilez mozna z tym walczyc :( !!! po hormonach efektow nie ma natychmiastowych - tez trzeba czekac, conajmniej 4 cykle - ale naprawde warto :)

chyba na 100% zdecyduje sie na leczenie hormonami....chciałabym jeszcze tylko wiedziec, czy leki przepisze mi sam dermatolog czy bede musiala sie wybrac do ginekologa? Pozdrawiam Cie goraco ;)

hormony przepisze Ci napewno dematolog no i gin :) :) dotarlam teraz przed chwilką do takiego tematu - a mianowicie - leczenie trądziku wodą utlenioną :) - nie slyszalam o tym nigdy http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3916284 --- przeczytaj post z 9 : 44

mysle ze jest to rowniez jakis sposob...w sumie nie zaszkodzi sprobowac, tylko czy pomoze.? z ciekawosci sprobuje taką kuracje :)

no ja nie omieszkam, skoro tak zachwalają...a noż pomoże :D

poczytalam na necie co nieco o wodzie utlenionej...chciala bym zacząc kuracje na własną rękę, co wiąże się z brakiem kontroli jak długo mam to stosować...dotarlam do wielu opinii, jak wiadomo tych pozytywnych jak i negatywnych..waham się w takiej sytuacji...jedni zalecają stosowac w aerozolu - ale wtedy to splywa po calej twarzy i mozna sobie niechciane miejsca powypalać, a drudzy z kolei w żelu - ale to skutki są po dłuższym czasie... o innych skutkach ubocznych nie bede sie rozpisywala - warto samemu poszukac

poczytalam na necie co nieco o wodzie utlenionej...chciala bym zacząc kuracje na własną rękę, co wiąże się z brakiem kontroli jak długo mam to stosować...dotarlam do wielu opinii, jak wiadomo tych pozytywnych jak i negatywnych..waham się w takiej sytuacji...jedni zalecają stosowac w aerozolu - ale wtedy to splywa po calej twarzy i mozna sobie niechciane miejsca powypalać, a drudzy z kolei w żelu - ale to skutki są po dłuższym czasie... o innych skutkach ubocznych nie bede sie rozpisywala - warto samemu poszukac

wizyta u dermatologa za mna...nie wiem czy cieszyc sie czy nie...lekarz dermatolog, powiedziała ze nie przepisze mi hormonow bez konsultacji z ginekologiem, na sam koniec dodała ze sama by w to nie brnela i zeby zastanowic sie dwa razy nad hormonami...dostałam znow masc DUAC, jesli nie przejdzie po niej, a ponc na efekty trzeba troche poczekac, dostane antybiotyki doustne. Mam nadzieje, ze chociaz troche mi pomoze...

ooo to zdziwiona jestem,ze tak Ci powiedziala !! ten atybiotyk to zapewne tetralysal...przed braniem jego tez bym sie nawet 3 razy zastanowila

Tubka0011, masz rację, przyczyną takich pryszczy najczęściej sa zaburzenia hormonalne. Często leczy się to odpowiednio dobranymi tabletkami antykoncencyjnymi. Ginekolog-endokrynolog powinien Ci zrobić badania krwi, a następnie przepisać odpowiednie tabletki. Aha, OC35 to to samo, co Diane35, maja identycznym skład: 2 mg octanu cyproteronu i 0,035 mg etinylestradiolu.

no podobno nie to samo...ginekolog mowila ze maja mniej szkodliwych substancji niz Diane