swiadek dobrze aby sprawdzil obraczki ehkhm

w zeszla sobote mialam slub:-) ogolnie to jestem preszczesliwa i najszczesliwasza na ziemi ale.. stoimy pod blokiem przed slubem. noi i pytam swiadka czy ma obraczki. mowi ze ma. to prosze zeby sperawdzil oczywiscie z usmiechem na twarzy. popatrzyl na mnie bykiem to dalam spokoj. poczekalismy na babcie i poszlismy. a w kosciele. ksiadz prosi swiadka aby polozyl obraczki na tacy a ten wyciaga pudeleczko a tam pusto. myslalam ze zemdleje. ale spokojnie. szeptamy gdzie sa a on mowi ze no chyba polozyl na biurku jak czytal co tam wygrawerowane i tak zostaly. polecial do domu( 3 min biegiem i wjazd winda nastepne 2) a my tam stalismy po oltarzem jak dziecioly . masz skrovila sie przez to o dwa utwory na harfie ale najazniejsz ave maryja bylo:-)