Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NaTaLiA-BaLiA

Chęć ZDRADY!

Polecane posty

Wiem,że to brzmi strasznie i zaraz mnie potępicie,ale mam wielką ochotę zdradzić swojego chłopaka.Niby wszytsko jest fajnie cacy,ale czegoś mi brak...aż tu nagle odzywa się mój były facet i tak bardzo chcę się z nim zobaczyć i pójść do łóżka,że nie daje mi ta myśl spokoju :( Co mam zrobić?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camparii
ja zdradzilam z jego najlepszym przyjacielem. chyba nim nie był. nie polecam, będą wyrzuty sumienia jeśli naprawde kochasz obecnego chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trolik
Bierz i się nie zastanawiaj - życie jest takie krótkie! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robię juz tak od kilku miesięcy i nie mogę sobie poradzić z tym. Kocham obecnego chłopaka,ale to już nie jest taki związek jak był wcześniej.Brak mi spontaniczności i wspólnych wypadów,spacerów itd. Może to zima :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w tej samej sytuacji. Co się ze mną dzieje? Nie rozumiem siebie. Jestem w związku na odległość. Wcześniej nie wyobrażam sobie tego,ale od jakiegoś czasu myślę ciągle o miom koledze. Wogóle to przez głowę przeszła mi myśl,ze ja nie kocham już chyba mojego chłopaka. To niesamowite. Nie czuję tego,co czułam kiedyś. Co ja mam robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aplepleple
zgadzam się z wielbiciel70B :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba jest ugruntowane w tym,ze ja nie potrafię pielęgnować związku na odległość,męczą mnie nasze rozmowy. Gdy mam cięzki dzień,a praktycznie jest tak co dzień,co nie mam ochoty się mu żalic,bo wydaje mi się,że on tego nie zroumie,a poza tym,po co mam mu narzekać do słuchawki. Gdy z kolei on ma cięzki dzień,ja nie chce słuchać jego narzekań. Fakt,że go "kocham" (nie wiem,czy to miłość) nic nie zmienia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatatataat
jak nie masz nic do byłego to ok, w innym przypadku nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po moich wypowiedziach widać,ze jestem zagubiona. Nie chcę go zranić. Już w głowie układam sobie mysli,że lepiej byłoby gdyby znalazł sobie u siebie jakajś dziewczynę i zakochał się w niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"chęć zdrady\" wynika z twojej moralności (w twoim przypadku - wątpliwej), a nie z poczucia niezadowolenia w związku to jest tylko taka marna wymówki każdego zdradzającego jestem w długoletnim związku,który w myśl reguły - zaczyna się sypać ponadto od kilku miesięcy jesteśmy \"związkiem na odległość\", który chyba nie wytrzymuje próby nie dogadujemy się, nieustannie się kłócimy, padło wiele przykrych słów, których nie sposób zapomnieć czuję, że się wypalam i nie mam pewności czy kocham ale ani razu nie naszła mnie chęć zdrady, chociaż mam wielu znajomych mężczyzn, którym się podobam ani razu mi to do głowy nie przyszło - nie w ten sposób rozwiązuje się problemy poza tym uważam, że zdrada to największe świństwo jakie można wyrządzić, bądź co bądź - bliskiemu ci człowiekowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×