dlaczego wiekszosc z was wolalaby corke niz syna?

jesli bardzo chcesz zaplanowac plec sprobuj z tabela nie gwarantuje ale moim zjaomym sie podobno sprawdzilo bo innych metod nie znam http://jolmys.webpark.pl/

chlopaczyca,u mnie nie bylo planow:P tak wyszlo,a dwa razy miala byc dziewczynka;) Teraz mam 3 muszkieterow,ale jakbym miala do wyboru 3 synow albo 3 corki,to wybralabym synow!!!!!!!nie wiem dlaczego,juz od dawna tak mialam poukladane w glowie hehehe,pozdr

mysle ze zadna matka nie zamienila by swojego dziecka na inne tak juz mamy nawet jesli pragniemy corke a mamy synna to i tak nie oddalibysmy go za zadne skarby swiata:)

córeczkę, bo synów już mam dwóch... w tych czasach trudno się zdecydować na trzecie dziecko

prywatna sekretarka,racja ,ze matka nie zamienilaby swojego dziecka na inne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mi zas chodzilo o plec,jakbym dzisiaj nie miala dzieci a mialabym do wyboru troje dzieci o tej samej plci,to po prostu jestam za chlopakami!:P Dziewczynki sa slodkie,juz nawet imie mielismy wybrane dopoki lekarz nie pomieszal nam wglowach;) i oznajmil,ze znow sie nie udalo heheh

nie pomieszla w glowach?to co on wam takiego nagadal hehe

ja bardziej wolalam corke bo napatrzalam sie na chlopcow i dziewczynki w wieku 3-7 lat i dziewczynki zawsze byly grzeczniejsze i bardziej posluszne. chlopaki to takie rozrabiaki byly. ale w wieku 15-18 lat mysle ze latwiej jest z chlopcami bo dziewuchy to takie buntownice. tez mam corke.

ja chciałam mieć synka dla męża bo myślałam że chłopak lepiej dogada się z drugim chłopakiem ale jak same wiecie że jest córeczka tatusie a nie synuś tatusia

a ja zawsze chciałam parkę z tym, że chłopca starszego :) Sama mam starszego brata i do dziś jesteśmy ze sobą silnie związani. Jestem teraz w ciąży i według usg będzie chłopak :D

Jaka różnica wieku jest między Tobą a bratem ?

i od dawna obsesyjnie wrecz marzyłam o chłopcu... Pracuję w przedszkolu i chłopcy są sto razy fajniejsi niż dziewczynki - bez obrazy :) Teraz, w ciąży, nastawiam się jednak na dziewczynkę - tak czuję że jednak bedę miała potomka plci żeńskiej, nawet jak śni mi sie dziecko to zawsze jest to dziewczynka Mimo wszystko - będę rozczarowana trochę jak sie upewnię że będzie dziewczynka - ale pokocham jak swoje :D A to, że nieważna płeć, ważne by zdrowe było to nie podlega dyskusji i nie ma się co na ten "argument" powoływać w takich jak ta rozmowach, wiadomo że zdrowie przede wszystkim, ale o płci i preferencjach też można pogdybać :)

Ja zanim zaszłam w ciążę marzyłam od niepamiętnych czasów o córce. Kiedy tylko zobaczyłam na teście ciążowym dwie kreski, czułam, że będzie syn i tak się stało. O dziwo- wcale nie byłam i nie jestem rozczarowana, na chwilę obecną nie wyobrażam sobie, że mogłabym mieć córkę zamiast mojego Synka, który ma już ponad 5 tygodni :-) Mało tego, kiedy dowiedziałam się, że będzie syn, stwierdziliśmy z mężem, że drugie dziecko super byłoby mieć płci żeńskiej, żeby była parka. A teraz kiedy poznałam się z synkiem, myślę sobie, że drugi chłopak byłby równie fajny :-D Sama zawsze byłam chłopczycą i zdecydowanie wolę wybierać na prezenty samochody i klocki, niż lalki ;-)

ja mam dwie corki i bardzo chcialabym synka

do Wredzioszka>> 4 lata a czemu pytasz?

mi to było obojętne - mam córeczkę :) A dlaczego inne chcą? Bo wydaje im się że będą miały lepszy kontakt, bo można je ładnie czesać ubierać kolorowo, bo grzeczniejsze, itd. Ja się cieszę, że kiedyś będę miała zięcia :)

ja chcialam poswiadomie coreczke od zawsze... nie mam siostry tylko dwoch braci, moze troche dlatego, gdy urodzil sie pierwszy syn, druga chcialam corke do parki, ale jednak okazal sie drugi synek i mysle, ze dobrze, ze sie tak ulozylo.. beda mieli razem pokoj i beda dwa takie rozrabiaki i beda sie bronic przed synem sasiadki, ktora by swoim dzieciom na zyrandolu dala sie bujac:P:D a trzecia moze kiedys bedzie corka:D

i po za tym na corke wiekszosci wypadkow na starosc mozna bardziej liczyc, chodz nie mowie, ze synowie nie pomagaja..... to jednak corka bardziej sie poczuwa do opieki wrazie choroby czy jaiegos wypadku...

Z ciekawości :-) tak fajnie napisałaś,że jesteście ze sobą związani . Miło czytać :-)

Ja mam dwie dziewczynki. Juz za 2 razem marzylam o chlopcu. ALe jest dobrze jak jest..:)

do Wredzioszka>> hehe spoko :) rodzeństwo powinno o siebie dbać i przykro mi patrzeć na rodzeństwa które ze sobą koty drą ale to temat na inny wątek, już nie off topuje ;)

Ja wolalabym miec syna, iz poniewaz córka ma ciezsze zycie.

JJK Ja wolalabym miec syna, iz poniewaz córka ma ciezsze zycie. :O:O:O:O:O:O:O:O:O Analfabetyzm niektorych matek jest porazajacy :O:O:O:O

A ja zawsze chcialam miec synka,a mam 3 corki i synka :) i nie zaluje ,mam cudne dzieci.

Chciałam i mac córkę:D. Dzisiaj już jest dorosła,ma własną rodzine,ale zawsze mogę zadzwonić iw yskoczyć z nią na zakupy czy na kawę,mamy świetny kontakt do dzisiaj.

Ja zawsze chciałam mieć synka jako pierwszego i tak się złożyło że mam dwóch wspaniałych synków.

Córka do końca związana jest z matką,syn zamyka sie w swojej nowej rodzinie,poza tym kobieta kobietę/matka córkę i odwrotnie/ zawsze zrozumie:D

JA mam córke i syna, córka tatusia ,a synus mamusi, bardziej dogadam sie z synkiem niz z córka, ale obydwoje je kocham

Ja chce miec Łucję, od dzieciństwa marze by tak nazwac córke, a tu syn sie urodził, moze następnym razem bedzie Łucja( albo juz była)