Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SMUTNA MAMAMA

Maz zabral dziecko

Polecane posty

Gość SMUTNA MAMAMA

Od kilku miesiecy przechodzimy z mezem kryzys w zwiazku. Po dzisiejszej klotni maz stwierdzil, ze musi troche odetchnac i wychodzi. Zabral ze soba naszego 18 miesiecznego synka :( A ja teraz siedze i tak mi smutno ... Jednoczesnie jestem na niego wscieklaaaaaa !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dałaś mu dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygugi
dlaczego macie kryzys??? Rozmawialiście o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axilla
slyszalam taka historie,ze maz sie wsciekl na zone bo go zdradzala,wzial dziecko i razem z nim sie z dachu rzucił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu mialaby mu nie dac
dziecka, przecież to jego ojciec, w koncu dziecko ma dwoje rodziców.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMUTNA MAMAMA
No wlasnie, jak moglam mu zabronic ? Przeciez on jest tak samo ojcem ,jak ja jestem matka. Tak jak napisalam, powiedzial, ze musi spedzic troche czasu osobno, a przy okazji cos sobie zorganizuje z naszym synkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMUTNA MAMAMA
Nie wiem, chyba przechodzimy kryzys 4 roku ... Wlasciwie sama nie wiem dlaczego, jakos nie potrafimy sie ze soba dogadac. Kazda proba rozmowy konczy sie klotnia, chyba powinnismy sie udac na terapie malzenska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co żescie sie tak rzucily
na autorkę, ze pozwoliła mężowi zabrac dziecko? przecież to jego ojciec i ma takie sama prawa jak matka (przynajmniej w teorii bo w praktyce z tym niestety gorzej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ups...........................
Nie dogadał się z kobietą to poszedł z małym facetem i sobie pogadają jak facet z facetem przejdzie mu wróci do domu i będzie o.k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n oto jest pomysł
taka terapia naprawdę może wam pomóc. osoba patrząca z boku na waszą sytuację ma lepszy ogląd sprawy bo jest obiektywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie smuc sie. wróca połozycie dzieciaczka spac i pogadacie sobie z mezem :) i mezowi i dziecku dobrze zrobi spedzenie czasu poza domem a ty zmaiast sie smucic korzystaj i sobie odpocznij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMUTNA MAMAMA
No ja nie mieszkam w PL a tu gdzie mieszkam i teoretycznie i prtaktycznie ojcowie i matki maja takie sama prawa do dzieci - to tak na marginesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ta ja jestem
kopnięta matka polka jestem i mimo, że to może ojciec ja dziecka bym nie dała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz rację jestes kopnieta
:o:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMUTNA MAMAMA
dzieki mamani - fajna z ciebie kobitka, ale teraz jeszcze bardziej mi smutno ... tak jakos mnie rozczulilas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze wam obojgu potrzebna jest
chwila wytchnienia by przemyslec na spokojnie niektore sprawy. a co do terapii to zawsze warto skorzystac jak juz sobie nie dajecie rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dawno poszli? moze zadzwon na kom powiedz ze tesknisz i zeby wrócili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMUTNA MAMAMA
czy ktoras z was uczestniczyla w takiej terapii malzenskiej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMUTNA MAMAMA
wyszli tak ok. godzine temu, u nas dopiero 3 po poludniu czyli pewnie jeszcze troche zanim wroca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkasz w stanach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
n to daj im jeszcze z godz i naprawde sie nie stresuj :) zrób cos przyjemnego... mnie tez zawsze smutno jak sie pokłócimy... to dobry znak :P:D ze ci zalezy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepleto
a może kochanicy na placu zabaw synka przedstawia ...skoro kryzys od 4 miesięcy .....a z drugiej strony fajny tatuś że dziecko w kryzysie zauważa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMUTNA MAMAMA
no pewnie, ze zalezy ... kocham ich oboja, bardzo, bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oni ciebie pewnie tez, a przynajmniej ten młodszy na 100% :) zadzwon do nich i zapytaj co robia i czy mozesz dołaczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMUTNA MAMAMA
Tak bym najchetniej zrobila, tzn. zadzwonilabym, ale powiedzial, ze potrzebujemy troche czasu, zeby przemyslec pewne rzeczy, o czym rozmawialismy, a moze o czym staramy sie rozmawiac, a jakos nam to nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to daj mu czas. jak wróca pogadacie na spokojnie :) zrób moze cos dobrego na kolacje... ale tylko jesli masz ochote bo jak masz sie wkurzac ze siedzisz w kuchni to lepiej sobie polezec z nogami w górze i nic nie robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepleto
Jak wróci to zostaw go jeszcze na pół godziny samego - rozbierz dziecko itd a on w tym czasie niech wie że nie rzucasz sie jemu na szyje tylko tak powoli.Ogarniesz synka to zapytaj go tak ciepło gdzie byli co robili czy możecie pogadać .....Nie atakuj przy wejściu napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×