Co myslicie o tym jak dziewczyna zrobi pierwszy krok?

szczególnie chodzi mi o odpowiedzi facetów ale podejdzie dziewczyn tez chętnie poznam

tez jestem ciekawa

to robni w końcu o to walczyły wasze babki ;) dokładnie to samo co jak by robił facet żadna różnica a jak się komuś nie podoba to tylko kwestia jego osobowości nie pasującej do twojej :P

Że jest zdesperowana. Jeśli dziewczyna jest interesująca, to jednym spojrzeniem sprawi, że to facet zrobi pierwszy krok.

Ciężki temat.. Osobiście do mnie często dziewczyny pierwsze zagadują. W takich przypadkach mam przynajmniej pewność, że chociaż troche im zależy. To jest z jednej strony bardzo fajne bo nie muszę się aż tak starać. Jeżeli oboje się sobie podobają, to nieważne, która strona pierwsza zagada. Jednak jeżeli dziewczyna nie podoba się facetowi a sama zagada .. To może potem rzeczywiście wyjść na zdesperowaną.

jeżeli bardzo ci na nim zależy to pierwszy krok niczemu nie zaszkodzi.. Wręcz przeciwnie .. Pomoże.. Facet poczuje się dowartosćiowany i na pewno coś z tego wyjdzie.

wiadomo,z e nie kazda dziewczyna jednym spojrzeniem powali wszytskich mezczyzn, sa tacy, ktorzy moze na 1 rzut oka nie zwroca na nia uwagi, a jej akurat spodobal sie ktos taki. ja poderwalam. ogolnie czulam sie jak facet miejscami, ale chcoiaz sprobowalam, cos nowego, cos sie dzialo:) byla adrenalina. ogolnie nie zlauje, mimo, iz nie wyszlo, a facet okazal sie byc dupkiem:P

Wydaje mi się że nie ma w tym nic złego jeśli dziewczyna zrobi pierwszy krok nawet nie którym facetom się to podoba:):). Ja też tak robie jak mi się jakiś podoba to po co mam się męczyć zagadać zawzse można może w morde mi nie da :):). Mam za sobą kilka takich akcji i nie żałuję bo do dziś jesteśmy dobrymi znajomymi:):) Także polecam polecam :D:D

Ja ostatnio miałam fajną sytuację , można powiedzieć, że w pewnym sensie zrobiłam pierwszy krok :P Otóż w klubie poznałam chłopaka, który przynajmniej fizycznie wydawał się ucieleśnieniem moich fantazji :D On podszedł do mnie, bawiliśmy się , później ja poszłam do znajomych, a on musiał jechać z kolegami do domu i tak oto rozstalismy się nie biorąc od siebie zadnego kontaktu.. Na drugi dzień ubolewałam niezmiernie, jednak całe szczęście w klubie w którym byłam są robione zdjęcia i wyhaczyłam go na trzech :D Umieściłam je na pewnej stronie , chociaż nie miałam żadnych nadzieji na odnalezienie go. A tu proszę , odezwała się do mnie dziewczyna która mieszka w Jego miejscowosci i Go kojarzy :P Podała mi numer gg , wszystko stało się we wtorek.. i tak oo sobie gadamy póki co :) Czy się opłaciło ? Czas pokaże :P

musi zrobić pierwszy krok

jak chce być z danym facetem to nich zrobi ten pierwszy rok może się jej uda stworzyć jakiś związek :)