a tak serio, sa jeszcze faceci, ktorzy

spotykaja sie z dziewczyna, nie tylko dla zaspkojenia fizycznych potrzeb? jasne, fizycznosc tez jets wazna i nie zamierzam ukrywac, ze jestinaczej, ale mam wrazenie, ze ich nawte nie interesuje jaka jestem, tylko zeby przeruchac:O ostatanio clay moj poglad na facetow sie zmienil, dopiero teraz dostrzeglam o co chodzi w ich zalotach..a ja ufalam, ze sa szczerzy. a to wszytsko co mowia, ma tylko jeden cel.

co ja napisalam "rosjaninka":D

NIe no nie możesz tak oceniać facetów że chcą cię tylko przelecieć, są jeszcze faceci którzy chcą cię oskubać, faceci którzy chcą zrobić z ciebie kurę domową itp:P

aaa, rzeczywiscie, zapomnialam. :D

wlacz sobie PEJA - CHCE TAK BARDZO :p zwrotki sa o tym co dziewczyna chce od faceta uslyszec, a refren co on naprawde mysli :) i taka prawda...

Są!! moj jest tego najlepszym przykładem:-)

wiecie, jak znalazlam faceta, ktory wydawal sie byc myslacym chlopakiem, do tego fajnie wygladajacym. okazalo sie, ze chcial mnie tylko ruchnac, albo moze nawte nie, ale nie zalezlo mu na mnie jako osobie, ale na tym, zeby sie poprzytulac i spedzic czas, gdy kumple sa akurat zajeci.. teraz spotkalam innego, ktory nie wyglada, ale jest fajny, ale zaczynam zauwazam, ze tez juz ma takie zagrywki, ze chyba interesuje go jednak cos innego.. i zaczynam tracic wiare

Wiesz , seks z jedną i ciągle tą samą osobą, po jakimś czasie się nudzi, więc MUSI być jakieś porozumienie mentalne między dwojgiem ludzi, aby związek miał szansę na trwałość. Ja nie mógłbym być z dziewczyną przy której trzymałby mnie tylko seks. Nie miałbym serca kłamać jej w oczy, że \"kocham\" itp. po to tylko aby chadzać z nią do łóżka a po kilku latach zostawić ... Chyba każdy chciałby mieć kogoś z kim mógłby wspólnie zmierzyć się z codziennością przez następne lata. Kogoś kogo można by było szanować ,dbać, dawać mu siebie , odpocząć przy nim psychicznie po całym dniu pracy. A spotkać osobę dla której chciałoby się to wszystko , jest uważam bardzo trudno.

cieszy mnie, ze pisze to facet:) wiesz, tamten facet nawte moze nie mysli o powaznym zwiazku, on po prostu, chcialby mnie popukac i odeslac:O to boli bo ja wierzylam i ufalam. nie bylismy razem, to byly poczatki.. dobrze, ze sie zorientowalam o co w tym wszystkim chodzi. ale wy tak pikenie mowici, gdy czegos chcecie, jeju:O jak tak mozna?:O

aa, rocznik wszytsko tlumaczy:) tylko strasi mezczyzni tak mysla. pozdawiam!:)

\"starsi faceci\" - dziewczyno nie dołuj mnie ... :(

nie ma takich facetów... :P gatunek wymarły... facet jest jak telefon - zajęty lub pomyłka :P

aa, rocznik wszytsko tlumaczy tylko strasi mezczyzni tak mysla. pozdawiam! można się pośmiać... dobre!!! :P

"starsi" faceci (cokolwiek to znaczy) potrafią co najwyżej lepiej grać i lepiej ukrywać to że chodzi im tylko o jedno

anah-pewnie masz racje, lepiej wiedza co mowic i robc, zeby dziewczyna nie wpdla o co im chodzi:P

strasi, czyli nie w moim wieku i okolo. a mam 20 :)

by zrozumieć facetów trzeba wiedziec jedno: im chodzi o jedno - i jeśli tak spojrzy sie na ich zachowania to wszystko jest jasne niczym żarówka OSRAM :P

20-30-40 czy 50 lat - bez znaczenia - facet to facet

anah, umiesz tylko cytowac opisy gg? prawdziwy mezczyzna bedzie wierny jednej kobiecie. bedzie wierny sobie i slowu \"kocham\".

Na pewno ja taki jestem:P.

nie kumam - no właśnie oto chodzi - prawdziwy facet a czy tacy jeszcze są?

z dziewczynami. Mam prawie 30 lat, a nigdy nie miałem dziewczyny. Gejem nie jestem.

kocham siebie.. wlasnie tacy jestescie. pozdro boby kartoflane!:P

nie zawsze, strasi faceci -nie wszyscy-czasem juz wieda co sie liczy, ze nie tylko seksik, a mlodzi sa jeszcze niewyruchani i tylko to wisza:P

nie kumam: , oczywiście, że masz rację! Autorko, wszystkie panie; nie wolno uogólniać, kazda istota jest niepowtarzalna, nie działa w tym przypadku (istot myślących i czujących) żadne prawo statystyki, nawet, jeśli mówi to samo, co stereotypy. Choc nie sadze, żeby statystyka pozwalała wyciagać takie wnioski. A że Miłość jest Rzadkością- co prawda, to prawda.

kot1

faceta, ma właśnie 32 lata:) Trochę to szokujące, bo wygląda na max. 27, w dodatku ja mam 24:O i na pewno jestem dla niego dziwna gówniarą. Ale nigdy nie dał mi tego odczuć, jest oczywiście zajęty i jest typem faceta, który uwielbiam, ale ten typ facetów nigdy na mnie nie zwracał uwagi. Trochę szkoda. Niemniej jednak przywraca mi on wiarę w to, że mądrzy i fajni faceci naprawdę istnieją:) Szkoda że na razie poznałam tylko jednego, no ale to i tak zawsze coś... :)