Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sophiaa

z kolegą... co robić?

Polecane posty

Gość sophiaa

Wiem, jestem głupia. Poszłam do łóżka z kolegą z pracy. Zaangażowałam się emocjonalnie, a o się bawił. Teraz się nie odzywa. w poniedziałek mam iść do pracy. Jestem lekko przerażona. Boję się, że będzie udawał, że mnie nie zna. Nie wiem jak sobie z ym poradzić. Pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewropewipeopfvxnxkxc
jestes glupia i puszczalska. Glupia kurwo masz przejbane w pracy :D Pewnie pochwali sie wszystkim wspolpracownikom, ze dajesz dupy i kazdy bedzie uwazal sie za szmate :D powodzena jutro :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak będzie udawał ,że Cię nie zna -rób tak samo .Następnym razem rozsądniej wybieraj -ale \"errarum humaum est \" :) Trzymaj się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* humanum ( sjadło mi literkę :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i po co ci to było
i jeszcze tutaj o tym piszesz? wpis wyżej podbudował cię...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatni raz ERRARE HUMANUM EST ! Jest mi wstyd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość el sparagus
"Boję się, że będzie udawał, że mnie nie zna" to straszne, co ty teraz zrobisz? :D btw Byly by jaja, jakbys w ciaze zaszla :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewropewipeopfvxnxkxc
ERRARE HUMANUM EST ! o tak tak, zawsze znajdzie sie wymowka na kurestwo 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophiaa
no przecież nie zrobiłam tego po tygodniu znajomości, normalnie się spotykaliśmy, jak każda normalna para, tylko, że my razem pracujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do awe 1
niech ci nie bedzie wstyd w mysl tego, co zacytowłas :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy ,że on jest draniem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
a zasada jest taka: 1. zero seksu z ludzmi z pracy, 2. zero seksu z ludzmi z mojego bloku, 3. zero seksu z tymi z ktorymi studiuje na roku... jakbys tego przestrzegała to bys dzis nie miała sraczki przed poniedziałkiem w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już nie można zakochać się w koledze z pracy , z bloku , z roku ? To jakiś absurd .A co z małżeństwami , które poznały się na studiach ? Znam wiele takich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
awe1 nie mozna:D:P kochana zakochac sie a puszczac sie to dwie sprawy:D myslisz ze te pary po seksie bały sie pojsc w poniedzialek do pracy, na uczelnie lub wyjsc z bloku? - nie sadze, samo bzyku bzyku pewnie jeszcze szybko i bez jakichs deklaracji, bycia ze soba i jest strachhhhhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frrrr
Udawaj,ze nic sie nie stalo.Zobaczysz, jak on sie zachowuje.Jesli bedzie Cie olewal,zrob to samo w stosunku do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
a osoby ktora widzi sie non stop w pracy czy gdzies tam, to przed skokiem do łózka trzeba dobrze znac i byc jej pewnym, na takie skoki proponuje facetow z ktorymi sie nie pracuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Ona napisała ,że byli parą :) Może po prostu , On jest draniem a Ona uwierzyła ,że Jemu zależy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hhhhhuuuuuuuuuuuu-z tą pewnością masz rację :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophiaa
spotykamy się od 5 miesięcy, sypiamy ze sobą od jakiegoś miesiąca, tylko w pracy nikt nie wie, to nie było byle co na boku, a boję się pójść do pracy, bo od paru dni się nie odzywa i mam wrażenie, że się po prostu bawił, a ja coś do niego czuje, nie chodzi mi o współpracowników, boję się spotkania z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czy taka pewność w ogóle istnieje ? Wątpię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj z nim porozmawiać po pracy .Jak się nie uda - skreśl człowieka.Nie jest wart ,żeby się martwić .A w pracy Go ignoruj .Wiem ,ze trudne ,ale dasz radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophiaa
dziękuję awe 1, chociaż ktoś nie stwierdził, że jestem puszczalską idiotką, wydawało mi się, że go znam, ale chyba nic o nim nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jesteś :) A On ( jeżeli jest tak jak myślisz ) jest prostakiem i draniem .A czy takimi osobami warto się przejmować ? Trzymam za Ciebie kciuki .Powodzenia w poniedziałek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
sophiaa wyluzuj, moze koles ma jakies problemy? ty tez wrzuc na luz, nie dzwon, nie pisz, poczekaj na rozwój wypadków, no i popatrz, jakby koles gdzie indziej pracował to bys nie miała tego problemu, a jak cie olał i bedziesz musiała go codzinnie widywac? nie bedziesz mogła zapomniec bo codzien bedzie ci stawał przed oczami? chcesz spokoju to na przyszłosc stosuj moje 3 zasady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
dla własnego zdrowia psychicznego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×