Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

roxi291290

Czy warto walczyć, jeśli kochasz??

Polecane posty

Witajcie! Mój problem polega na tym, że mój narzeczony nienawidzi mojej kuzynki z którą byłam bardzo blisko od urodzenia (prawie jak moja siostra). Mielismy sytuacje w ktorej kazał mi wybrać między nia a nim - niby to zrobiłam ale i tak spotykałam sie z nią za jego plecami. Teraz gdy pogodził się z nią (chyba tylko taka prowizorka) zaprosila nas na urodziny on stwierdzil że nie pójdzie a ja twierdze że pójdę. Usłyszałam stwierdzenie w stylu \"jak pójdziesz to bedzie gorzej\". Niestety nie mam zamiaru mu ulegać. to moja rodzina i nie bede wybierac. Tak samo jest z jego rodzicami a moimi do jego rodzicow jeździmy ciągle a do moich?? Raz na \"ruski rok\". Gdy zaczynam rozmowę na ten temat od razu jest kłótnia a on zakańcza ją i nie chce o tym rozmawiać. ale dlaczego jego rodzina ma być ważniejsza od mojej?? Przecież ja tż mam swoje zdanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli ktos karze mi wybierac,to oze byc pewien,ze on odpada....co mnie obchodzi jego klotnia z nia...ja z nia poklocona nie jestem....to swiadczy tylko i wylacznie o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzej zi
Twoj facet to jakis psychopata:O Ulegnij mu jeszcze raz, a udowodnisz mu, ze slusznie robi, probujac cie kontrolowac i dobierac ci towarzystwo. Jak w ogole mozesz z nim byc, skoro ogranicza ci kontakty z rodizna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam zamiaru mu ulegać moja cierpliwość skończyła się wczoraj. Na urodziny kuzynki i tak pójdę z nim czy bez niego. on nie jest jakimś władcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko próbuje z nim gadać ale nie mogę to zawsze kończy sie w połowie, bo on nie chce psuc sobie dnia albo coś takiego. Napiszę jeszcze że w jego rodzinie są raczej chłodne stosunki tzn. wszyscy ze sobą skołceni itd . Ja nie chce mieć takiej rodziny i nie pozolę abyśmy taką kiedykolwiek stworzyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przemysl ten zwiazek...jak ci natsepnym razem piowie,ze nie chce sobie psuc dnia,to powiedz,ze ty nie chcesz sobie psuc zycia i jak nie pogadacie,to nie wiesz cyz ten zwiazek ma sens...chyba nie bierze cie na powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele razy próbuję o tym myśleć i to robię. Całe noce spędzam na myśleniu o tym. Powiedziałam mu wczoraj że jeśli tak bedziemy kończyć te rozmowy w polowie to w końcu coś wybuchnie. Ale czy twierdzicie że jeśli pójdę na te urodziny sama to dobrze zrobię?? Dodam jeszcze że te urodziny są w walentynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba zawzieta swinia jestem,ale jak ktos tak ze mna pogrywa,to przekrocze kazda granice,zeby mu pokazac jego glupote...i jajo mnie obchodzi,ze to w walentynki...co mi po takich walentynkach,jak koles robi mi przykrosc...a poklocili sie o cos waznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokłócili się o mnie. chodzilo o to że poszłam z nia na imprezę i nie umiemy się we dwie zachować. długa historia,ale nie mam juz sily na ukrywanie że do niej jeżdżę przecież mam do tego prawo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem przeprosila go i on ją też, ale jak juz napisałam chyba byla to z jego strony tylko prowizorka... Bo zawsze jak wracam od niej słysze "to że ja się z nią pogodziłem nie znaczy że możesz od razu wszystko" a przeciez moge wszystko!!! jestem człowiekiem a nie lwem w klatce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butki butki
ale masz problem to jedz sama tez mam taki problem nie lubie szwagra mojej laski i teraz ta szwagra corka ma 18 urodziny ale ja nie ide wykrece sie czyms laska pojdzie sama i tez bedzie dobrze pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butki butki
ale masz problem to jedz sama tez mam taki problem nie lubie szwagra mojej laski i teraz ta szwagra corka ma 18 urodziny ale ja nie ide wykrece sie czyms laska pojdzie sama i tez bedzie dobrze pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I własnie takiego rozumowania nie lubie. Jeśli nie lubisz szwagra to dlaczego odbija sie to na jego córce?? Tak samo z moim facetem on nie lubi mojej kuzynki a wszystko odbija sie na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inoczi
Ja bym go przekonała aby poszedl ze mna jezeli nie bedzie chcial zostane w domu tym bardziej ze to walentynki, ale gdyby to wypadlo w inny dzien ... to on iech umowimy sie z kolegami a ja bym poszla do kuzynki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez jeśli nie pójdę to czy to nie bedzie kolejny pretekst do koordynowania mną??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jakiej racji on może po pracy iśc z kolegami na piwo i na impreze?? na imreze firmową również idzie sam a ja nie mam prawa wybrać urodzin kuzynki?? Przecież dzień jest długi a walentynki są od samego rana. To chyba on powinien wybrać co woli. Czy ja czy spór z kuzynką.Mam racje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE SŁUCHAJ GO
od tego się zaczyna,własnie od takich drobnych rzeczy.Cos o tym wiem,bo moj chłopak tez pierw od tego zaczoł.POtem byłam jak pod kluczem o wszystkim musiałam mu mowic.Miał do mnie pretensje nawet jak wyszłam do głupiego sklepu!DZIEWCZYNO UCIEKAJ JAK NAJDALEJ OD TAKICH LUDZI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz isc....ciesze sie,ze patrzysz na to wszystko trzezwym okiem i widzisz bezsens tego co on mowi.i rzeczywiscie szanujac twoje uczucia powinien pojsc z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciec?? No tak gdyby to bylo takie latwe. Jesteśmy razem cztery lata. Może po tych urodzinach bedzie łatwiej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrze trzeźwym okiem bo wiem co bym poradzila koleżance z takim problemem i wiem też że w związku tak być nie może. A mi jest trudno ale musze się zebrać w sobie i postąpic tak jak powinnam żebym kiedys sie nie obudziła bez rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butki butki
a czy ty lubisz wszystkich a tych 18-stych urodzinach bedzie duzo ludzi wiec nie sadze zeby odbilo sie to na solenizantce zycie pamietaj zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noie nie lubie wszystkich. jego siostra z mamusią powiedziały o mnie nie jedną niemila rzecz a jednak nie kazałam mu wybierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butki butki
kobieto wez sie w garsc pojdziesz sam i tyle wszystko robicie razem to jest zycie przepraszam ale staje w mur za facetem co sie martwisz kiedys sytuacja moze byc odwrotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się nie martwię i chyba mnie nie zrozumiałes bo ja napisałam że pójdę sama ale jego odpowiedź na to była taka "jak pójdźiesz to bedzie jeszcze gorzej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butki butki
tylko tak gada z rodzina sie jest a nie wybiera a facet to facet ale porozmawiaj z nim i tyle a czemu nie patrzysz jako bedzie sie czul na tej imprezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butki butki
przepraszam za bledy orto.ale spiesze sie wlasnie do mojej fasolki na obiad powodzenia i trzymaj sie Roxi ps na mnie dziwczyna czasmi mowi naly terrorysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllloooooooooooooo
4 lata? z takim typem? dziewczyno, ty sie chyba nadjesz do leczenia, no przepraszam... i jeszcze piszesz, ze "za nic nie stworzylabys takiej rodziny, jak on ma', a nie myslisz o tym, zeby z nim zerwac i spierdzierlac od niego gdzie pieprz rosnie... no hello. cos mi tu mocno nie styka:( co z nim mozesz stworzyc innego, niz to, co sama teraz obserwujesz? wychowasz go? nauczysz kochac? to dorosly czlowiek! owszem, i dorosli moga zmadrzec, ale sami z siebie musza bardzo tego chciec, a nie wydaje mi sie, zeby twoj chlopak "mial sobie cos do zarzucenia".. albo chcesz miec normalne zycie i usuwasz z niego tego goscia, albo jestes z nim i sie zgadzasz na takie traktowanie: na tlamszenie, lekcewazenie twoich potrzeb, separownie od rodziny... Nie licz na to, ze on sie zmieni, bo sie nie zmieni. Osoby, ktore maja tak silna potrzebe kontrolowania otoczenia moga sie opanowac, owszem, ale co najwyzej w wyniku dlugiej i zmudnej terapii, ale nie licz na to, ze ona na nia dobrowolnie sam pojdzie, tacy goscie predzej umra/zabija kogos, niz sie dadza partnerce zaprowadzic do psychiatry/psychologa. Pilka jest po twojej stronie pola - to znaczy: albo wezmiesz sie w garsc i ulozys sobie zycie z kims innym, normalniejszym, najpierw dochodzac do wnioskow, dlaczego przez 4 lata umialas marnowac sobie zycie z takim typem (po co ci to bylo? co ci to dawalo? poki sobie na te pytania nie odpowiesz, nie zmadrzejesz i nie masz szans na znalezienie kogos madrzejszego, zdrowszego) albo bedziesz sobie marnowala zycie dalej, coraz rozpaczliwiej. Wez sie w garsc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE SŁUCHAJ GO
4 lata to nioe wszystko,niech nie rezygnuj ze znajomych dla niego.Bo potem on odejdzzie a Ty zostaniesz sama na lodzie.To Twój wybór bo i tak zrobisz co uwarzasz.My możemy Ci tylko doradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE SŁUCHAJ GO
pojdz na te urodziny kuzynki.Pójdz na jakies 3 godzinki,a potem wróc i spedz z nim walentynki.Chyba ze te urodziny beda na wieczór.To za dnia spedz z nim czas a potem pojdz.Nie reaguj na to ze jest zły itp.. jak kocha to nie bedzie kazał Ci wybierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×