Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kat ya

W jaki sposób Wasi ukochani się oświadczyli?

Polecane posty

Gość kat ya

Ciekawi mnie czy w dzisiejszych czasach faceci dalej przyklękają na jedno kolano i czy potrafią czymś zaskoczyc :) Czekam na Wasze relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kat ya
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prewencja
sam przygotował kolację w domu, w końcu przydreptał do mnie mój pies z balonem doczepionym do obroży, a kiedy go pogłaskałam znalazłam pierścionek. potem luby wygłosił takie orędzie, że aż mi łzy po policzkach spływały. kolanka nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kat ya
pięknie, czekam na więcej :) mi się mój pewnie nigdy nie oświadczy, ale miło przynajmniej poczytać o historiach innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylismmy w drodze do hotelu, w ktorym mielismy spedzic romantyczny weekend. Zanim dojechalismy do hotelu moj wtedy chlopak znalazl taka sliczna doline z jeziorem i gorami dookola i tam sie oswiadczyl. I ukleklnal w czasie oswiadczyn :) A pozniej pojechalismy do hotelu i czekal tam na nas piekny pokoj ( moj narzeczony w tajemnicy zmienil rezerwacje na pokoj delux), ogromny bukiet czerwonych roz, a w kazda byl wetkniete swiecace szkielko, i szampan. A pozniej poszlismy na romantyczna kolacje :) Poniewaz obsluga wiedziala, ze sie zareczylismy przy wyjezdzie dali nam karteczke, ktora uprawnia nas do jednej darmowej nocy w tym hotelu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atrakcyjny Kazimierz.
a Co by było gdybyś mu odmówiła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaaaaaaaaa
romantycznie.... ja sie chyba nie doczekam, tym bardziej ze sie sypie wiec po co sie oswiadczac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joasia-1666
Mój przyszedł chwiejnym krokiem, piwskiem waliło od niego na kilometr, wręczył mi jakąś złamaną różę i wybełkotał " Starzy mi kazali cie spytać, czy ożenisz się ze mną"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atrakcyjny Kazimierz.
Ty na kafeterii był niesamowity sposób na oświadczyny zrobił furorę na internecie :) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokłóciliśmy się i kazałam
mu wyrzucić pierścionek (wiedziałam, że go miał, a raczej przypuszczałam). Poszłam się kąpać. On wyszedł. Wrócił cały mokry (padało), zdyszany (pędził co tchu) z bukietem kwiatów, klęczał i poprosił mnie o rękę. No cóż, wyglądał tak biednie, że się zgodziłam :) Prawdę mówiąc, wolałabym bez tej całej szopki, ale wakacje były najlepszymi w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściara jak nic
Siedzieliśmy przed TV oglądając serial \" Świat według kiepskich\" On: Hehehe ale zajebisty film. Ja: No. On: Może by się hajtnoł? Ja: No. On: Szczegóły na reklamach? Ja: No.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymięta mięta
nie było żadnych przyklękiwań i pierścionków nawet, bo leżał wtedy w szpitalu. początkowo w stanie dość ciężkim, potem się poprawiało, któregoś dnia otworzył oczy i powiedział: "wyjdź za mnie". niestety ślubu nie było :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttgt
Mój się oświadczył w restauraji. Po kolacji przy piwku. Bez klękania, bez kwiatów. Tak po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad
wymięta mięta dlaczego? zmarł? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymięta mięta
tak, tydzień później. ale najgorszą jego decyzją było zerwanie oświadczyn z tego powodu, że jego stan się pogarszał, więc stwierdził, że to nie ma sensu jak i nie ma sensu moje siedzenie przy nim :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathreinnn
;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiakasia333333
asicaaaaaaaaa mam to samo:-((((((( a tak mi się marzy....ehhhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymięta mięta
dobra, bo atmosferę żałobną w taki romantyczny wątek wprowadzam, aż mi głupio :) piszcie dalej, chętnie poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktoś
Ja miałam bardzo romantyczne oświadczyny,romantyczny ślub i wielką miłość...taką w stylu "tobą oddycham,dla ciebie żyję"...srata kurwa...tata! Dwa dni temu rypał się w kiblu z największym lachociągiem dzielnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad
mięta bardzo Ci wspolczuje... :( nie chce dalej ciągnąć tego tematu, ale czy możesz powiedzieć dlaczego? miał wypadek, był chory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktoś
sorki,że psuje wam fajny topik,ale najpierw siedziałam jak ogłuszona, ateraz...jestem tak wściekla,że....brak mi słów! Nienawidzę go!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymięta mięta
niepotrzebnie wtrącał się tam, gdzie go nie chcą, a w rezultacie został pobity przez gównarzerię. w wyniku obrażeń wewnętrznych zmarł po dwóch tygodniach. także rada dla wszystkich, co by się nie działo, nie wtrącać się w to, co robi dzisiaj młodzież. mam jedno pocieszenie - dzięki niemu, młoda dziewczyna wyszła bez szwanku fizycznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektorzy oceniliby to jako smierc bohaterska. Wiem, ze na pewno duzo wycierpialas i nie jest to zadna pociecha, ale mozesz byc dumna z tego mezczyzny. Gdyby wiecej bylo osob, ktore nie udaja, ze nic nie widza mniej byloby chuliganow na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×