przystojny facet i jego przydupas...

czy zdarzyło Wam sie kiedyś poznać faceta, który ma swojego przydupasa, bodyguarda, przyjaciółkę, koleżankę... jakkolwiek to zwał... ja już drugi raz spotykam super przystojnego faceta, ale na wszystkich imprezach pojawia sie z laską, nie są razem, ale widać jak on jest pod jej pantoflem. Dodam, że laska paskudna... ona nim dyryguje, decyduje kiedy mają wyjść z imprezy, gdzie iść, co robić... przy tym patrzy na wszystkie inne laski jak na wielkie zagrożenie... jak mam sie do takiego faceta zbliżyć skoro ona go pilnuje na każdym kroku?? on ją oczywiście traktuje tylko jako koleżankę... spotkałyście się z czymś takim?? co to za układ?? może ona mu dobrze robi co wieczór a on w zamian z nią wychodzi na imprezy, bo taka paskuda a on taki przystojniak, mógłby mieć każdą... nie rozumiem tych facetów... :(

uklad taki, ze pewnie seks bez zobowiazan

he he dziwne...

ja tez mam przydupasa ale kumpla, ktory ciagle robi mi wioche na kazdej imprezie ;p

widocznie to dla niego cos wiecej niz tylko kolezanka, bejbe.

albo bardzo dobrze sie rozumieja po prostu

Ano, jak wyżej. WIdocznie jest im dobrze ze sobą a ty jesteś zbędna.

moze to jego siora

no może i jestem zbędna... tylko jak przydupasa nie ma, bo sobie pójdzie po drinka albo do łazienki to ten przystojniak zaczyna do mnie robić podchody.... przydupas się pojawia i wszystko wraca do porządku... :( mam sie tego kolesia zapytać wprost?? czy po prostu uciekać...?? bo dla mnie to jest chore ;)

manipuluje nim n kazdym kroku

ale na czym ta manipulacja może polegać?? koleś nie ma swojego rozumu..??

ja kiedy poznalam goscia ktorym manipulowali jego znajomi

moze mu placi za to wiec wymaga!

daj sobie spokój bo jeszcze wylądujesz w trójkącie i po co ci to ;)