Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uczennica LO w

Do uczniów Co ile opuszczacie lekcje w szkole?

Polecane posty

Gość uczennica LO w

Bo np ja mam tak, że już od paru miesięcy, w każdym tygodniu opuszczam któryś dzień tygodnia. A u was jak to jest? Chodzicie, czy też tak często wagarujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ja tylko co jakis czas
jak mam wazna sprawę, albo jak idziemy całą klasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyskaaaaaa
ja opuscilam od poczatku roku 1dzien bo musialam. zostac z chora siostra. i jeszcze dojezdzam 35km:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuckthaluv
w tamtym półroczu opuściłam tylko godzinę, bo nie chciało mi się iść na pierwszą lekcję. nigdy nie wagarowałam (no chyba że uciekanie z pojedynczej lekcji całą klasą przy jakichś wielkich okazjach), bo aż takich nudów i stresów w szkole nie mam, żebym musiała się z niej zrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczennica LO w
o ja... u mnie w klasie też są ze dwie osoby, które nigdy nie opuściły zajęć.. A ja i taka moja koleżanka to normalnie nie ma nas co tydzień :D Tamten tydzień przeszłam w całości, tak na odpierdol się.. Ale jutro chyba za to sobie zrobię wolne... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie porobiło ojojojoj
ja miałam w tamtym półroczu 115 godzin opuszczonych z czego wszystkie usprawiedliwione hehe:D pilna ze mnie uczennica nie?? a co tam średnia najwyższa w klasie hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie porobiło ojojojoj
o kuwa myslalam ze ja rekord pobilam:D ale swój prywatny to napewno heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja mam trochę mniej, nieusprawiedliwionych pod 20. A usprawiedliwienia od rodziców (które oczywiście ja sama piszę) brzmią: \"Proszę o usprawiedliwienie mojej córki (...) z powodu choroby\" (ew. wyjazdu). I tak zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz chodzę ale kiedyś
miałam nawet 300 godzin nieobecnych :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i komu chcecie zrobic na złość
każdy jest kowalem swego losu,nie chcecie sie uczyc to nie ,tylko póżniej nie płaczcie,jak przyjdzie sie wam pracować jako sprzataczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnnnnnnnnnna
ja dobrze sie uczylam ale tez bardzo lubilam opuszczac lekcje:D nic szczegolnego:d nauczyciele w lo nie zwracali na to uwagi, jedynie na polak sie zawsze chodzilo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuulalalala...27
szczeze to ja jeszcze nigdy nie wagarowlam...:) a chodze do 1 gimnazjum!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×