1000 kcal od 2.02. POTRZEBUJE WSPARCIA D . ZACZYNASZ RAZEM ZE MNA??D

Zjadłam ciastko, ale do kolacji wiec za słodycze zero, nie cwicze- zero i wogole dzien na zero... Jak jutro będzie więcej niż 69,9kg to się chyba popłacze...

Hej ;) milo ze sa nowe kolezankI :) wszyscy mile widziani. po to zeby sie wspierac cala sila. ja do tej pory nie cwiczylam . ale jogurt i czarny chleb . bedziemy punkciki dodawac wieczorem :) bedzie dobrze kochane . ja mamwielki kubel zielonej herbaty zeby mi sie jesc nie chcialo a czytalam kiedys ze kawa z rana na pusty zoladek spala kalorie i tluszczyk z poprzdniego dnia :)

ja jadlam dzis ciemne pieczywo ale niestety skusilam sie na ciasto z galaretka i serem, cale szczescie, ze ciocia, u ktorej jadlam to ciasto jest na diecie i nie uzywa cukru tylko fruktozy

no ze mna troszke gorzej :/ ladnie pipeknie ale skusilam sie na slodyczeeeeeeeee ;/;/;/;/;/;/;/;/;/ nie cwicze bo jestem chora i nie chce sie przemeczac i nie chce mi sie- trzeba przyznac ;p dzis 1pkt za diete

ja z racji, ze mam ferie pojechalam dzis do dziadka, a dziadek jak to dziadek nakarmil wnuczke 0 pkt

ja dzis daje sobie dwa punkty- brak slodyczy i odpowiednia dieta, brak cwiczen- dlatego nie 3;p

halo laseczki zapomnialam o was dzis :( bo zle sie czuje i mam takie zapierdziel u mnie jakos do przodu choc skusilam sie na kawalek ciasta ale za to 1h20 min cwiczylam dzis wiec mysle ze nie tak zle +smaruje sie jakims nowym balsamem evelive takim czerwonuym fajne uczucie ciepla :) ale sie zle dzis cuzje:( za malo witamin?? wracam do pracy. buzia:*

0 pkt- ;/;/;/;/;/

ja daje sobie dzis 2 pkt jest niezle ale chyba tylko dlatego, ze moje jedzenie, ktore mialam na biwaku zostalo zjezone przez kolegow chyba powinnam im podziekowac ;)

Ja wciskam słodycze rodzicom i siostrze i też wtedy ich nie jem:D

no to koniec...ja sie nie poddam ;)

hej kobitki mogę się dołączyć?tez podjęłam walkę wiosna tuż tuż

u mnie porażka :( w ostatnich dniach ale od poniedzialku chce wrocic znowu do punktacji

hey:) niektórzy mogą mnie tu kojarzyć, jestem obecnie na tej \"diecie\", bo to w sumie....no mam pewien problem, łykam sobie chrom, w ogóle mnie nie ciągnie do słodkiego, ale jak jem te 1000kcal, to nie czuję sie na diecie. praktycznie jem bez przerwy, jakieś owoce, pestki... Czy aby na pewno się po tym chudnie? bo już sama nie wiem.

To zalezy co jesz 1000kcal to bardzo dobra dieta i gwarantuje chudniecie.Ja odkad biore chrom tak samo nie ciągnie mnie do słokiego

hej, dziewczyny;p sorki za to zaniedbanie, ale jakos wyszlo- bywalo raz lepiej raz gorzej, wlasnie zjadlam pare ptasich mleczek i jokos nie mam wyrzutów, no ale wiem trzeba sie za siebie zabrac poraz enty... fajnie ze jest nas wiecej ;p

ja od kilku dni tylko wczoraj trochę więcej zjadłam, ale nie żałuję, raz na jakiś czas można. poza tym jestem z siebie bardzo dumna, że nie rzucam się na jedzenie:)

i dziewczyny- polecam ten chrom, naprawdę. u mnie w domu wszyscy zdrowo jedzą, także problemów z tym nie mam:)

ej no co Wy wyprawiacie, gdzie jesteście?? chciałam zadać takie pytanie...Mam aktualnie okres i nie mam orientacji, czy chudnę, czy nie, bo wiadomo, że podczas okresu waga nie jest prawidłowa i normalna. Poza tym ktoś mi powiedział, że na diecie 1000kcal chudnie się w pierwszym tyg. ok2kg, a dopiero później po 1kg. prawda to? :) czy najpierw się rozkręca i dopiero później można schudnąć po jakimś czasie?