Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głupie pytanko

Jak sie myjecie w Anglii?

Polecane posty

Gość kajko i kokosz
Nie rozumiem tego wyjasnienia powyzej, jak pada deszcz to jest mokro w okolicy okna niezaleznie od tego, w ktora strone sie otwiera, a deszcz pada na parapet tylko jak okno jest otwarte. No chyba ze chodzi o parapet na zewn, ale w tym przypadku tez nie widze roznicy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okno to nie tylko szyba
dla mnie to logiczne ze jak od srodka zamykasz to woda z zewnatrz wochodzi przez szczeliny do srodka ramy zwnetrznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajfus taki
Budownictwo w UK jest poprostu stare.Jakos im zostaly tez te glupie zwyczaje z kranikami i oknami-zupelnie absurdalne i niepraktyczne. W polszy komuna jak budowala bloki-to juz robili po nowemu, centralne itd..i dobrze. Anglicy tak sa przyzwyczajeni do swoich wynalazkow sprzed 150 lat i do tego stopnia sa ignorantami-ze nie wyobrazaja sobie ze moze byc inaczej.Nawet jak nowe domy stawiaja-to dalej te cholerne okna i te same kraniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbawiony szczerze
nie ma jak debilizm jak otwierane sa do srodka to deszcz pada na parapet a tak w ulewe masz sucho w okolicy okna. Nie twierdze ze jest to funkcjonalne ale pisze jak jest. Myslisz zes taki blyskotliwy a patrz na to nie wpadles zabawnisiu. Widziałem wiele okien które mozna otworzyc na zewnątrz w poziomie i do wewnątrz w pionie, w zależności którą klamkę przekręcisz dla twojej wielkiej inteligencji dodam że okno nie wypada bo po otwarciu jednej zapadki druga automatycznie się blokuje , więc powiedz do kogo pasuje twoje "nie ma jak debilizm" ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi podoba sie niezmiernie ta angielska \"inszosc\"... poza tym, mysle, ze jesli jest sie gosciem w jakims kraju, nalezy zwyczaje tego kraju uszanowac, niezaleznie jakie \"glupie, dziwne i debilne\" nam sie wydaja. Alternatywa jest pozostanie na swoich smieciach ,-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj sieroto ty
to poco otwierac okno w ulewę?>?? :D:D eh debilizm :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A po co otwierac
Okno do srodka mieszkania?zeby woda z szyb naleciala do domu, tak?w UK ciagle pada wiec nie ma co sobie zawracac glowe oknami z zewnatrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mi sie podoba w Anglii to ze nie jest taka jak inne kraje. Ma w sobie to \"cos\" innego , i to jest fajne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za ogolnie
do norelli-oj tak kochana... to mile-te brudne zafajdane szyby ktorych nikt nigdy nie myl, ani ty nie umyjesz,ani po tobie nikt , bo sie nie da-ten wspanialy widok zarzyganego widoku z okna.... nic sie nie da z tym porownac. to nie to co w polsce i innych krajach kontynetu. Anglia-to potega, nie ma co. kultura tez niczego sobie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w polsce to niby wszedzie cyc glanc i kultura wielka? Ludzie, nie dajcie sie zwariowac. inne obrazki widywalam na wojazach przez polskie landy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nie ma problemu z brudnymi oknami bo co jakiś czas przyjezdz ekipa i myje okna w całym budynku , mam okna myte na pewno częsciej niż w Polsce gdzie robiłam to zwykle przed świetami albo gdy były juz na prawdę brudne :) no i nie robię tego sama co mnie ogromnie cieszy bo nie był to przyjemny obowiazek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za ogolnie To ja nie wiem w jakich miejscach przebywasz( czy tez wogole w Anglii jestes) Tu gdzie ja mieszkam jest slicznie (okolice Harrow on the Hill) jakos specjalnie brudu nie widze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okna angielskie
Styl angielski czy polska tradycja? Zajrzyjmy do chat rybackich na Helu, staropolskich dworów szlacheckich. Tradycja budowania naszych dziadów nakazywała, aby wszystkie okna były otwierane na zewnątrz! Z pewnością rozwiązanie to ułatwiało funkcjonowanie w małych pomieszczeniach. Być może miało ono też inny wymiar - bardziej symboliczny? W aspekcie współczesnej psychologii można by rzec: otwierając okno na zewnątrz, jednocześnie wykonuje się gest otwarcia na świat, ludzi. Przeczyłoby to stereotypom na temat Brytyjczyków, gdyż dziś okna otwierane na zewnątrz są jednym z systemów preferowanych na Wyspach. Otwieranie na zewnątrz narzuca jednak pewne ograniczenia. Na profilu jest bardzo mało miejsca na klamkę, dlatego do tego typu okien stosuje się specyficzne klamki na wąskim cokole z uchwytem wygiętym w kierunku środka okna i bardzo często z kluczykiem. Klamka z kluczykiem jest bowiem standardem na rynku angielskim. Nie wiem, czy jest to obwarowane prawem budowlanym, ale zapewne jest podyktowane zdrowym rozsądkiem i względami bezpieczeństwa.Okna otwierane na zewnątrz, tzw. angielskie, wydają się dla mieszkańców Europy czymś nietypowym, jednak pod wieloma względami są rozwiązaniem bardzo ciekawym i wygodnym. Przede wszystkim tego typu stolarka jeszcze nie tak dawno, była stosowana właśnie w Europie i dopiero w późniejszym okresie, zastąpiono je oknami otwieranymi do wewnątrz - takimi jakie znamy. Jeszcze dziś odwiedzając skanseny lub sięgając pamięcią wstecz, można przypomnieć sobie w starych, wiejskich chatach, okna otwierane na zewnątrz. Właściwie we wszystkich krajach, poza Europą, Rosją i niewielką częścią Chin, rozwiązania otwierane na zewnątrz są w zdecydowanej przewadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo tak-
Dlaczego w UK roślinki na parapetach czują się bezpiecznie? Ponieważ wszystkie okna otwierają się na zewnątrz. Windows cleaner to w Wielkiej Brytanii niezły biznes: w dużych miastach panuje lekki smog, więc szyby dość często stają się brudne Anglicy to bardzo wygodny naród ina pewno nie stworzony do sprzątania Anglik musi mieć czyste szyby; w sklepach to już podstawa ma się przywileje na parkowanie samochodu na żółtych liniach wspomniane zewnętrzne otwieranie okien Każdy może się zadziwić widząc “tańczącego” fachowca, z długim nawet na kilkanaście metrów plastykowym kijem, zakończonym gąbką, z której leje się woda, myjącego okna na czwartym piętrze hotelu, stojąc w tym czasie na chodniku. Na Wyspach podwójne szyby zaczynają dopiero robić furorę. Do tej pory używano pojedynczej szyby w oknie. Jednak wysokie koszty ogrzewania oraz ciągle wzrastający hałas (przyrost liczby samochodów) powodują decyzje o wymianie starych i bardzo często wysłużonych już okien. Jeżeli chcesz mieć firanki w oknach, to najlepiej zakup materiał w Polsce. W UK można dostać wspaniałe i to od wyboru do koloru ale tylko … zasłony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firanki z Polski
piekne firanki mozna kupic w John Lewis, Allders, Peter Jones

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak okna sa dobrze uszczelnione to woda sie nie nalewa do srodka, obojetnie w ktora strone sie nie otwieraja. Mnie tez mecza te okna, krany i dywany, ale z drugiej strony jakos idzie przezyc, mysle, ze kazdy kraj ma swoje dziwactwa w mieszkaniach. Moze i windows cleaning to prezny bussines w Uk, ale z drugiej strony mieszkam tu juz ponad 3 lata i nigdy nie widzialam, zeby jakikolwiek moj sasiad zamowil kogos do mycia okien. :P Widzialam za to jednego sasiada stojacego na drabinie na daszku i myjacego okno na pierwszym pietrze, az balam sie patrzec :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaKa
a ja mieszkam tu prawie 4 lata i myje okna częściej niż w Polsce,15 funtów to nie majątek...nie widzę problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak masz szyby czyste
a oglądałas futryny od tych okien? Też ci myją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie nie przesadzajcie
Moze i elewacje myjecie.? czyscioszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy to cos zlego
jak ktos ba o czystosc ? W PLmylam i tu myje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie przyjechaliscie
do Anglii zarabiac czy krytykowac? Nie rozumiem o co w tym wszystkim chodzi.Przeciez osobne kraniki czy inne okna to nie jest sprawa zycia czy smierci.Naprawde nie widzicie tu zadnych plusow ?Po co sobie zawracac glowe glupstwami?Czy w Polsce tez tak krytykowalisci podwojne okna,ktorych za czorta nie mozna bylo rozkrecic do mycia a jeszcze gorzej bylo ze skreceniem? A firma myjaca kasowala rowno!Niech mi nikt nie pisze,ze mialam stare okne.Mieszkalam w W-wie na nowym osiedlu ,gdzie za 1m 3 wody /goracej/placilam 14 zl.Jestesmy tu goscmi jak ktos napisal i po co marudzic ,byc typowym polskim malkontetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu nie chodzi o
marudzenie . Właśnie na takich forach widać jakie te wyspy są cudowne , piękne i niesamowite dla rodaków którzy w polsce nosza wyżej tyłek niż sr...ją , zaczynając od wciąż starego budownictwa (nie tylko te okna i krany ale wilgoć , zimno itp ) przez benefity czy jak to się na wyspach nazywa i mieszkania socjalne , nie ma się co dziwić że Polacy zaczynają mieć przypinaną łatkę Arabów północy . P.S nie jestem kasjerem w Tesco gdzieś w Polsce , sam wyjechałem na szczęście nie na wyspy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskaaaaaaaaaaaa
2 krany? cxego to ludzie nie wymysla... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj czepiacie się szczegółów :) Skoro Wam tam tak źle to proszę zmienić kraj! byli w Polsce narzekali, są w Anglii narzekają chyba nawet zmiana kraju wam nie pomoże:) Byłam w Anglii i nie przeszkadzały mi te rzeczy , jakoś potrafiłam żyć bez narzekania :) za ogolnie do norelli-oj tak kochana... to mile-te brudne zafajdane szyby ktorych nikt nigdy nie myl, ani ty nie umyjesz,ani po tobie nikt , bo sie nie da-ten wspanialy widok zarzyganego widoku z okna.... nic sie nie da z tym porownac. to nie to co w polsce i innych krajach kontynetu. Anglia-to potega, nie ma co. kultura tez niczego sobie...... no ty widzisz tylko brudne szyby i doszukujesz sie na co by tu ponarzekać, ale w tym samym czasie tacy ludzie jak ja i np NORELLA* podziwiają inność nowo poznanego kraju, interesują się budownictwem kulturą i cieszą się życiem , nawet jeśli korzystają z WC musząc przejść po .... czerwonej wykładzinie :P;P Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężko podziwiać
przez zarzygane szyby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ktoś rzyga po swoich oknach to tak :) a podziwia sie na wycieczkach spacerkach itp a nie siedząc cały dzień w oknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli angieska pogoda
jest właśnie taka jak ją pokazują najczęściej to chyba więcej się patrzy przez okno niż spaceruje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam i wiem
byłam w Anglii i pogoda rzeczywiście przeróżna . ja byłam w Anglii głównie żeby pozwiedzać. Pracowałam a w wolne dni jeździłam gdzie sie da . Muszę przyznać a szczgolnie latem miałam super pogode. opalona byłam na maxa , zawsze sie smiałam ze to dowód że w Anglii nie tylko pada. Albo ja tak dobrze trafiłam albo w Anglii nie jest tak żle. To tak wakacyjnie , bo wrzesien pazdziernik jak na jesienne klimaty przystało potrafiło padac cały dzień :) A tak w temacie to ja myłam sobie te śmieszne ramy sama bo to sie dało mimo że okna się otwierały na zewnątrz :) Zawsze jakos można sobie poradzić a nie tylko marudzić :) a w oknie jak pada nie da sie podziwiac jednego i tego samego widoku cały czas , chyba że często mieszkania zmieniasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjezdzacie Angolom sprzatac
to myjcie te ramy i inne brudy. Do glowy by mi nie przyszlo zeby KOMUS sprzatac. a co do tej czystosci polskiej to konczy sie ona za drzwiami polskiego domu. (po domu w kapciach a na ulice smieci sie rzuca) :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×