DO KAŻDEGO KTO MIESZKA*Ł W BLOKU PROSZĘ O PRADĘ!!!!!

Błagam doradzcie nam coś bo już nie dajemy rady..... jakis czas temu zaczelismy wynajmowac mieszkanie w bloku, które ma 1 zasadniczy minus i nie wiemy jak sobie z nim poradzic.... :O Otóż od 1 dnia w nowym mieszkaniu w jednym z pokoi przez 24h/ dobe słychac "pykanie" - jest to prawdopodnie dzwięk spadających w rurach lub kaloryferze kropli wody. Robilismy juz wszystko co sie dalo, a pykanie i tak jest. Czasem głodniej, czasem niszej, czasem szybko, czasem wolno. Ale non stop od kilku miesięcy~, kazdego dnia i kazdej nocy! Nie wiemy juz co robic, chcemy nawet sie wyprowadzic przez to :O Czy ktos ma jakis pomysł lub mial podobnie?

hmm... może wezwać jakiegoś specjalistę?

aha kaloryfer był odpowietrzany.

Od kiedy to w rurach od CO kapie woda może są zapowietrzone i tak stukają

ryjek gdybysmy dokladnie wiedzieli gdzie to kapie ...:O slychac do kolo okna / kolo kaloryfera / rur

mieszkam w bloku od lat i nigdy w żadnym z 3 pokoi nic takiego nigdy nie zauważyłam a już na pewno nie w CO zgłoś do spółdzielni niech przywędruje jakiś spec :)

Materiał pracuje od temperatury:O chyba Kurna no nie mogę się obudzić [ziewam ] Czasem takie tykanie jest jak grzejniki i rury są gorące ,raczej wątpliwe ,żeby woda kapała ,bo rury muszą być dobrze wypełnione wodą i kaloryfery też ,bez żadnych balonów powietrza :) jeśli takowy jest to znaczy ,ze rura czy też kaloryfer jest zapowietrzony .

a może to piorunochron obija sie o blok? podczas burzy u mnie czasem tak sie dzieje

Na pewno macie te takie stare żeliwne, czy tam jakieś stalowe kaloryfery te takie żeberkowe czy coś :Oon malowane ze trzydzieści razy od ką założone ,ja takie miałam jak mieszkałam w bloku :O choojnia, trzaskały jak opętane ,ale tylko jak były gorące ,nie wiem może rzeczywiście materiał pracuje i tyle :) może wyszukaj cosik na jakimś forum budowlanym ,albo tam zadaj pytanie :)

załamaniiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii Trzeba było nie przyjeżdżać do miasta. Od tego jest właściciel, zebu mu to powiedzieć i poprosić o zlikwidowanie problemu. a tyka pewnie zegar za wynajem.

Ze co? my jestesmy z tego samego miasta tylko teraz zamieszkalismy razem:O

mnie tez pykla w kaloryferach ale nic sie z tym nie zrobi.....

i co mamy dac znac wlascicielce ze cos nam pyka w pokoju? :O