Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bejnd

doradzcie prosze, oszalalam ...

Polecane posty

Gość bejnd

:( oto link, mojego poprzedniego tematu, byscie wiedzieli o tym co zrobilam i co dzieje sie teraz : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3979563 Powiedzil, ze mi wybaczy...nadal ejst zly i to strsznie-nie dziwie mu sie ... przeprosilam go. Teraz jest inny, wiem stracil zaufanie, ale ja zrobie wszysto by je odzysac. Moja mam mowi, zebym sie przed nim nie plaszczyla, bo on na to nie zasluguje, za to wszystko jak mnie traktowal... ale mniejsza z tym. Bardzo go kocham, az do bolu. Teraz on jest taki tajemniczy, dziwny, widze, ze chetmie by mnie przytulil i pocalowal, ale specjalnie udaje , ze tego nei chce i mi na to niby nie pozwala, nie patrzy namnie specjalnie tylko ontem oa widze , gdy ja nie patrze.Mowi, ze teraz do niego beda dzwonicolezanki- mscici sie chec :( a moim zdaniem to nie pomoze niczemu bo moze doprowadzi do tego, ze sie caliem rostaniemy :( wiem, ze chce zebym go zrozumiala, ale tez niech sie liczy, ze jak przesadzi to w oncu sie rozsypie. Napisalam mu wczoraj esa... nie odpisal, a dzis mi pwoeidzil, ze w nocy kolega go wyciagla na piwo... i sie glupio usmiecha, spytalam gdzie? a on ze w fajnemiejsce, napisalam aha ok. w knajpie napewno nie byli, bo kasy nie ma wogole osttnio, chyba, zekolega mu stawial;/watpie , pisze specjalnie tak pewnie, zebym byla zazdrosna. Jak mam to traktowac ??? Ja bym latala z anim jak glupia, pisalabym do niego co godzine, ale tez nie chce sie az tak do reszty ponizac,mam udawac, ze to co do mnie moiw,czy psze jest mi obojetne, i nie reagowac zbytnio, nie pokazywac mu tego ? czy naodrwrot ? jak bedzie dobrze ? nie emczyc go, poczeac, az mu troche przejdzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejnd
:((((((((((( jestescie tam, wiem ze dlugi tekst ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejnd
yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy:( prosze bo mnie rozwala od srodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejnd
uyvo8yl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejnd
jgiykuh,jjkh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejnd
S O S !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejnd
no wiec wczesniej, ejscze nie dawno, bylo dla niego wazne cos innego... koledzy, dragi itp. potrafil nie odzywac sie tydzien, byl zajety aloholizowaniem sie i lataniem sama juz nie wiem gdzie, klamal i kecil... zawsze bylam na koncu. W sumie czulam sie wyorzystywana chwilami, iedy chcial ejchac gdzies samochodem , torego nie ma, a pozyczalismy od mojejemay to wiedzil, comusi zrobic zeby go dostac ...oczywiscie ejstem wyrozmala, i wiem , cze on tez ma oleo i swoje zajecia, ale to co robil to byla przesada. Nie pitrafil mnie czasem odprowadzic o 1 w nocy, a o 15 w poludnie chcial odprowadzac itp. kiedry zobaczyl, ze interesuja sie mna inni, nale zostawil kolegow i wsyztsko wrcilo do normy, no ale przeze mnie, sie odwroiclo i teaz to ja ejstem ta niedobra. Chce tylko wiedzic, ja ma to raktowac, czy mam olac to ze teraz bedzie sie staral o moja zazdrosc, i mu rzejdzie pewnego dnia, czy mam byc sba i jak to ja latac za nim jak idiota ;/by odzysac jego zaufanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejnd
jestes ????????????????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×