Gość ekhmm Napisano Luty 2, 2009 na 100dniowke moja koleżanka przyprowadziła chłopaka z którym wcześniej widziała się tylko raz. Przez cały czas nie pozwalała, prawie nikomu z nim gadać i tańczyć. W końcu jak poszłam z nim zatańczyć to wróciliśmy po 7 piosenkach. Ona sie strasznie wkurzyła. Myślałam, że w takim razie jest nim zaintresowana... A dziś stwierdziła, że nie za bardzo. Chłopak mi się spodobał. Tylko teraz nie wiem co myśleć (i co robić), bo z jednej strony jej zachowanie świadczyło, że zależy jej na nim a z drugiej strony potem mówi, że nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach